klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
U nas ciągle te krostki na buźce się utrzymują. Już nie mam pomysłu jak temu zaradzić a wszelkie propozycje położnej też okazały się bezskuteczne Szkoda mi jej bo taka malutka, drobniutka a na buźce tyle wykwitów!!! Te na szyjce udało się zaleczyć krochmalem. Może któraś może polecić jakiś sprawdzony krem, maść....?
podawałam kilka wątków wcześniej skład maści robionej w aptece którą nam przepisała p. doktor...u nas poskutkowała rewelacyjnie!