reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

Zytka ja tez nie znam przyczyny. Byliśmy dwa razy umówieni na badania genetyczne i nie pojechaliśmy ... [emoji52] raz przez chorobę i antybiotyki, a drugi raz mąż był w delegacji. A potem to już odpuściłam bo wakacje itd. W ogóle nie chodzę teraz do kliniki, nie robię monitoringów cyklu itd. Na jesień zacznę od nowa... miałam nadzieje ze przez wakacje może się coś wykluje. Właśnie zrobiłam test i oczywiście doszukuje się drugiej kreski, jakiś cień cienia niby jest, ale to pewnie nic nie znaczy...
 
reklama
Agnieszkacxx ja biorę letrozol (lamette) póki co efektów brak. Ciąże uzyskałam biorąc clo, jednak jak wyżej pisałam - na krótko i to bez zarodka. Czuje się lepiej po lamette niz po clo, podobno lamette nie „psuje” tak endometium, w przeciwieństwie do clo
Nie do końca wiem, o co chodzi z psuciem endometrium, bo nigdy głęboko działania clo i podobnych nie analizowałam. Ale mój gin na stymulacji z clo kazał mi brać w określone dni estrofem właśnie na endometrium, bo u mnie cieniuteńkie było. Może Wam to coś pomoże [emoji8]
Dzięki :* Najgorsze jest to,że nie wiadomo jaka jest dokładnie przyczyna. U mnie obawiam się,że słabe nasienie męża i moja tarczyca dodatkowo utrudniają sprawę
Wiele czynników może się składać na to. Ja zaszłam z tsh powyżej zalecanego przy staraniach, coś 3,5 chyba miałam. Strasznie truchlałam też przez Hashimoto, bo czytałam, że organizm może odrzucić dziecko, tak jak i atakuje własną tarczycę.... Czasami organizm sam odpuszcza, bo wie, że z zarodkiem jest coś nie tak, ponoć kobiety często tracą ciążę na bardzo wczesnym etapie, nawet nie wiedząc jeszcze o tym [emoji8] wiem, że to żadne pocieszenie w takiej sytuacji, ale nie obwiniajcie siebie w tym wszystkim [emoji8]

Mąż bierze coś na poprawę żołnierzyków? [emoji8]
 
Tak - Androvit, selen, cynk i wit D. U niego jest tak,że wszystko ma ponad norme, liczebność i ruchliwość bardzo duża tylko morfologia 1%, ale to badania sprzed 4 miesięcy, w przyszłym tyg powtarzamy i zobaczymy czy suplementy zadziałały. Sosenka oby było ok
 
Tak - Androvit, selen, cynk i wit D. U niego jest tak,że wszystko ma ponad norme, liczebność i ruchliwość bardzo duża tylko morfologia 1%, ale to badania sprzed 4 miesięcy, w przyszłym tyg powtarzamy i zobaczymy czy suplementy zadziałały. Sosenka oby było ok
No to sytuacja u nas podobna była, w sensie że wszystkie parametry ok, ilość nadprogramowa, ale z budową plemników problem był. Też te suplementy mąż brał, nie wiemy na ile pomogło, bo już też potem badań nie robiliśmy, bo wszystko tyle kosztowało, że szok :(
Pojechałam z tego wszystkiego na betę... czekam na wyniki
Czekamy z Tobą i trzymamy kciuki [emoji8]
 
No jest niby coś... 11,7 czyli słabo. W piątek powtórka. Dziś 30dc, jestem trochę w szoku bo ten cykl był bez leków i w ogóle bardzo na luzie. Boje się ze będzie powtórka z rozrywki czyli ... trzecia ciąża biochemiczna
 
Colorado jesteś dla mnie skarbnicą wiedzy :* My też już mieliśmy nie robić jak zobaczyłam 2 krechy na teście, ale teraz sytuacja się zmieniła i jednak zrobimy. O kasie to już mi się nawet nie chce gadać. Ja pracuje na pół etatu i większość mojej wypłaty idzie na wizyty, leki, monitoringi itp. Za większość badań też płacę, ale wiesz jak to jest jak człowiek pragnie dziecka - ostatnią złotówkę by się oddało...Ja ostatnio wyniki badań miałam bardzo dobre no ale wyszło jak wyszło. Sosenka ja po ostatnich dniach mam uraz do testów i bety, ale za Ciebie trzymam kciuki
 
No jest niby coś... 11,7 czyli słabo. W piątek powtórka. Dziś 30dc, jestem trochę w szoku bo ten cykl był bez leków i w ogóle bardzo na luzie. Boje się ze będzie powtórka z rozrywki czyli ... trzecia ciąża biochemiczna
Nie bój się na zapas [emoji8] trzymam kciuki, aby się udało i nie była to ciąża biochemiczna [emoji110][emoji110] mi pierwszy test sikany wyszedł też cień cienia i to jeszcze po czasie z ulotki :)
Colorado jesteś dla mnie skarbnicą wiedzy :* My też już mieliśmy nie robić jak zobaczyłam 2 krechy na teście, ale teraz sytuacja się zmieniła i jednak zrobimy. O kasie to już mi się nawet nie chce gadać. Ja pracuje na pół etatu i większość mojej wypłaty idzie na wizyty, leki, monitoringi itp. Za większość badań też płacę, ale wiesz jak to jest jak człowiek pragnie dziecka - ostatnią złotówkę by się oddało...Ja ostatnio wyniki badań miałam bardzo dobre no ale wyszło jak wyszło. Sosenka ja po ostatnich dniach mam uraz do testów i bety, ale za Ciebie trzymam kciuki
Dzielę się tym, co wiem od lekarza, każda z nas ma inne doświadczenia i razem niezłą encyklopedię mogłybyśmy sklecić [emoji16]

Z kasą wiadomo, robi się co się da i płaci się tam gdzie trzeba.

Daj sobie też chwilę czasu na ustabilizowanie organizmu, skoro wyniki miałaś teraz dobre, a mąż ma suplementy. Pamiętam, że statystyki z in vitro są takie, że skuteczność poczęcia to jakieś 30%, a przy "naturalnych" staraniach to jest 20% :) a dodatkowe badania to zawsze dodatkowy stres, a stres też nie pomaga [emoji110][emoji110]
 
reklama
Colorado jesteś dla mnie skarbnicą wiedzy :* My też już mieliśmy nie robić jak zobaczyłam 2 krechy na teście, ale teraz sytuacja się zmieniła i jednak zrobimy. O kasie to już mi się nawet nie chce gadać. Ja pracuje na pół etatu i większość mojej wypłaty idzie na wizyty, leki, monitoringi itp. Za większość badań też płacę, ale wiesz jak to jest jak człowiek pragnie dziecka - ostatnią złotówkę by się oddało...Ja ostatnio wyniki badań miałam bardzo dobre no ale wyszło jak wyszło. Sosenka ja po ostatnich dniach mam uraz do testów i bety, ale za Ciebie trzymam kciuki
Ja wystarczy ze kupilam jakies leki i badania mialam w pakiecie luxmed ale wyobrażam sobie ze to idzie duzo pieniążków.
U mnie zasada odpuszczenia i wyjazdu sie sprawdziła.
 
Do góry