reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielegnacja naszych kruszynek

u nas też pojawiła się ciemieniucha i nie mam pojęcia co robić. Smaruje oliwkę i później zmywam przy kąpieli. Tylko nie wiem czy mam wyczesywać przed myciem czy po ??

Smarujemy glowke na ok. 2 godziny przed myciem, a po wymyciu wyczesujemy, bo latwiej odchodzi. Ale my mamy taka sucha skore na glowie, ze tym kremem (z ziololeku) smarujemy po umyciu glowki (na noc) i rano tak, ze mala ma caly czas nawilzona, ale jak pisalam wloski po nim nie sa tluste wiec to nie przeszkadza.
Acha, wyczesujemy delikatnie co kilka dni grzebyczkiem dla dzieci, bo szczoteczka nie zdaje u nas egzaminu.
 
reklama
U nas też co jakiś czas ciemieniucha wraca ja stosuje olejuszke z firmy skarb matki. Nakładam rano a wieczorem zmywam wczesniej wyczesując. Po 2 dniach ciemieniuchy nie ma ale i tak za jakiś czas powrót.
 
u nas też pojawiła się ciemieniucha i nie mam pojęcia co robić. Smaruje oliwkę i później zmywam przy kąpieli. Tylko nie wiem czy mam wyczesywać przed myciem czy po ??
Ja tez wyczesywałam przed myciem, potem ładnie wszystko przy myciu się spłukiwało..Na szczęście Marysia miała dwa "rzuty" tej ciemieniuchy i tfu tfu odpukać, na razie już ze trzy tygodnie nie ma nawrotu..:tak:
 
Zaczely sie juz spacerki w sloneczku.
Powiedzcie, czym smarujecie buzke maluchom? A czym mozna usta? u mnie Nivea odpada, mam nadzieje, ze podpowiecie jakas inna firme. Kolezanka stosuje corce do ust swoj sztyft......dla mnie to jakos tak nie higienicznie ;/ sa jakies specjalne dla dzieci? a jak nie, to jaki moge malemu kupic?
pozdrawiamy slonecznie!
 
Zaczely sie juz spacerki w sloneczku.
Powiedzcie, czym smarujecie buzke maluchom? A czym mozna usta? u mnie Nivea odpada, mam nadzieje, ze podpowiecie jakas inna firme. Kolezanka stosuje corce do ust swoj sztyft......dla mnie to jakos tak nie higienicznie ;/ sa jakies specjalne dla dzieci? a jak nie, to jaki moge malemu kupic?
pozdrawiamy slonecznie!
Hmm.. ja buzi małej po prostu staram sie nie wystawiac na bezpośrednie słońce. Tłuste kremy na zime maja filtry, ale nie wiem czy nadają sie na lato.. chyba raczej nie zabardzo. Np ten dałby rade Linomag Sun z filtrem mineralnym SPF 30. Myśle, ze w każdej aptece doradzą cos odpowiedniego.

Dodam jeszcze, że na słoneczko chce jej kupić letni kapelusik - żeby dodatkowo ochronic jej oczka przed promieniami słonecznymi.
 
Ostatnia edycja:
ja niczym nie smaruję. Bo i tak nie wystawiam dziecka bezpośrednio na słońce.. A jak będę wystawiać, np na plaży, to kupię w aptece krem z SPF 30+. Maksymalna blokada..
Trzeba uważać, żeby dokłądnie dziecko wysmarować, bo taki krem czujność usypia. ja kiedyś na plaży mojego synka wysmarowałam całego, tylko pominęłam linię spodenek, bo nie chciałąm ich zabrudzić :/ no i kłopot był, bo całe ciałko było idealnie ochronione, a przy spodenkach spieczona skóra na bordowo :( oj bolało biedaczka wtedy :(
Trzeba też uważać w co się wyciera ręce, bo ja wtedy za pierwszym razem wytarłam o własne biodra, i potem miałam interesujące blade wzory w tych miejscach ;) przynajmniej się przekonałąm, że krem rzeczywiście blokował ..
 
Dzieki za odpowiedzi.
Ja tez na slonce malego nie wystawiam, ale np po ostatnich spacerach(prze dwa sloneczne dni) Tomi ma zarozowione policzki.
Samo slonce dosc mocno operowalo, a bylismy w parku nad jeziorkiem i byl lekki wiatr i moze troche od tego wiatru, troche od wody i kolorkow nabral, stad pytam o zabezpieczanie buzi :) No ale moze faktycznie w aptece jutro podpytam :)
 
co do ciemieniuchy to Mati miał naprawde duzo próbowalismy wszystkieo i musze przyznac ze za rada pani doktor przestałam smarowac głowe oliwka bo zatykała pory i ciemieniucha sie pojawiała,bo to łój-słowa lekarki... ona własnie poleciła mi masc alantan i pomogło...nie zapeszajac narazie nie mamy....
 
Ja na słońce kupiłam krem Mustella. Też staram się nie wystawiać Alicji na słońce, zakrywam ją budą i parasolką, ale w pierwsze słoneczne dni nie miałam parasolki i troszkę na nią poświeciło aż zaczęła się łuszczyć skórka na policzkach :/

A co do ciemieniuchy to u nas ciągle coś tam jeszcze jest - niewiele, ale to co jest nie chce za bardzo odchodzić. Spróbuję tym Alantanem teraz zadziałać. Dziewczyny czym myjecie maluchom główki? Ja mam szampon z Oilatum, ale nie jestem pewna czy on jakoś dodatkowo nie wysusza... Teoretycznie ma natłuszczać, ale ja i mój mąż mamy po kąpaniu małej w Oilatum i Emolium tragicznie suche dłonie...
 
reklama
Do góry