Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Miałam dziś to samoChyba przetarłam już prześcieradło od tego kręcenia się ,nie mogłam pozycji dobrać ani przed snem ani już w nocy co chwilę się budziłam
Mała w nocy zawsze spokojna, a dziś nie mogłam spać i przewalałam się z boku na bok, co jej nie podpasowało, bo chyba za bardzo ją gniotłam i wtedy ona też się wypinała i kręciła. Męcząca nocka 
Ja miałam 2 i niby podobne, ale różniły się wygodą użytkowania, jedna była z takim wypełnieniem jak poduszki antyalergiczne i dla mnie to było za miękkie (albo za mało wypełnienia). Teraz wrzuciłam do obserwowanych taka: https://allegro.pl/oferta/poduszka-do-karmienia-ciazowa-fasolka-granulat-12208310029 ale namierzylam ją przeglądając poduszki od najtańszych do najlepszych, nikt mi jej nie polecał, sama też jeszcze nie kupiłam więc nie mogę powiedzieć jaka jest...
A ja nie mam materaca do kołyski i mam problem bo nie ma nigdzie takich wymiarów. Tą kołyskę przywiózła moja koleżanka ze Stanów, bo tam się jej dziecko urodziło i dała mi ją teraz. Okazało się, że gdzieś im ten materacyk zginął. A wymiar jest niestandardowy bo 81 cm na 37 cm... nigdzie takiego nie ma. Chyba kupię 76 na 37, bo taki znalazłam i nie wiem upcham jakieś pieluszki w nogach. Można kupić przez Amazon ale 39 dolarów materacyk plus dostawa min 10, to przy cenie dolara to cała kołyska by była hehhe.O tak nożyczek też nie mam
A wanienkę i stojak mam mieć od bratowej ale jeszcze nie dojechałaa głupio mi się upominać
Jak to tylko do kołyski, a nie do porządnego spania to może nawet nadalaby się taka grubsza sztywniejsza gąbka tapicerska? Możesz ja sobie wtedy dociac do wymiaru. Wiadomo, że materac do spania musi być porządny, ale do kołyski może by uszło?
Wiem, ze nie zawsze jest taka opcja ale u mnie polozna na szkole rodzenia mowila, ze warto zobaczyc sobie poduszke na zywo, przymierzyc czy miescimy sie w ta dziure(poki mamy brzuch mierzymy na plecach pod cyckami), zeby sie nie okazalo, ze np zjezdza z brzucha, sprawdzic czy ta czesc z przodu jest dosc szeroka, zeby na spokojnie zmiescic na niej dziecko. Mowila jeszcze, ze dobrze zeby poduszka byla moze nie tyle twarda co ubita, zeby dziecko sie pod nia nie zapadalo.
mi z takich niedzisiejszych podobało się Bibianna, tak nazywała się babcia mojego meza
U nas w pkolu jest Bibianna i to chyba nie jedna (ale może w jakichś wariantach z zamiana b na w albo v)
Zresztą nasze wybrane imiona też są takie trochę starodawne
