Z góry przepraszam, mam pytanie z serii idiotycznych
bo w ciągu kilku dni bede musiala powiedzieć o ciąży w pracy oraz rodzinie. Usg dopiero za 2 tyg i chciałabym wiedzieć czy to ze caly czas czuje jakieś objawy ciążowe, czyli pobolewanie piersi, śluz, czy ból plecow może być dla mnie dowodem że ciąża cały czas się rozwija..? Czy może tak być że np w jakimś momencie przestaje, a organizm dalej wytwarza objawy ciąży. Pytam, bo będę wtedy bardziej pewna siebie, zwłaszcza obawiam się przekazania tej informacji zarządowi