reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

reklama
a jeszcze z pozytywów to przyszły mi dziś koszule do karmienia ;)
pamiętacie jak narzekałam na te na guziczki? musiałam takie zamówić bo ja słoń jestem, ale te wyglądają na lepsze, więc może nie będzie takiej tragedii jak za pierwszym razem ;)
w sumie odebrałam dziś 3 paczki (w tym jeden paczkomat) ale wiedziałam że będą rano (zawsze te firmy rano chodzą) natomiast ta nieszczęsna poczta którą niby wczoraj wysłali mi z allegro zwykle chodzą jak im się podoba i rzadko dzwonią wcześniej... grrr...
ale teraz wiem że nic nie wysłali... phi...
 
@monami A ja pomyslalam: Matko! To bardzo duzo. Za duzo, jesli ma sie w perspektywie prace do ok. 65 roku zycia z grupami 20-osobowymi.

Moj syn teraz idzie do szkoly. Na pewno nie raz pomysle o jego nauczycielach, ze sa okropni, ale wg mnie praca jest trudna i zle wynagradzana - nie tylko w sensie pensji na tle innych zawodow, ale tez calej atmosfery w srodowisku szkolnym. Owszem, wkurza mnie biadolenie jak to oni maja ciężko, ale zarzucanie nauczycielom, ze maja duzo wolnego jest bardzo niesprawiedliwe.

Za dużo ? Tylko godzinę dłużej pracuje niż nauczyciel państwowy.
W państwowym przedszkolu pracuje się 5h a ja pracowałam 6h. Czy ja wiem czy to tak dużo ?
Wole to, niż prace po 8h w głośnym centrum handlowym gdzie usługuje się burakom czesto[emoji23]

A co do hałasu to zależy bo moje dzieci nie krzyczały przez bite 6h mojej pracy. [emoji16] jak się je czymś zajęły to były cicho jak myszki, na zajęciach dydaktycznych byly cicho, potem była drzemka wiec tez były cicho [emoji16] na spacerach sobie śpiewaliśmy albo mówiliśmy wierszyki
 
Ale wiecie co....nie chciałabym po kilka godzin dziennie pracować w miejscu,gdzie wiecznie jest krzyk :p
Ja też [emoji6] Ale ja w ogóle dzieci nie lubię [emoji1] Tylko swoje kocham.

Mój mąż niewierny wczoraj miał wieczór przemyśleń i siedział do 3 w nocy z butelką i zadzwonił do mnie dzisiaj z przemyśleniami różnymi, między innymi takim, że mamy strasznie fajną córkę i bardzo ją kocha i bardzo się cieszy, że będzie druga córka. Generalnie idziemy w dobrą stronę i jest o co walczyć.
 
Ja też [emoji6] Ale ja w ogóle dzieci nie lubię [emoji1] Tylko swoje kocham.

Mój mąż niewierny wczoraj miał wieczór przemyśleń i siedział do 3 w nocy z butelką i zadzwonił do mnie dzisiaj z przemyśleniami różnymi, między innymi takim, że mamy strasznie fajną córkę i bardzo ją kocha i bardzo się cieszy, że będzie druga córka. Generalnie idziemy w dobrą stronę i jest o co walczyć.
To jak jeszcze dojdzie do tego, że ma strasznie fajną żonę, ktorej nie chce stracić to już będzie pełnia szczęścia
 
no wiesz, nie sądzę by nie nie mieli kasy fiskalnej, za duże obroty, a wiem bo sama prowadzę sprzedaż internetową (akurat rzadko allegro), po 2 miesiącach od założenia działalności musiałam zakupić kasę fiskalną więc co nieco wiem na ten temat, ale na jakich oni zasadach pracują - nie wiem, w każdym razie już teraz mogę napisać że jestem bardzo niezadowolona z zakupów u nich, nie zmienia to faktu że z towaru który sprzedają mogę być zachwycona, ale takie traktowanie klientów jest naprawdę niesmaczne....
Jeśli jest tylko sprzedaż internetowa to nie trzeba mieć kasy fiskalnej, ale wtedy tylko wysyłkowo można działać. Może masz rację, nie bawią się w to i z innego powodu nie pozwalają na odbiór osobisty. Mi było zawsze wygodniej bez kasy ale ja tylko przez allegro sprzedaż prowadziłam :D
 
