reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2020

reklama
My też mamy ferie. Syn w 1 klasie.
Także po pracy organizacja czasu z synem.
Mamo to,mamo zagraj ze mną itp
Dobrze, że jest kumaty.
Nooo to jest "męczące" moja córka ma 5 lat. I akurat z moim pozytywnym teście ruszly też zlecenia w pracy. Mam ten plus, że pracuje z domu ale to wcale nie jest kolorowe. Jestem po prostu zmęczona... Ogarniam dom, córkę która przychodzi co kilka min bo chce cokolwiek a w międzyczasie muszę jeszcze pracować po te około 8h dziennie. Mąż w pracy od 6-17 i nie jest fajnie. Na szczęście nie mam jeszcze żadnych mdłości ani innych dolegliwości więc w miarę ogarniam ale widzę po sobie, że idzie mi to dość mozolnie odkąd zobaczyłam te ll 😃
 
Nooo to jest "męczące" moja córka ma 5 lat. I akurat z moim pozytywnym teście ruszly też zlecenia w pracy. Mam ten plus, że pracuje z domu ale to wcale nie jest kolorowe. Jestem po prostu zmęczona... Ogarniam dom, córkę która przychodzi co kilka min bo chce cokolwiek a w międzyczasie muszę jeszcze pracować po te około 8h dziennie. Mąż w pracy od 6-17 i nie jest fajnie. Na szczęście nie mam jeszcze żadnych mdłości ani innych dolegliwości więc w miarę ogarniam ale widzę po sobie, że idzie mi to dość mozolnie odkąd zobaczyłam te ll [emoji2]
Praca w domu czasem jest gorsza niż taka poza. Bo wtedy niby człowiek pracuje, ale wszystko wokoło jeszcze między czasie robi.
Mój pracuje głównie delegacji,Ale myślę że to się zmieni.
Ja jako tako też bez mdłości,Ale senna jestem
 
Praca w domu czasem jest gorsza niż taka poza. Bo wtedy niby człowiek pracuje, ale wszystko wokoło jeszcze między czasie robi.
Mój pracuje głównie delegacji,Ale myślę że to się zmieni.
Ja jako tako też bez mdłości,Ale senna jestem
No taka praca ma swoje plusy jak i minusy. W czasie pracy muszę myśleć o zrobieniu obiadu, powieszeniu prania i w sumie cały czas jestem w pracy 😃. Mam nadzieję, że obejdzie się jakoś bez większych problemów bo chce pracować jak najdłużej się tylko da (kasa się bardzo przyda 🥴) w ostatniej ciąży udało mi się pracować do samego końca bo praktycznie poszłam na zwolnienie 4 dni przed porodem 😃. Oby teraz było podobnie... Choć wtedy było inaczej bo nie miałam dziecka i po pracy mogłam sobie spać i spać jak tylko mi się podobało. Teraz już sobie nie pospie 🥴
 
Normalnie cała we krwi była i na papierze tez. I jeszcze 2 skrzepy. Brzuch mnie nie boli ale boje się isc sprawdzić czy się rozkręca. Zdrzemnęłam się i zaraz będę dzwonić do kliniki.
Dzwoń koniecznie, może się uda faktycznie wcisnąć dziś na wizytę żeby sprawdzić co i jak. Trzymam kciuki by Cię nie olali ☹️ trzymaj się i daj znac co i jak tam u Ciebie
 
Hejka zbieram się do pracy a potem w trasę,
Ktoś jeździ codziennie rowerkiem do pracy? Niedługo pewnie go odstawie jak i w pierwszej ciazy, na razie pogoda jest super do hezdzenia. Odkąd wróciłam do pracy to ani razu nie użyłam komunikacji miejskiej.
Najśmieszniejsze było jak pojechałam na badania medycyny pracy a tam EKG jakie było moje przerażenie.... Jak ją całą zdyszana :D to na drugim końcu miasta było i jeszcze się spóźniłam
Normalnie cała we krwi była i na papierze tez. I jeszcze 2 skrzepy. Brzuch mnie nie boli ale boje się isc sprawdzić czy się rozkręca. Zdrzemnęłam się i zaraz będę dzwonić do kliniki.
Zadzwoń koniecznie do lekarza oby to tylko jakiś krwiak się po prostu opróżnił i teraz już będzie dobrze
Nooo to jest "męczące" moja córka ma 5 lat. I akurat z moim pozytywnym teście ruszly też zlecenia w pracy. Mam ten plus, że pracuje z domu ale to wcale nie jest kolorowe. Jestem po prostu zmęczona... Ogarniam dom, córkę która przychodzi co kilka min bo chce cokolwiek a w międzyczasie muszę jeszcze pracować po te około 8h dziennie. Mąż w pracy od 6-17 i nie jest fajnie. Na szczęście nie mam jeszcze żadnych mdłości ani innych dolegliwości więc w miarę ogarniam ale widzę po sobie, że idzie mi to dość mozolnie odkąd zobaczyłam te ll [emoji2]
Długo się zastanawiałam czy przejść na pracę z domu ale wybrałam jednak tradycyjne rozwiązanie bo właśnie skupić bym się nie mogła, ale będę to jeszcze rozważać bo z 2 w żłobkach to może być kiepsko
Bierzecie jakieś witaminy,.
Ja jeszcze przed ciążą brałam
B12,d3+k2, tran,magnez,jod ,kwas foliowy

I tak myślę.-że przy tym zestawie ma sensu kupować kolejnych? Skoro tam taki sam skład.
Ooo dobrze że przypomniałaś, muszę odgrzebać moje stare omega med i zobaczyć czy jest jeszcze dobre, na razie biore kwas i Wit D + potas
 
reklama
Hejka zbieram się do pracy a potem w trasę,
Ktoś jeździ codziennie rowerkiem do pracy? Niedługo pewnie go odstawie jak i w pierwszej ciazy, na razie pogoda jest super do hezdzenia. Odkąd wróciłam do pracy to ani razu nie użyłam komunikacji miejskiej.
Najśmieszniejsze było jak pojechałam na badania medycyny pracy a tam EKG jakie było moje przerażenie.... Jak ją całą zdyszana :D to na drugim końcu miasta było i jeszcze się spóźniłam Zadzwoń koniecznie do lekarza oby to tylko jakiś krwiak się po prostu opróżnił i teraz już będzie dobrze Długo się zastanawiałam czy przejść na pracę z domu ale wybrałam jednak tradycyjne rozwiązanie bo właśnie skupić bym się nie mogła, ale będę to jeszcze rozważać bo z 2 w żłobkach to może być kiepsko Ooo dobrze że przypomniałaś, muszę odgrzebać moje stare omega med i zobaczyć czy jest jeszcze dobre, na razie biore kwas i Wit D + potas
Ja nie, nie w tą porę roku Ale wiosna lato tak.
Do jutra odstawiłam bieganie bo czekam na to co gin powie. Ale myślę że raczej przejdę na kijki dla własnego takiego spokoju ducha. Biegam obecnie z synem krótkie dystanse takie 5 km . Ogólnie mój dystans to 10 km plus Ale na to się raczej nie będę porywać. Zresztą wszystkie takie biegi zaczynają się od kwietnia [emoji5]więc. . Słabo to widzę. W maju mam mój ulubiony bieg kobiet na 5 km jeśli tylko będzie ok to przejdę go[emoji177]
 
Do góry