reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

Chcemy wiekszego, moze nawet cos z molosow :) bo nasz zapowiadal sie na owczarka a jest miniaturka [emoji23] znajda z ulicy jak mial 5 tyg.
Ja też jestem mega psiara [emoji7] Już namawiałam Faceta na drugiego labka, a tu dwie kreseczki [emoji39] jeszcze chwilę poczekamy z drugim Psem bo z dwoma szczeniakami i dzieckiem to bym się zajechała xD

Ruda jeśli tylko macie możliwości mieszkaniowe [emoji3526] to jak najbardziej tak! Psy to sama radość. Dzieci ponoć też.... [emoji39]

.

Marta! Oddałabym nerkę, a nawet dwie za taką lokalizację [emoji3590]
 
reklama
Ja też jestem mega psiara 😍 Już namawiałam Faceta na drugiego labka, a tu dwie kreseczki 😋 jeszcze chwilę poczekamy z drugim Psem bo z dwoma szczeniakami i dzieckiem to bym się zajechała xD

Ruda jeśli tylko macie możliwości mieszkaniowe ☺️ to jak najbardziej tak! Psy to sama radość. Dzieci ponoć też....
My jak tylko wykończymy dom,to też przygarne pieska,ale pewnie ze schroniska...teraz w mieszkaniu nie miałabym serca go trzymać,a tak będzie miał przestrzeń i ogród do latania 😊 choć teraz z uwagi na dziecko pewnie dopiero w przyszłym roku dołączy do nas pieseł 😉
 
Mam ten luksus ze moj pies jest praktycznie bezobslugowy :)
My jak tylko wykończymy dom,to też przygarne pieska,ale pewnie ze schroniska...teraz w mieszkaniu nie miałabym serca go trzymać,a tak będzie miał przestrzeń i ogród do latania [emoji4] choć teraz z uwagi na dziecko pewnie dopiero w przyszłym roku dołączy do nas pieseł [emoji6]
 
My w tym roku dopuszczamy zagraniczną wycieczkę, boję się lotu samolotem tym bardziej że Ania miała taka przykra sytuację. My pewnie morze bądź Góry chociaż tylko boję zobaczyć i troszkę pospacerować [emoji4]
No ja miałam przykra sytuacje lecialam samolotem w najgorszym momencie ciąży jak łożysko zaczyna przejmowac funkcje.
Pękło mi naczynko pod wpływem ciśnienia zaraz kolo dzidzi zrobił się duży krwiak niestety ale dzidzia nie przeżyła tego .
Ja w ciąży na 100% nie polecę wole pozwiedzać na miejscu Szkocja tez jest piękna. A rodzina może do mnie przyjechać . Za to na święta Bożego Narodzenia może jak dobrze pójdzie do polski polecimy w 3ke. A na wakacje polecimy dopiero na przyszły rok dzidzie do babci na tydzień prawie będzie miał rok a my polecimy gdzieś odpocząć we dwoje razem. I dziadkowie się ucieszą i my ze odpoczniemy. Całe życie przed nami wiele wakacji ale zdecydowanie te wakacje w których będę w ciąży odpoczywamy na miejscu . Może wypad samochodem gdzieś 3h nie dalej odpocząć pozwiedzać i tyle .
 
U mnie już zaplanowane od 3 miesięcy odkąd wzięliśmy do domu tego słodziaka 😉 w tym roku dla odmiany Polska, dokładniej Mazury i czerwiec. Odludzie 😋 i tak żeby Włochacz był szczęśliwy ☺ będę wtedy też 5-6 mc więc ok.
Piesek cudo!!!
 
Ostatnia edycja:
(...) Może wypad samochodem gdzieś 3h nie dalej odpocząć pozwiedzać i tyle .

My też mamy zaplanowany wypad nie dalej niż 3 godziny od domu z dzieciatymi znajomymi w czerwcu. A klimaty biwakowe są nam baaaardzo bliskie. Z mężem poznaliśmy się właśnie na polu namiotowym w górach :) a jeszcze przed dzieckiem robiliśmy Główny Szlak Beskidzki w kawałkach i fajnie nam się szło od schroniska do schroniska ;) próbujemy córce zaszczepić to zamiłowanie i całkiem fajnie nam idzie
 
Dzień dobry dziewczyny[emoji173][emoji173]
Ale śpi mi się dobrze W tej ciąży , z synem budziłam się o 3 i koniec.
Jadę dzisiaj do teściowej i mój chyba się przyzna o ciąży. To się zaczną telefony itp[emoji12][emoji64]
 
Ojej ale was tu strasznie dużo lubi psy ! Ja to się ich boję i zawsze jak idę i przechodzi ktoś z psem to automatycznie podnoszę ręce do szyi no chyba że to jakiś mały pierdek

I nigdy mnie żaden nie ugryzł

Za lubię koty mam dwa w domu rodzinnym



Co do wakacji to chcemy coś na koniec maja zabukowac coś blisko typu Grecja a że stanami to w takim razie nie wiem czy się uda, nie wiem czy czasu wystarczy a też nie chce tego odkładać na koniec to będzie do przemyślenia jeszcze
 
reklama
Ojej ale was tu strasznie dużo lubi psy ! Ja to się ich boję i zawsze jak idę i przechodzi ktoś z psem to automatycznie podnoszę ręce do szyi no chyba że to jakiś mały pierdek

I nigdy mnie żaden nie ugryzł

Za lubię koty mam dwa w domu rodzinnym



Co do wakacji to chcemy coś na koniec maja zabukowac coś blisko typu Grecja a że stanami to w takim razie nie wiem czy się uda, nie wiem czy czasu wystarczy a też nie chce tego odkładać na koniec to będzie do przemyślenia jeszcze
Jak się czujesz dzisiaj?
 
Do góry