Ja do porodu miałam koszulkę męża [emoji28] to i tak idzie od razu w śmietnik. Do karmienia miałam 2 koszule i były wporzo na czas połogu. Potem nosiłam normalne piżamy - w domu to wszystko jedno jak się karmi
Co do wad genetycznych i tabu - na zamkniętym coś wam napiszę, ale jak przyjaciółka dowiedziała się o ciąży od razu zapytała czy się nie boję, że z moim dzieckiem będzie coś nie tak. Ona ma trójkę dzieci. Urodziły się zdrowe - ale może z nimi też niedługo będzie cos nie tak... Strasznie jestem podminowana ostatnio. Ludzie pierdziela trzy po trzy. O tym, że Stach być w ciąży bo wojna i pandemia, a jak mają już dzieci to nie, to wtedy ok? [emoji28] Albo strach być w ciąży, bo choroby, ale ja ok już dziecko jest na świecie to luz, to nieśmiertelne [emoji2959]