reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
ja wizytę też mam dzisiaj na 16tą..... i też jeszcze nie miałam ani jednego KTG i wątpię żeby mi dzisiaj zrobiła ginka..... chyba że uzna że koniecznie trzeba... zobaczymy zdam Wam relacje jak wrócę.....
koniecznie piszcie jak tam u Was.
double_aga cieszę się że wszystko w porządku.
Ja to bym chciała żeby mi ginka powiedziała że na dniach rodzimy.. ehh:-D
 
hej dziewczynki ja już po wizycie.... szyjka miękka, skrócona, dojrzałość łożyska st 3 ale kiedy urodzę nie wiadomo:-p hehehe mogę urodzić na dniach, ale równie dobrze mogę ciąże nawet przenosic..... dziś miałam pierwsze KTG, tętno dzidzi bardzo ładne ( tak określiła to moja gin) ale skurczy jak na złość nie było - chyba z przejęcia.. bo jak tylko wyszłam ze szpitala to poczułam jeden :baffled:
 
Smsik od joasia89 (25 stycznia 2010r. godzina 19:20):

"Hej to znowu ja, zostaje w szpitalu do końca, całuski, a mały dobrze się ma, ale niby wolą Nas tu trzymać"
 
Hej, hej :-)

Ja już też po wizycie.
U nas wszystko OK. Szyjka się pomalutku skraca, zewnętrzne ujście szyjni otwarte na pół opuszka. KTG nie miałam, bo się okazało, że moja gin nie dysponuje odpowiednim sprzętem, ale powiedziała mi, że jeśli nie czuję skurczy, to nie ma sensu robić badania, bo widocznie Małej się jeszcze na ten świat nie spieszy.
Ale ostrzegła mnie, żeby zwolnić trochę tempo, a przynajmniej nie wypuszczać się samej już nigdzie na dłuższą chwilę, bo to nigdy nic nie wiadomo i akcja może się zacząć w każdej chwili, bo wszystko już jest przeygotowane u mnie do porodu ;-)
Mam jednak nadzieję, że Mała posiedzi w brzuszku jeszcze co najmniej dwa tygodnie.

Następna wizyta, już chyba ostatnia przed rozwiązaniem, 8.02 :-D
 
kalemeon1 ty chcesz jeszcze poczekać a ja bym już chciała rodzic hehehe
ja kolejne KTG mam 1wszego, czyli za tydzień i mam nadzieję, że będą w tedy widoczne skurcze...
 
reklama
Do góry