kociamama.
Moderator
- Dołączył(a)
- 16 Luty 2022
- Postów
- 4 275
A na kiedy masz termin tak z ciekawosci?Taka młoda to nie jestem w tym roku 34
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A na kiedy masz termin tak z ciekawosci?Taka młoda to nie jestem w tym roku 34
Na 6.11, ale bliźniaki wyciąga się koło 37tyg dlatego jestem tu z WamiA na kiedy masz termin tak z ciekawosci?
U mnie z tym terminem różnie bywało przez przesuniętą owulację. Najpierw był 3.11, potem 31.10, w między czasie jeszcze 27.10 ale ostatecznie na połowkowym usg Pan doktor powiedział, żeby trzymać się tego 3.11 więc teoretycznie ja na tych październikowych to tak troche nielegalnieNa 6.11, ale bliźniaki wyciąga się koło 37tyg dlatego jestem tu z Wami
Ale laser u ciężarnej to znowu zupełnie oddzielna historia...Ja miałam terapię laserem punktowo i kiedy zobaczyłam 2kreski i powiedziałam rehabilitantce ,odrazu mi przestała to robić i z dala od pola magnetycznego trzymali, które miesiąc wcześniej miałam ale to jeszcze w ciąży nie byłam naszczescie bo bym się zachlastala ..
U mnie 20.10. i 38 zim na zmną Maluch prawie najmłodszy, a ja jeśli nie najstarsza, to najstarsza pierworódka już pewnie takNa 6.11, ale bliźniaki wyciąga się koło 37tyg dlatego jestem tu z Wami
To my podobnieU mnie z tym terminem różnie bywało przez przesuniętą owulację. Najpierw był 3.11, potem 31.10, w między czasie jeszcze 27.10 ale ostatecznie na połowkowym usg Pan doktor powiedział, żeby trzymać się tego 3.11 więc teoretycznie ja na tych październikowych to tak troche nielegalnie
Ja chciałam zaraz po 30, ale życie pokazało gdzie ma moje planyJa chciałam zdążyć z dzieckiem do 30tki! i mimo komplikacji wszystko wskazuje na to, że się uda! Termin mam na 28 października, a 30 urodziny 24 grudnia! także mission complete! (prawie)
Też tak chciałam, ale uda się przed 33.Ja chciałam zaraz po 30, ale życie pokazało gdzie ma moje plany
Ja dziś w kuchni miałam ze sto stopni na czterech gotowałam na sałatkę i na krokiety,a przy staniu przy naleśnikach myślałam że zdechnę ...zrobiłam ale jeść to mi się zabardzo niechce..Też tak chciałam, ale uda się przed 33.
Czy wy też tak ledwo co jecie przy tym upale?