reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielegnacja naszych kruszynek

Dziewczyny 2 pytania z innej beczki :)
1. Czy udaje wam się dokładnie osuszyć dzieci po kąpieli ? Alutka się chwilę po kąpieli i zawinięciu w ręcznik strasznie drze :) więc staram się maksymalnie szybko ją osuszyć i ubrać, ale jak leży na ręczniku to on pod spodem jest wilgotny i z plecami jest problem. No a jak ma wilgotne plecy to ubieranie jest jeszcze trudniejsze dla mnie i bardziej nieprzyjmene dla niej, wiec leją się jej łzy i mój pot. Uff... :). Używacie dwóch ręczników czy jak ? Oglądałam filmik zawitkowskiego, ale ten jego chłopaczek to jest moim zdaniem jakiś "naćpany" przez cały film, więc nijak sięto ma do mojej zanoszącej się m-Alutki :)



2. Czy będziecie już teraz smarować dzieciom buziaki kremem z filtrem ? Strasznie starszą tym słońcem, takie wiosenne słońce też opala - do j pory stosowałam w zimie Cold Cream Mustelli, ale on nie ma filtra.

Ja klade kocyk, pled i recznik (dokladnie w takiej kolejnosci) na pralke gdzie mala jest rozbierana i ubierana. Po kapieli, tak jak Dziunka wycieram mala, kapturkiem glowe (dokladnie)i reszte ciala recznikiem (mala sie sama wyciera ;) lapie za boki i okrywa sie sama). Smaruje ja kremikiem, wychodzac z zalozenia ze plecki sama sobie wyciera podczas kulania sie po reczniku. Podczas smarowania obracam ja na plecki - wtedy sprawdzam czy jest wytarta do sucha, nastepnie zakladam pieluszke, nakladam body na glowe i podnosze mala zeby owe body zsunac, wtedy jednym ruchem zdejmuje recznik i klade mala juz na suchym pledzie. Jeszcze sie nie zdarzylo zeby pled byl mokry czy wilgotny - moze dlatego ze ja czekam chwile az mala obcieknie nad wanienka, dopiero wtedy ja klade.

A co do kremu - ja uzywam bambino i na razie faktor4 jest wystarczajacy.
 
reklama
Passi no nie wiem, ale 4 to jak nic w sumie... moja kochana prababcia w marcu wyglądając przez okno była aż brązowa na buzi ;). Słonko mocno grzeje ;) No chyba, że mała na słońce nie wystawiona...
Ja się wycwaniłam i kładę na pralkę przewijak. Zresztą już tam na stałe został, bo już na nim dawno nie przewijam.
 
Ida, niestety odziedziczyła po mnie wade oczy, którą najprościej nazwać światłowstręt. Do 25-26 roku życia przy dużym nasłonecznieniu, zarówno w zimie jak i w lecie miałam zapalenie spojówek. Mała ma to samo. Juz od dwoch tygodni nie ruszam se wozkiem bez parasolki, po chwli na sloncu Ida ma czerwone, lzawiace oczy. Sciagam jej takie malenkie okularki przeciwsloneczne, jak przyjda to dopiero wtedy bedzie mogla wystawic buzie na slonce. Na razie to "dziecko cienia".
 
Czy będziecie już teraz smarować dzieciom buziaki kremem z filtrem ? Strasznie starszą tym słońcem, takie wiosenne słońce też opala - do j pory stosowałam w zimie Cold Cream Mustelli, ale on nie ma filtra.
kurcze ja smaruje dalej mustella
Ida, niestety odziedziczyła po mnie wade oczy, którą najprościej nazwać światłowstręt. Do 25-26 roku życia przy dużym nasłonecznieniu, zarówno w zimie jak i w lecie miałam zapalenie spojówek. Mała ma to samo. Juz od dwoch tygodni nie ruszam se wozkiem bez parasolki, po chwli na sloncu Ida ma czerwone, lzawiace oczy. Sciagam jej takie malenkie okularki przeciwsloneczne, jak przyjda to dopiero wtedy bedzie mogla wystawic buzie na slonce. Na razie to "dziecko cienia".
a masz tą wadę od urodzenia?? czy tak nagle się pojawiła?? bo mi oczy też zaczynają łzawić na słońcu ale zapalenia spojówek nie dostaję przy tym a robi mi się to od wakacji 2 lata temu bo oczy wystawiałam na silne słońce bo ja nie przepadam za okularami- moja głupota.
 
Ja mam "od zawsze" :), a nasililo sie po nurkowaniu - bardzo duzo plywalam w basenach podczas treningu w tym sporo bez okularow z otwartymi oczami pod woda. Od tego czasu mam (miałam) zapalenie spojowek, wczesniej oczy mi łzawiły po prostu. Nie chciałabym żeby mala miałą zapalenie spojówek w zwiążku z tym wolę jej nie nasłoneczniać. Teraz mam okulary z filtrem UV i jest duzo lepiej.
 
