reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielegnacja naszych kruszynek

a ja mam pytanie... co mam zrobic z krostkami na buzce ... mały ma ale chyba to bedzie od ślinienia sie ... bo ma tylko nad ustami na na bródce nie wiem czy zostawic to zeby samo znikneło czy czyms smarowac ? Zobacz załącznik 230474
pencil.png
ja gdzies czytalam, ze to jeden z objawow nadchodzacych zabkow i nie ma co sie tym martwic, bo tak jak mowisz to od sliny....a moze sprobuj posmatowac bepanthenem troszeczke.....ale ja bym sie tym zbytnio nie martwila.... :-)
 
reklama
ja gdzies czytalam, ze to jeden z objawow nadchodzacych zabkow i nie ma co sie tym martwic, bo tak jak mowisz to od sliny....a moze sprobuj posmatowac bepanthenem troszeczke.....ale ja bym sie tym zbytnio nie martwila.... :-)

no ja tez az tak sie nei martwie tylko myslalam ze trzeba czyms smarowac ... a obawiam sie ze ten bephanthen wezmie do buzi wiec nie bede smarowala ;)
 
no ale skoro mozna ni sutk jak sie karmi to tak sobie pomyslaam, ze wasnie nawet jak wezmie to nic sie nie stanie...ale ja bym chyba tez to w spokoju zostawila :-)
 
Mam dylemat;
Na wizyte do lekarki zabrałam środki ktore podaje Soni na te jej swedzace wysypki - m.in ta masć sterydowa która okazała sie hydrokortizonem. Pani doktor powiedziałą ze to za mocne (był1%) i ze pozna bez recepty kupic hydrokortizon 0,5% - tak tez zrobiłam - zeby miec w razie czego w ostrych stanach...
Ponadto przepisałą nam dwa kremy robione na zamówienie w aptece do stosowania na te podraznione miejsca. Ja teraz czytam skład tych mieszanek i okazuje się ze w obydwu tez jest hydrokortizon 0,5% :shocked2:
Nie wiem co mam myśleć o tym.... Stosowac na codzien miejscowo tak jak lekarka mowila czy tylko w ostrych stanach...?
Czy Hydrokortizon to napewno steryd??
Jesli tak to po cholere przepisala nam mieszanke z tym świnstwem.. i to w dwóch opcjach?
Myślę tylko ze moze procentowo w stosunku do całości np opakowania to moze byc w sumie mniej tego...?
Juz mam niezly kocioł w głowie od tego wszystkiego... :dry:
 
dziewczyny nie wiem czy któras ma nadal problemy z ciemieniucha ale my juz dosc długo walczymy-wypróbowałam juz wszystko o czym pisałeysci i w koncu znajoma lekarka poleciła mi masc alantan i po 2 dniach stosowania mozna powiedziec ze samo odchodzi.... w koncu bo juz miałam tego dosc
 
dziewczyny nie wiem czy któras ma nadal problemy z ciemieniucha ale my juz dosc długo walczymy-wypróbowałam juz wszystko o czym pisałeysci i w koncu znajoma lekarka poleciła mi masc alantan i po 2 dniach stosowania mozna powiedziec ze samo odchodzi.... w koncu bo juz miałam tego dosc
ja mam w 1 miesiach i mało ale jest a jak ta mascia masz smarowac ?napiszesz cos wiecej ?
 
kazała nałozyc dosc duza warstwe i poczekac az troche wchłonie(ja trzymałam pół dnia-ale mój ma duzo)-pozniej wyczesac lub lekko przejechac palcem i powinno odchodzic-tak jest u nas... na noc przy kompieli zmyc masc i mozna znowu na noc nałozyc ale mi wystarcza tylko raz dziennie..
co prawda włoski sa tłuste alejak ma pomóc...
 
dziewczyny nie wiem czy któras ma nadal problemy z ciemieniucha ale my juz dosc długo walczymy-wypróbowałam juz wszystko o czym pisałeysci i w koncu znajoma lekarka poleciła mi masc alantan i po 2 dniach stosowania mozna powiedziec ze samo odchodzi.... w koncu bo juz miałam tego dosc

My mamy ja juz kilka m-cy, teraz malo, ale ciagle jest i nie chce odejsc, zaraza jedna:) Mozesz tylko smarowac olejkami, oliwkami, kremami, masciami i zbierac, ale bedzie wracac ciagle, bo to niedojrzalosc gruczolow lojowych skory dziecka, nie da sie wyleczyc, az skora przestanie to wytwarzac sama... czasem raz wystarczy wyczesac, czasem walczy sie dluugo, jak u nas, bo co jakis czas wraca.
Stosowalysmy wiele preparatow, specjalny szampon itp, poki co najlepszy jest krem Aquastop (niebieski) z Ziololeku, bo sie ladnie wchlania i po kilku minutach skora nawilzona, ale nie tlusta, jak po oliwce.
 
u nas też pojawiła się ciemieniucha i nie mam pojęcia co robić. Smaruje oliwkę i później zmywam przy kąpieli. Tylko nie wiem czy mam wyczesywać przed myciem czy po ??
 
reklama
Do góry