reklama
Aga10_2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2018
- Postów
- 3 411
Każdy rozsądny rodzic myśli o przyszłości swojego dziecka a to czy zakłada lokatę czy zbiera do skarpety czy coś innego to każdego indywidualna sprawa.
I nie chodzi o to czy dla mnie 500 zł to jest dużo czy mało.
Chodzi o to że wg mnie nie prosi się kogoś na jakąś uroczystośc, bo przyniesie mi czy mojemu dziecku ilestam pieniędzy. A gdy słyszę teksty typu....,, A ten dał tylko tyle, a przecież tyle pieniędzy mają,,... No proszę... Bez urazy
Ale co kogo obchodzi ile ja mam pieniędzy, z nikim nie musze się przecież nimi dzielić, a jak mnie ktoś zaprasza to chyba dlatego, że chce bym była świadkiem jakiegoś ważnego wydarzenia w jego życiu, a nie po to bym dzieliła się z nim swoim majątkiem. Bynajmniej ja tak robię jeżeli zapraszam to dlatego, że zależy mi na tej osobie a nie na jej pieniądzach ....nie wiem może mam dziwne poglądy...
Chrzestny też jest takim rodzicem
Nie znamy się więc jakbyś miała mnie urazić ?
Przepraszam ale nie da się.
Powtórzę sie, że rozmawialiśmy o wartości pieniądza i posiadania.
A nie więzi. Bliskości i Miłości.
Gdybym ja miała górę pieniędzy z radością podzielilabym się z chrzesnicą/chrzesniakiem
Bo to dziecko mojej Siostry/Brata.
Przepraszam Cię jeśli mam dziwne myślenie.
Ljanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 624
Zrób fotęOjaaaa... Maluchy sie jakos dziwnie ulozyly, bo pierwszy raz od dwoch miesiecy mam wklesly pepek pewnie nie potrwa to dlugo bo caly czas buszuja, ale i tak wow
pysia1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2018
- Postów
- 4 551
To mnie ksiądz jak poszłam w niedzielę o 8.00 poprosić o pogrzeb prawie wyrzucił bo on nie pracuje w niedzielę od tej godziny. Ogólnie po śmierci mojej prababci mocno zmieniło ni się podejście. Widziałam śmierć babcia była cudownym człowiekiem A dochodziła w ogromnych mekach. Jak by cis było po ... miała przyjść i mi powiedzieć nie było jej do dziś....Polityka i regligia.... rzeczywiscie sliskie tematy, ale ja tam otwarta jestem...
Ja zgadzam sie z religia..ale to co kosciol wyprawia..i księża...pozostawia woele do życzenia
.. ( np. Moja babcia ostatnie 5 lat obloznie chora byla.... niewidoma, parkinson... ledwo chodzaca...ostatnie 2 lata nie chodzila wcale... auta.nie.miala..) a ksiadz nie chcial pochowac.. ...a jak sie zgodzil na ceremonie.. to potem robil problem zeby trumne do kosciola wniesc...bo babci tyle czasu w kosciele nie bylo.... a babcia baaardzo wierzaca... mszy w radiu i rozanca to codziennie sluchala... modlila się...a kosciol na nia sie wypial i pochowac zgodnie z jej wiara nie chciał.... duzo takich osobistych nieprzyjemnych mam doswiadczen...
Tego co Kosciol wyprawia nie trawie.....
Moj umysl i poglady tez tego nie ogarniaja. Jak slyszalam teksty "zrobcie chrzciny to bedziecie miec kase na meble" to mi uszy wiedly. I jeszcze najlepiej na chrzestnych prosic tych najbogatszych... Ja zostalam chrzestna majac 20 lat i zero dochodow. Nikt nie oczekiwal ode mnie zadnych prezentow dla dziecka. Mialam byc ja, bo jestesmy blisko, bo kocham dzieci, bo zawsze pomoge jak trzeba, a nie dlatego ze bede kupowac drogie prezenty.Każdy rozsądny rodzic myśli o przyszłości swojego dziecka a to czy zakłada lokatę czy zbiera do skarpety czy coś innego to każdego indywidualna sprawa.
