reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2018

Zrozumiałam ze chodzi o zwykła glukozę. Nie było nic napisane ze o krzywa ;)
Wiesz na samą morfologie mogłabym wziąć syna ale siedzieć z nim ponad 2h w przychodni już nie. Myślałam że jak napisałam że nie mam z kim syna zostawić to takie hm... oczywiste tym bardziej teraz jak mamy jakoś tc 20 i więcej
 
reklama
@Szalona 29

U nas trzy foteliki nie wejdą.Najstarszy ma Diono Monterey 2, młodszy Max Waya z Britaxa i pomiędzy ledwie moja torebka wejdzie.
Docelowo zmieniamy auto na Forda SMaxa.Ale to pewnie w 2019 na początku.
Jak są trzy fotele(takie miejsca wygrodzone) a nie kanapa to 3 foteliki wejdą.Z kanapa może być różnie.W teorii możesz jedno dziecko przewozić na poddupniku i na pasie biodrowym.Ale dla mnie takie rozwiązanie jest nie do przyjęcia.Poddupnik nie chroni w razie wypadku.Pas biodrowy także.Nie umiałabym podjąć decyzji, które dziecko ma być niezabezpieczone podczas wypadku.
 
Kurczę,nie da rady żeby rodzinny przepisywal Ci heparyne i luteine? Ja tak właśnie robię bo bym zbankrutowala
Lekarka z medicoveru, ktora nie robi zadnych problemów ogólnie, mówiła że skoro nie wyszedl mi zespół antyfosfolipidowych ani nic takiego to sie niestety nie należy. Pytałam kiedyś też hematologa - i też nie.
Ale o luteine powalcze...bo masakra.
 
Wszystko mam brać do porodu :/
A Nospe jeszcze masz brać?
No-spy już nie biorę (mogę doraźnie). Ale ja nie czuje skurczy. Zostanie mi magnez, femibion i luteina.
Z tą heparyna to w szpitalu poznalam dziewczyne, która dostała refundacje za 1 poronienie i MTHFR. Przynajmniej tak twierdziła... może hematolog jednak w badaniach doszukał się czegoś więcej a ona jakoś nie jest tego świadoma? Inna kolezanka płaci 100% i wszyscy mówią, że 2 poronienia nie daja jej refundacji.
 
No-spy już nie biorę (mogę doraźnie). Ale ja nie czuje skurczy. Zostanie mi magnez, femibion i luteina.
Z tą heparyna to w szpitalu poznalam dziewczyne, która dostała refundacje za 1 poronienie i MTHFR. Przynajmniej tak twierdziła... może hematolog jednak w badaniach doszukał się czegoś więcej a ona jakoś nie jest tego świadoma? Inna kolezanka płaci 100% i wszyscy mówią, że 2 poronienia nie daja jej refundacji.


Boże Święty to masakra czytać coś takiego . Co za kraj !
 
reklama
Byłam dzis u swojej profesor prowadzoncej:
W sprawie szyjki:
- jezeli na połówkowym szyjka ma co najmniej 30 mm to ryzyko przedwczesnego porodu wynosi 5%, czyli mało...

W sprawie skurczy i twardnienia:
- nie powinno być ich wiecej niż 10 razy na dobę (ja mam duzo wiecej) ale też jest lepiej niż np.tydzien temu.
- mam ułożenie miednicowe a to podobno sprzyja naciskom dziecka i skurczom;
- mam e.coli z posiewu z szyjki dostałam jednorazowy antybiotyk Monural,
- "nospa powoduje autyzm"(!) zamieniła mi na Scopolan 2x1;
- poza duphastonem ktory biore 2x1 dostałam Luteine 200x1 na noc;
- mam odpoczywać i oszczędzać sie ale nie leżeć plackiem;
- w zapobieganiu grzybicy, ktora tez nie jest obojętna dostałam maść Macmiror;

Ogolnie moj stan oceniła jako stabilny. Leczymy objawy nic doraźnie nie robimy.
W aptece (wraz z kilkoma lekami od alergologa dla dziecka) zostawiłam 1000 zl. To jest leczenie na miesiąc. Wszystko mi dała na 100%. W drodze do domu osiwiałam normalnie :(
Rety...rachunek masakryczny [emoji46]
Dobrze, że stan Twój stabilny...
 
Do góry