reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pediatra - zalecenia

reklama
Madzia, boska istoto.. Ide przez Ciebei (albo dzieki Tobei) w poniedzialek do pediatry, bo... wydaje mi sie, ze u nas jest za duzo ej witaminki. Ja rozumiem calosc tekstu, wiec moge troche na polski przelozyc w wolnej chwili.
Ale.. niestety mam wrazenie, ze u nas klasyczne odbjawy przedawkowania. Pediatra kazala po 2 krople dziennie devikapu, gdzie na ulotce jest napisane, ze jedna a w sloneczne dni w ogole.
Po dwie u wczesniakow i jeszcze w jakims innym wypadku (nie pamietam, a ulotki nie chce mi sie szukac).
Cos mi sie wydaje, ze to stanowczo za duzo...
Dobrze, ze mam skleroze i nie daje mlodej codziennie :-)

Kiedys jakos inaczej sie toto dawalo. Pamietam, ze moj brat (wiec 15 lat temu) dostawal wit D3 tylko raz :-) Ale jakas uderzeniowa dawke :-)
 
no co Ty Kira, ja tez daje devikap i ostatnio ortopeda powiedzial, ze "minimum 2 kropelki dziennie dawac", pediatra tez nie miala zastrzezen....

Kurcze z tym przedawkowaniem to sie troche przestraszylam...bo dziekco niespokojne jest to fakt, ale spi ladnie, nie ulewa, nie wymiotuje, w miare je, oslabione tez jakos nie ejst...
Mam nadzieje, ze jest wszystko dobrze. 6.06 idziemy na sczzepeinie to sie wypytam dokladnie.
 
No wlasnie... ale u nas ulewanie na maksiora, czasami chlustajace (wiec jakby wymiocik), jakos niespokojna ostatnio i mniej jej sie chce (np. zadzierac glowe na brzuchu, czy sie podciagac), poci sie i w ogole. Musze pogadac z pediatra, bo jakos mi cos nie lezy (albo znow jestem przewrazliwiona) ..
 
Ja daje co drugi dzien po jednej kropelce a ztego względu ze Oliwka jest karmiona sztucznie a w Bebilonie jest już zawartość tej witaminy.
 
Ja podaje codziennie 2 kropelki vigantolu,Natalce troszke poci sie główka
ale tylko po nocy wiec mysle ze to z przegrzania
 
reklama
Dziewczyny jestem zalamana:( Bylismy dzisiaj na szczepieniu, ktore niestety sie nie odbylo:( Pani doktor wyczula u Marcelka powiekszona sledzione...jutro musimy zrobic morfologie. Powiedziala, ze nie ma sie co martwic, ze to sie zdarza szczegolnie po infekcjach, a jakis czas temu maly byl przeziebiony mial kaszel i katar:(
Ale jak tu sie nie martwic?
Poza tym z amalo przybiera na wadze...mazy teraz 5860, czyli od ostatniego wazenia 6 tyg temu przytyl tylko 420 deko:( Juz sama nie wiem co robic, przeciez ladnie je, nie ulewa. Boze sie zamarwie chyba. Zobaczymy co jutro wykarze badanie krwi. Tylko jak ja dziekco przerzymam 4 godz bez jedzenia, bo tak trzeba robic morfologie. Musze go jakos nakarmic ok 3 w nocy a potem o 7 gnac do lekarza, ech:( Musi byc dobrze:(
 
Do góry