I nie chodzi o to czy dla mnie 500 zł to jest dużo czy mało.
Chodzi o to że wg mnie nie prosi się kogoś na jakąś uroczystośc, bo przyniesie mi czy mojemu dziecku ilestam pieniędzy. A gdy słyszę teksty typu....,, A ten dał tylko tyle, a przecież tyle pieniędzy mają,,... No proszę... Bez urazy
Ale co kogo obchodzi ile ja mam pieniędzy, z nikim nie musze się przecież nimi dzielić, a jak mnie ktoś zaprasza to chyba dlatego, że chce bym była świadkiem jakiegoś ważnego wydarzenia w jego życiu, a nie po to bym dzieliła się z nim swoim majątkiem. Bynajmniej ja tak robię jeżeli zapraszam to dlatego, że zależy mi na tej osobie a nie na jej pieniądzach ....nie wiem może mam dziwne poglądy...
sandralevv93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2018
- Postów
- 6 074
Ja tak samo, spie jak mi wygodnieJa zasypiam na lewym (tak zasypialam tez przed ciążą) a budzę się często na plecach albo na boku prawym. Wychodze z założenia,że kiedyś kobiety nie miały o tym pojęcia i spaly tak jak im (i dzieciom) było wygodnie. Wiec ja robie tak samo.
Aga10_2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2018
- Postów
- 3 411
Moj umysl i poglady tez tego nie ogarniaja. Jak slyszalam teksty "zrobcie chrzciny to bedziecie miec kase na meble" to mi uszy wiedly. I jeszcze najlepiej na chrzestnych prosic tych najbogatszych... Ja zostalam chrzestna majac 20 lat i zero dochodow. Nikt nie oczekiwal ode mnie zadnych prezentow dla dziecka. Mialam byc ja, bo jestesmy blisko, bo kocham dzieci, bo zawsze pomoge jak trzeba, a nie dlatego ze bede kupowac drogie prezenty.
Ania. My nie rozmawiałyśmy o wartościach innych niż PIENIĄDZE.
A teraz się historie o zapytanie o WARTOŚĆ materialną podciąga pod wszystkie wartości rodzinne.
No przepraszam ale gdzie w tym sens i logika ? Bo moim zdaniem nie ma żadnej.
Margonelka idzie na chrzciny, na które tak naprawdę.... nie chciała iść.
Więc ?
Aga10_2018
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2018
- Postów
- 3 411
Moj umysl i poglady tez tego nie ogarniaja. Jak slyszalam teksty "zrobcie chrzciny to bedziecie miec kase na meble" to mi uszy wiedly. I jeszcze najlepiej na chrzestnych prosic tych najbogatszych... Ja zostalam chrzestna majac 20 lat i zero dochodow. Nikt nie oczekiwal ode mnie zadnych prezentow dla dziecka. Mialam byc ja, bo jestesmy blisko, bo kocham dzieci, bo zawsze pomoge jak trzeba, a nie dlatego ze bede kupowac drogie prezenty.
I zgodzę się z Tobą, że w rodzinie jaka opisujesz ja za żadne skarby nie chciałabym być i mieć.
Sama też taka nie jestem.
Mimo, że określiłam wartość pieniądza o który pytano.
pysia1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2018
- Postów
- 4 551
Kochana mojego męża nie przebijesz! Obudził mnie spiąć w drugim pokoju za zamkniętymi drzwiami A co najlepsze tak głośno chrapal że sam też sie obudził bo się wystraszył [emoji23]Pewnie, kiedyś nie było tych wszystkich poduch ciążowych i kobiety jakoś dawały radę Ja też najczęściej zasypiam na lewym boku, a budzę się często na plecach. No i chrapię niestety... Mąż mnie nagrywać chce bo podobno coraz lepsze dźwięki wydaję
reklama
Taaa juz po wszystkim  odwrocili sie na swoje stale miejsca. Ciekawe czy beda mocno asymetryczni przez to ze kazdy z nich ma swoja stronę brzucha... Mam kolegow blizniakow jednojajowych, jeden ma lekko znieksztalcona polowe twarzy, bo byl tlamszony przez brata.Zrób fotę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 112 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 663 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 226 tys
Podziel się: