reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
Chyba za szybko do Was dołączyłam. Dostałam plamienia. Raz to krew w śluzie a raz brązowe plamienie. Byłam w szpitalu, lekarz powiedział, ze wsyztsko wygląda ok dał mi duphaston i kazał się oszczędzać. Ale w pon dziecko miało 5,5 mm, dziś tylko 6,4 i bardzo mnie to martwi 😢
Czy któraś z Was ma plamienia/krwawienie i nie skończyło się to źle ?
Różnica w pomiarze może wynikać z tego jak lekarz ułożył / włoży głowicę pod jakim kontem ...ostatni raz jak ja byłam u gin. to 3x mówił że bobo ma 5mm a włoży głowicę pod innym kontem i nagle mówi o teraz lepiej widać jest 7,5mm.
 
Chyba za szybko do Was dołączyłam. Dostałam plamienia. Raz to krew w śluzie a raz brązowe plamienie. Byłam w szpitalu, lekarz powiedział, ze wsyztsko wygląda ok dał mi duphaston i kazał się oszczędzać. Ale w pon dziecko miało 5,5 mm, dziś tylko 6,4 i bardzo mnie to martwi [emoji22]
Czy któraś z Was ma plamienia/krwawienie i nie skończyło się to źle ?

Ja miałam krwawienie tydzień po tescie. Dosłownie krew i skrzepy. Wszystko było i jest ok. Lekarz powiedział ze to mogą być pozostałości po zagnieżdżeniu albo wahania hormonów. Jeśli nie boli brzuch okresowo o nie ma skurczy wszystko powinno być dobrze.
 
A co do nacisku rodzenia SN to teraz wogole maja cesarki ukrócić. Kiedyś jak rodziło się cięciem to drugi poród można było wybrać a teraz ma być już bez możliwości wyboru a lekarz w szpitalu ma decydować i z każdej cesarki się „rozliczać”
To jest straszne. Jak lekarz ginekolog może ocenić stan psychiczny pacjentki i możliwość porodu SN, albo jak nie mając wiedzy z kardiologii czy ortopedii zdecydować czy rodzić naturalnie nie może czy jednak może...
 
Chyba za szybko do Was dołączyłam. Dostałam plamienia. Raz to krew w śluzie a raz brązowe plamienie. Byłam w szpitalu, lekarz powiedział, ze wsyztsko wygląda ok dał mi duphaston i kazał się oszczędzać. Ale w pon dziecko miało 5,5 mm, dziś tylko 6,4 i bardzo mnie to martwi 😢
Czy któraś z Was ma plamienia/krwawienie i nie skończyło się to źle ?

Ja miałam na kilka dni przed spodziewana miesiączka do jej terminu, później przeszło a progesteron ładnie wzrósł :)
 
Heeej 🙋‍♀️ internet mi wywaliło wczoraj i nie miałam jak pisać. Na wizycie wszystko dobrze. Nie zagnieździło się w bliźnie ani nawet w jej okolicy więc super 🙂 7 tydzień czyli tak jak jak z moich obliczeń. Niestety nie było serduszka widać. Doktor mówil że może na waginalnym usg coś by zobaczył ale byłam z córką i wiecie... Tak trochę by to dziwne było. Plus sam przyznał, że jego sprzęt nie jest zbyt nowoczesny więc mam się nie martwić bo wygląda na to, że wszystko jest ok ❤️
Dostałam skierowania na badania które dziś jadę zrobić w tym krzywa cukrowa... 🙄 Kupiłam gotowy roztwór jakiś - ponoć lepszy nizbzwykla glukoza i liczę że to przeżyje... 😃
 
reklama
Do góry