aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 870
Jak bedziesz niespokojna w domu, to do szpitala zawsze mozesz wrocic. U mnie bylo wg usg 2 tygodnie "opoznienia" i lekarz kliniczny powiedzial mi, ze klinika naukowo specjalizuje sie w hipotrofii, a mimo to odradza mi tam isc, jesli mam finansowa i logistyczna mozliwosc chodzenia na usg regularnie.Tak, jutro będzie już dziesiąty dzień, jak jestem w szpitalu. Powiedzieli, że po weekendzie podejmą decyzję, czy zatrzymają mnie na dłużej, czy wypuszczą i będą monitorować sytuację w trybie ambulatoryjnym. Ja mogę przyjeżdżać na badania nawet codziennie, ale baaardzo bym chciała wrócić do domu... Leżenie tutaj cały czas i tak na dobrą sprawę niewiele zmienia, bo nie mają jak tego leczyć, a obserwować rozwój sytuacji można i bez stałej hospitalizacji. Tym bardziej, że nie jest jeszcze tak źle... No ale zobaczymy. Ja psychicznie to różnie, są lepsze i gorsze momenty, ale ogólnie nie jest najgorzej - już od wielu dni nie płaczę, mogę normalnie spać w nocy, więc jakoś to znoszę...
Czy Ty moze jestes z Poznania?