reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
hej, ja jestem nauczycielka w przedszkolu i jak prowadziłam zerowke to miałam chłopca w grupie, który urodził sie jako wczesny wczesniak i z wytrzewieniem. Bardzo pogodny i wesoły chłopiec, co dziwne - najwyższy w grupie:)
bedzie dobrze, tylko bądźcie dobrej myśli.
Dziękuje Ci za tą wiadomość :) Przyznam szczerze, że każda informacja o dzieciaczkach z tą przypadłością jest dla mnie mega ważna. Wprawdzie dużo już na ten temat wiem i tak jak pisałam, staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, że wszystko dobrze się skończy. Jednak informacje o tym, że ktoś miał do czynienia z takimi dziećmi, bądź sam po prostu jest rodzicem dziecka z wytrzewieniem niezwykle mnie interesuje- co chyba zresztą jest zrozumiałe :)
Tak więc dziękuję za tą wiadomość. Mam nadzieję, że za kilka lat też tak będę mogła napisać o moim maluszku- duży i silny. A przede wszystkim zdrowy :)
 
reklama
Boże ! Żeby ten dzień już się skończył, mam takiego dola, nawet nie wiem dlaczego... jestem zła i chce mi się płakać,eh...
 
Ja tez mam robione usg na kazdej wizycie....dodam ze do lekarza na Nfz chodze..
Paulinka czyzby hormony ciazowe...
Bumm ale masz juz niezly stosik tych ubramek....
Wiecie co ja sobie przypomnialam ze jeszcze gdzies na strychu u rodzicow mam troche ubran po synu...co prawda nue wiem co z nich zostalo bo to juz 10 lat prawie minelo..ale musze wejsc tam zerknac co tam sie uchowalo...
 
20170502_183932.jpg
Takie buty kupilam wczoraj...
Te drugie chyba oddam bo moj m powiedzial ze babciowe...
 

Załączniki

  • 20170502_183932.jpg
    20170502_183932.jpg
    669,4 KB · Wyświetleń: 111
Boże ! Żeby ten dzień już się skończył, mam takiego dola, nawet nie wiem dlaczego... jestem zła i chce mi się płakać,eh...

Coś się stało??
Czy tak jak u wszystkich hormony?? ;-)
Ja miałam taki podły humor od rana, na szczęście mi przeszło jak znajomi przyjechali :-)
 
Witajcie dziewczyny!

U nas dziś kiepska pogoda przez cały dzień... kiepska ta majówka.

Co do porodu... raczej będę miała cc, więc będzie podobnie jak po laparotomii... nie wspominam tego dobrze... Już mojemu mężowi zapowiedziałam, że jak urodzę to zaraz musi iść na tacierzyńskie, bo sama będę miała siły robić wszystkiego. Po laparotomii długo dochodziłam do siebie... Może po drugim cięciu będzie lepiej... o_O
 
reklama
Hej dziewczyny :) powiedzcie mi czy na każdej wizycie macie robione usg? Ja tak i się zastanawiam czy nie za dużo tych usg? Nie zaszkodzi to maluszkowi?

Ja nie mam na każdej wizycie, chociaż chodzę prywatnie. MOja gin jest zwolenniczką teorii, że to jednak szkodzi, a poza tym w tej klinice usg sie robi w osobnym gabinecie niż konsultacje ginekologiczne (tam nawet sprzętu do tego nie ma), więc na usg się umawia osobno. Żebym nie płaciła, to musze mieć skierowanie, więc mam usg mniej więcej co miesiąc. Teraz upłynie 1,5 miesiąca od ostatniego, zanim będzie połówkowe. Wcześniej schizowałam, teraz czuję ruchy to już mi lepiej.

Na obiad dziś zrobiłam spaghetti :p Nie miałam weny na nic innego.

A dzisiejszej nocy śniło mi się Maleństwo, ze już się urodziło, śmiało się do mnie i było super, ale, co dziwne (sen w końcu), już umiało mówić i mi mówiło, kiedy mam je przewinąć. W sumie było to bardzo praktyczne :) No i mogłam sobie z nim pogadać.

A co do związków na odległość - nie wytrzymałabym. Ja z moim M byłam na odległość chyba niecały rok. Ja w Warszawie a on w Gdańsku. Widywaliśmy się co około 2 tygodnie, czasem co 3, a i tak było ciężko. Więc rzuciłam wszystko, żeby zamieszkać z nim, bo on by dziecka nie rzucił przecież. No i jesteśmy razem, a na odległość mam życie towarzyskie. Zdecydowanie wolę taki układ :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry