reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Właśnie się dowiedziałam, że moja przychodnia ginekologiczna jest zamknięta. Prenatalne pod znakiem zapytania. Nie mam na dodatek opcji iść gdzieś indziej bo 90% przychodni zamkniętych.
 
reklama
Ja będę miała tylko usg prenatalne, ze wszystkich innych badań zrezygnowałam, nawet jeżeli na usg będzie podejrzenie downa to lekarz ma mi tego nie mówić. Będzie co ma być. W pierwszej ciąży mówili mi że Adam urodzi się z wodogłowiem. Ponad pół ciąży przepłakałam, usg miałam robione co tydzień, na szczęście młody urodził się zdrowy.
 
Właśnie się dowiedziałam, że moja przychodnia ginekologiczna jest zamknięta. Prenatalne pod znakiem zapytania. Nie mam na dodatek opcji iść gdzieś indziej bo 90% przychodni zamkniętych.
Do mnie dziś dzwonili bo jutro mam wizytę i pytali się czy to pilne i czy nie chciałabym przełożyć

A prenatalne mam w kwietniu i też się o nie obawiam czy nie przełożą bo to już nie w lux medzie tylko całkiem w prywatnym gabinecie.
 
Właśnie się dowiedziałam, że moja przychodnia ginekologiczna jest zamknięta. Prenatalne pod znakiem zapytania. Nie mam na dodatek opcji iść gdzieś indziej bo 90% przychodni zamkniętych.
To masakra jest co się zaczyna dziać. Z jakiego miasta jesteś?
 

Mam nadzieję, ze działa..
Jak coś się nie zgadza to dajcie znać..
Ja byłam wcześniej dopisana a już nie jestem ;) poproszę o dopisanie [emoji257]
TP 1.10, pierwsza wizyta 11.02, kolejna wizyta 25.03, Gdańsk, 31 lat :)
 
Dzwoniłam w sprawie prenatalnych i nigdzie nie chcą zapisać ani w Bydzi ani w Toruniu. Mój gin też ma odgórnie narzucone tylko wizyty telefoniczne. Także na usg na koniec 1 trym nie ma co liczyć, I nigdzie prywatnie też nie chcą przyjmować, zwiaruje!
Właśnie się dowiedziałam, że moja przychodnia ginekologiczna jest zamknięta. Prenatalne pod znakiem zapytania. Nie mam na dodatek opcji iść gdzieś indziej bo 90% przychodni zamkniętych.
 
reklama
:( jakiś dramat. Musimy po prostu jakoś przetrzymać. Nasze mamy rodziły w ogóle bez USG. Trzeba zagryźć zęby i trzymać się bo dzieci w brzuchu wszystko odczuwają. Musimy być dobrej myśli.
Dzwoniłam w sprawie prenatalnych i nigdzie nie chcą zapisać ani w Bydzi ani w Toruniu. Mój gin też ma odgórnie narzucone tylko wizyty telefoniczne. Także na usg na koniec 1 trym nie ma co liczyć, I nigdzie prywatnie też nie chcą przyjmować, zwiaruje!
 
Do góry