reklama
No wy wiecie lepiej bo już znacie to uczucie dlatego wolałam się was poradzić :-) jesteście kochane moje cudowne śnieżynki! ja chyba powoli zaczynam wierzyć, że to naprawdę ona! To takie dziwne i cudowne uczucie. Jakby coś od środka chciało się do mnie wydostać Poza tym wcześniej tego tak nie czułam, a od tego momentu czuję taką radość i euforię :-):-):-)
O a ja sobie jeszcze przypomniałam o takim czymś do czyszczenia noska. To się nazywa Frida i jest bardzo prostym urządzonkiem, które rewelacyjnie się sprawdza, szczególnie jak maluszek ma katar. Żadna gruszka itp się do tego nie umywa.
A gdzie to można kupić? no i ile mniej więcej kosztuje?
Ja skrupulatnie wszystko notuję w notesiku i zapisuje też orientacyjną cenę!
A co do pępuszka dokładnie potrzebujemy?
AniaForever
Polinezja i Jamajka
No to właśnie coś takiego, ale ryzyka "bonusowego posiłku" raczej nie ma bo to ma jakąś taką gąbkę filtrującą. U mnie sprawdziło się rewelacyjnie
FRIDA Aspirator do nosa. BabyTop.pl - sklep internetowy dla dzieci. Wszystko dla dziecka. Rodzice - zapraszamy!
Co prawda na początku jak mąż to kupił w aptece i przyniósł do domu (położna nam to kazała kupić jak była na wizycie patronażowej) i dowiedziałam się ile za to zapłacił to mnie śmiech ogarnął, bo to tylko taki wężyk z plastikową rurką, ale potem się okazało że to naprawdę jest fajne i warto było zainwestować.
FRIDA Aspirator do nosa. BabyTop.pl - sklep internetowy dla dzieci. Wszystko dla dziecka. Rodzice - zapraszamy!
Co prawda na początku jak mąż to kupił w aptece i przyniósł do domu (położna nam to kazała kupić jak była na wizycie patronażowej) i dowiedziałam się ile za to zapłacił to mnie śmiech ogarnął, bo to tylko taki wężyk z plastikową rurką, ale potem się okazało że to naprawdę jest fajne i warto było zainwestować.
AniaForever
Polinezja i Jamajka
Kupić można na pewno w aptece i w niektórych sklepach z art dla niemowląt.
Do pępka u nas używaliśmy spirytusu i patyczków do uszu takich dla dzieci.
Do pępka u nas używaliśmy spirytusu i patyczków do uszu takich dla dzieci.
hehe no ja wiem, że tego się nie zjada, ale tak to wyglądało jak widziałam jak moja ciocia używała
a więc ja także polecam, zwłaszcza jak wczoraj widziałam wrzaski i płacze dziewczynki, której mama przytrzymywała główkę i rączki, by usunąć gilki patyczkami!!! :---(
a więc ja także polecam, zwłaszcza jak wczoraj widziałam wrzaski i płacze dziewczynki, której mama przytrzymywała główkę i rączki, by usunąć gilki patyczkami!!! :---(
AniaForever
Polinezja i Jamajka
No spodziewam się że każde łakomstwo ma swoje granice;-) ale wolałam Wam tak na wszelki wypadek wyjaśnić, bo jedna moja znajoma kiedyś się wypowiadała, że ona to by się brzydziła tego używać, bo przecież to można przez przypadek połknąć jak się za mocno pociągnie:-)
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo liczę po prostu na szczęście (dobry personel na zmianie, na którą wparuję JA!) Zastanawiałam się nad osobną salą, znieczuleniem, rodzeniem w wodzie itp... No i... przerażają mnie ceny, a po drugie strzeliło mi do łba jedno zastrzeżenie... jaką mam pewność, że nawet gdy słono zapłacę to dobrze się mną zaopiekują... Nikt tego nie kontroluje chyba. A jak będą na mnie wrzeszczeć jakieś obce baby, i kasa pójdzie w piz... no chyba by mnie h... strzelił A może, któraś z was wie coś więcej, albo ma w tym temacie doświadczenie?
reklama
Dusia08
Marzec '08
luczynka- Tak jak muwisz polskie kosmetyki dla dzieci (jakies co maja dobra opinie) benda duzo lepsze niz Johnson. kosmetyki Johnson wcale nie sa super, to jest strasznie przereklamowana firma. Bardzo duzo dzieci dostaje na nie uczulenie. I to nie tylko na poczatku, mam znajoma ktura uzywala ich od urodzenia a maly dopiero uczulenie dostal jak mial jakies 4 miesiace. Ja uzywalam i dalej uzywam dla malego kosmetyki z europejskiej firmy Mustela i bardzo sobie chwale. Ale tak jak piszesz nie kazde dziecko bendzie mialo uczulenie na Johnsona.
Najeli- Z rozmiarem jaki wziasc do szpitala to ciezko powiedziec. Bo to zalerzy jaka dzidzia bendzie. Ja na twoim miejscu wziela bym dwa rozmiary na wszelki wypadek. Moj maly jak sie urodzil to mial 49.5cm wiec byl kruciutki. A wazyl 3642 wiec nawet duzo ale wszystkie spiochy na poczatku byly na niego zadlugie. Ale moze sie dzidzia urodzic ponad 60cm wiec to roznie bywa.
A co do podkladow, to niewiem czy o to chodzi ale ja mialam taki podklad pod przescieradlo do lozeczka ale nie ceratowy ale z takiego materialo grubego jak by flanelowy ale bylo nieprzemakalne. I mi sie nawet przydal bo maly ulewal wiec materac nie byl pobrudzony bo byl ten podklad.
Siuniab- Ja z wlasnego doswiadczenia powiem ze wydaje mi sie ze 2-3 sztuki naprzyklad spiochow to o wiele za malo. Czasem takie niemowle trzeba przebrac 3 razy dziennie albo i wiecej, bo uleje, bo sie osika i takie tam wiec. A takie niemowle to praktycznie na poczatku tylko w pajacu albo w spiochy sie ubiera wiec mi sie wydaje ze 3 sztuki to za malo. No chyba ze ktos robi pranie dwa razy dziennie. Ale to jest tylko moja opinia z wlasnego doswiadczenia.
Ja sie zgodze z Ania co do tej fridy. Ja mialam cos takiego z firmy marimer http://www.domzdrowia.pl/66049,marimer-aspirator-do-nosa-dla-niemowlat-1-szt.html tato przywiuzl mi jak byl w polsce bo tutaj to tylko gruszki a te gruszki to nic nie wartaja. I bardzo fajna rzecz naprawde polecam. uzywamy do tej pory jak maly ma katar.
Najeli- Z rozmiarem jaki wziasc do szpitala to ciezko powiedziec. Bo to zalerzy jaka dzidzia bendzie. Ja na twoim miejscu wziela bym dwa rozmiary na wszelki wypadek. Moj maly jak sie urodzil to mial 49.5cm wiec byl kruciutki. A wazyl 3642 wiec nawet duzo ale wszystkie spiochy na poczatku byly na niego zadlugie. Ale moze sie dzidzia urodzic ponad 60cm wiec to roznie bywa.
A co do podkladow, to niewiem czy o to chodzi ale ja mialam taki podklad pod przescieradlo do lozeczka ale nie ceratowy ale z takiego materialo grubego jak by flanelowy ale bylo nieprzemakalne. I mi sie nawet przydal bo maly ulewal wiec materac nie byl pobrudzony bo byl ten podklad.
Siuniab- Ja z wlasnego doswiadczenia powiem ze wydaje mi sie ze 2-3 sztuki naprzyklad spiochow to o wiele za malo. Czasem takie niemowle trzeba przebrac 3 razy dziennie albo i wiecej, bo uleje, bo sie osika i takie tam wiec. A takie niemowle to praktycznie na poczatku tylko w pajacu albo w spiochy sie ubiera wiec mi sie wydaje ze 3 sztuki to za malo. No chyba ze ktos robi pranie dwa razy dziennie. Ale to jest tylko moja opinia z wlasnego doswiadczenia.
Ja sie zgodze z Ania co do tej fridy. Ja mialam cos takiego z firmy marimer http://www.domzdrowia.pl/66049,marimer-aspirator-do-nosa-dla-niemowlat-1-szt.html tato przywiuzl mi jak byl w polsce bo tutaj to tylko gruszki a te gruszki to nic nie wartaja. I bardzo fajna rzecz naprawde polecam. uzywamy do tej pory jak maly ma katar.
Podziel się: