kaha216
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 375
myślałam, że tylko ja mam tak zrtyty beret...Ja odhaczam w czwartki I tak najpierw odliczałam do 12 tygodnia, bo wiadomo, potem do 22, bo przed 22 wg procedur nie ratuje się dziecka, potem do 26, bo wtedy gwałtownie wzrasta przeżywalność, teraz to już byle dłużej i, tak jak wyżej pisałam, trzymamy się planu, żeby dobić do terminu