Ja mam "od zawsze" :), a nasililo sie po nurkowaniu - bardzo duzo plywalam w basenach podczas treningu w tym sporo bez okularow z otwartymi oczami pod woda. Od tego czasu mam (miałam) zapalenie spojowek, wczesniej oczy mi łzawiły po prostu. Nie chciałabym żeby mala miałą zapalenie spojówek w zwiążku z tym wolę jej nie nasłoneczniać. Teraz mam okulary z filtrem UV i jest duzo lepiej.
kurcze mi na razie łzawią ale skoro piszesz że tobie też łzawiły na początku to sobie chyba sprawię jakieś okulary z filtrem bo zapalenia spojówek nie chciała bym mieć za często a najlepiej wcale
 
Dziewczyny 2 pytania z innej beczki :)
1. Czy udaje wam się dokładnie osuszyć dzieci po kąpieli ? Alutka się chwilę po kąpieli i zawinięciu w ręcznik strasznie drze :) więc staram się maksymalnie szybko ją osuszyć i ubrać, ale jak leży na ręczniku to on pod spodem jest wilgotny i z plecami jest problem. No a jak ma wilgotne plecy to ubieranie jest jeszcze trudniejsze dla mnie i bardziej nieprzyjmene dla niej, wiec leją się jej łzy i mój pot. Uff... :). Używacie dwóch ręczników czy jak ? Oglądałam filmik zawitkowskiego, ale ten jego chłopaczek to jest moim zdaniem jakiś "naćpany" przez cały film, więc nijak sięto ma do mojej zanoszącej się m-Alutki :)

2. Czy będziecie już teraz smarować dzieciom buziaki kremem z filtrem ? Strasznie starszą tym słońcem, takie wiosenne słońce też opala - do j pory stosowałam w zimie Cold Cream Mustelli, ale on nie ma filtra.

1. Ja klade na jednym reczniczku, a wycieram drugim tak calkiem do sucha. Mala sie denerwuje tylko jak jej wycieram szyjke i paszki, ale maz ja w tym czasie zabawia zazwyczaj zeby odwrocic uwage:) Mysle ze trzeba wytrzec do sucha, zwlaszcza faldki i paszki, ale tez paluszki od stop itp. Plecki i karczek wycieram odwracajac mala na boczki.
Potem tylko kremujemy albo pudrujemy faldki, pupe i paszki i ubieramy. Marysia od malego nie cierpi sie ubierac, krzyczy jak sie jej wklada rekawki, ale to sekunda i jest potem ok.
2. Poki co uzywamy tylko kremu bambino (faktor 4) przed wyjsciem na dwor.
 
Ja Oliverka wyciagam z wanny i tak jak passi chwilke nad wanna poczekam az obcieknie z niego woda. Pozniej zawijam w duzy recznik z kapturkiem i szybciutko do jego sypialni. Tam klade go razem z reczniczkiem na przewijaczek na ktorym klade gruby mieciutki kocyk. wycieram wszystko dokladnie. co do pleckow to obracam go na brzuszek i wtedy szybciutko wyciagam rownoczesnie recznik spod niego i na brzuszku lezy juz na mieciutkim kocyku. Wcyieram plecki i od razu smaruje kremikiem plecki i pupke. odwracam na plecki i smaruje reszte cialka. Na wloski oliwka. uszka wycieram paleczkami- takimi grubszymi dla dzieci. chwilke czekam az kremik sie wchlonie i daje oliverkowi troszke pomachac nozkami na golaska.
Pozniej ubieram body, pajacyk i gotowe ;-)


dziewczyny dopiero teraz doszlam do faktu ze powinnam uzywac kremiku z faktorem.... ze tez wczesniej o tym nie pomyslalm. na razie uzywalismy kremik z oilatum bo maly mial bardzo sucha skorke a na buzke dawalam nivea na kazda pogode. ale musze sie zaopatrzec w kremik z filtrem ;-)
 
dziewczyny dopiero teraz doszlam do faktu ze powinnam uzywac kremiku z faktorem.... ze tez wczesniej o tym nie pomyslalm. na razie uzywalismy kremik z oilatum bo maly mial bardzo sucha skorke a na buzke dawalam nivea na kazda pogode. ale musze sie zaopatrzec w kremik z filtrem ;-)
no wlasnie klaudzia bo ja tez ostatnio myslalameby kupic kremik z filtrem tylko jeszcze nie mam pomyslu jaki....a ty juz cos upatrzylas?
 
reklama
Do góry