Ja akurat pracuję w zawodzie nauczyciela 4 lata;) no fakt, wolnego bardzo dużo, podoba mi się to, bo łatwiej pogodzić życie rodzinne i pracę. Ale z tym, że łatwo się rządzi dzieciakami, to się nie zgodzę:) no chyba że takimi mniejszymi, akurat pracuję w klasach 4-8 i do tej pory w gimnazjum. Ale takie akcje, że opiekunowie zostawiają dzieciaki same sobie np. na zielonych szkołach,bto dla mnie nie do pomyślenia. Ja się bałam spać, że w tym czasie coś któreś sobie zrobi...:eek: może ja z tych przewrazliwionych, ale nie chciałabym mieć sprawy o pobicie albo prokuratora, gdyby coś sie stało.


Są różni nauczyciele.Jedni się przejmują inni mają w dupie.Jak w każdym zawodzie.
Tak samo motywację są rozne.Moja siostra szła bo latwo się dostać i dużo wolnego.I owszem studia skończyła, ale niewiele to zmieniło, bo ona dzieci po prostu nie lubi, męczą ja i nudzą i to ciężko ukryć.
 
u mnie drukarka to podstawa pracy :D
@Mamisia83 tak jak pisałam wyżej, dziś napisali że paczka dopiero czeka na kuriera, a wczoraj napisali że paczka wysłana, coś mi tu "śmierdzi".... na pewno jak już dojdzie to nagram rozpakowywanie by nie było niedomówień, w każdym razie kontakt z nimi jest naprawdę bardzo utrudniony...

@sandralevv93 zobacze co mi jeszcze odpiszą.... wiesz, no jednak te ponad 800zł to sporo kasy, więc naprawdę się stresuję...
O, ja znam te zawirowania [emoji14] szefowa robiła takie przekręty, typu przygotowanie listu przewozowego na paczkę z rzeczami, których nie mamy na magazynie. A później kurier nie odebrał bla bla bla. Bo klient się wkurza, że dalej zamówienia nie ma. Ja w tym nie uczestniczyłam, na co też się zawsze wkurzala, bo 'taki biznes' ale na cisnąć sciem w żywe oczy nie umiem i nie mam zamiaru.
 
Właśnie jak to jest , macie wakacje wolne ok wiem , ferie ok i w tygodniu 20 h a nie 40 h jak my zwykli etatowi hihih ;) czy to zależy ... Hmm tak się zastanawiam
To zależy. Ja pracuje w bardzo dużej szkole, nauczycieli ciągle jest za mało, w tym roku w pierwszym semestrze mialam 1,5 etatu (na więcej muszą być jakieś specjalne zgody itp.), czyli 27 czy 28 godzin. Plus 8 okienek, większość zajęta przez zastępstwa za nieobecnych nauczycieli. oczywiście te zastępstwa płatne;) Więc to nie do końca tak jest, że się odbębni te 18 godzin i do domu;) ale ja nie narzekam. A ci nauczyciele, ktorzy jęczą trochę mnie drażnią, ale jak kto woli. Świadomie wybrałam zawód nauczyciela:)
 
reklama
O, ja znam te zawirowania [emoji14] szefowa robiła takie przekręty, typu przygotowanie listu przewozowego na paczkę z rzeczami, których nie mamy na magazynie. A później kurier nie odebrał bla bla bla. Bo klient się wkurza, że dalej zamówienia nie ma. Ja w tym nie uczestniczyłam, na co też się zawsze wkurzala, bo 'taki biznes' ale na cisnąć sciem w żywe oczy nie umiem i nie mam zamiaru.
O Matko... Ja nie cierpię takich akcji, zawsze byłam uczciwa względem klientów. Paczki z opóźnieniem wysłałam dwa razy - przez brak prądu na poczcie [emoji23]
 
Do góry