reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2017

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
W poruszanym wcześniej temacie cen za wizyty, chodzę prywatnie z pakietu medycznego oferowanego w pracy, miesięcznie kosztuje mnie to 2 zł (resztę pokrywa pracodawca). Wszystkie badania i wizyty mam z pakietu za darmo. Pierwszy raz jak mi zależało na terminie to mnie umówili do lekarki w Gdyni, a mieszkam w Gdańsku i tam pojechałam. Lekarka przypadła mi do gustu, więc teraz ona mi prowadzi ciążę i jak jest wizyta, to do niej jeżdżę, więc w sumie mój główny wydatek to dojazd. Ale badania mogę robić też w placówce w Gdańsku, oni potem i tak mają wszystko w systemie.
 
reklama
Ja jeżdżę do lekarza prywatnie co 2 tygodnie. Każda wizyta to 150 zł z USG, wywiadem, badaniem ginekologicznym. Na początku doszły też te wszystkie zalecane badania krwi (grupa krwi, nosicielstwo, tarczyca, toksoplazmoza, morfologia.....) , zapłaciłam za nie 311 zł. Teraz przed każdą wizyta chyba będę potrzebować tylko wyniki morfologii i badania moczu, co będzie kosztować około 30 zł.

Na badaniach prenatalnych przez ten szpital jeszcze nie byłam, więc nie wiem czy będą płatne. Nie wiem też czy to będzie tylko USG, czy krew też będą pobierać... Jeśli wypuszcza mnie stąd w po niedzialek, to jadę prosto na wizytę do mojego gina, żeby się dowiedzieć coś więcej i zapisać na te prenatalne.

A tak w ogóle, to dzień dobry dziewczyny!
Piękny dzień się zapowiada, słońce zagląda przez okno, ptaszki śpiewają, nic mnie nie bolał o od środy, aż chce się żyć :-)
 
U mnie też ma padać podobno cały weekend..
Zamknęłam drzwi że mężem, pokiwalam mu przez okno, a teraz idę się jeszcze położyć ;)

f2w33e3k2stllavd.png
 
Hej Kobietki [emoji1] ja dziś też mam świetny dzień,nerwy przeszły i już humor lepszy.A do tego męża mam cały dzień tylko dla siebie. Cudownie...

Tylko szkoda że pogody u nas nie ma.
Ale to nic dziś takimi rzeczami się nie przejmujemy[emoji6] [emoji255] [emoji255] [emoji255]

Miłego i spokojnego dzionka [emoji295]

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja tez sie witam i uciekam, bo mamy gosci w weekend z okazji urodzin dzieci i musze spokojnie wszystko przygotowac zeby sie nie zmeczyc przy tym :) milego weekendu dziewczyny!

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry!

Dwa dni mnie nie było i setki postów do nadrobienia! :p szalone! :)

Co do obawy przed finansami jak już maluszek będzie na świecie to wiem, ze nie ma się czym martwić. Wcześniej ledwo od wypłaty do wypłaty starczyło a od kiedy Zu z nami to 1000 zł miesięcznie odkładamy. :p dlatego wiem, ze każda z nas się odnajdzie! :) zreszta instynkt macierzyński zadziała i pieniądz się znajdzie. :) zazwyczaj nałogi przeszkadzają w normalnym życiu. Wiec trzymam kciuki by każda z nas pozbyła się takich zmartwień.

Ja również chodzę prywatnie do lekarza a na dodatek dojeżdżam ponad 100 km. Tylko dlatego, ze niedawno się wyprowadziliśmy z Wrocławia a nie wyobrażam sobie by inna niż dotychczas dr prowadziła moja kolejna ciąże. Płace 150 zł za wizytę, jedynie jak cytologia to dodatkowo 70 zł. Ale poprzednio nawet przy prenatalnych płaciłam 150 zł. Wydaje mi się, ze dlatego iż zawsze ze wszystkim do niej chodziłam. Jak już miałam ktg przed porodem to za nie i normalna wizytę z usg płaciłam 50 zł ale widywaliśmy się wtedy co tydzień. Tak to co 4 tyg jeździmy na wycieczki. Poród tez planuje we Wrocławiu. Obiecałam sobie po pierwszym porodzie, ze choćby z drugiego końca świata kolejne dzieci będę rodzic "na borowskiej" :)

Co do kamicy nerkowej ponoć najczęściej się "uwidacznia" tuż po porodzie. Chociaż mam nadzieje, ze jakoś Was to ominie. BaaardZo współczuje bólu... ;( dla mnie te ataki były gorsze niż sam ból porodowy [emoji22]

Zazdroszczę tym, co maja ładna pogodę. U mnie szaro buro i ponuro.

Macie pomysł na obiad? [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam dziewczyny :) ja mam dzisiaj deprechę....

U nas wcale taka ładna pogoda niestety nie jest :( do tego mąż cała noc chrapał, ja nie spałam i głowa mi pęka :/ może na pocieszenie kupię sobie chałkę na śniadanie i zjem z dżemem....





Om 10 tc 6 dz [emoji255][emoji254][emoji258][emoji272][emoji294]️
Usg 9 tc 5 dz [emoji175][emoji166][emoji322][emoji323][emoji307]
 
Dzień dobry!

Dwa dni mnie nie było i setki postów do nadrobienia! [emoji14] szalone! :)

Co do obawy przed finansami jak już maluszek będzie na świecie to wiem, ze nie ma się czym martwić. Wcześniej ledwo od wypłaty do wypłaty starczyło a od kiedy Zu z nami to 1000 zł miesięcznie odkładamy. [emoji14] dlatego wiem, ze każda z nas się odnajdzie! :) zreszta instynkt macierzyński zadziała i pieniądz się znajdzie. :) zazwyczaj nałogi przeszkadzają w normalnym życiu. Wiec trzymam kciuki by każda z nas pozbyła się takich zmartwień.

Ja również chodzę prywatnie do lekarza a na dodatek dojeżdżam ponad 100 km. Tylko dlatego, ze niedawno się wyprowadziliśmy z Wrocławia a nie wyobrażam sobie by inna niż dotychczas dr prowadziła moja kolejna ciąże. Płace 150 zł za wizytę, jedynie jak cytologia to dodatkowo 70 zł. Ale poprzednio nawet przy prenatalnych płaciłam 150 zł. Wydaje mi się, ze dlatego iż zawsze ze wszystkim do niej chodziłam. Jak już miałam ktg przed porodem to za nie i normalna wizytę z usg płaciłam 50 zł ale widywaliśmy się wtedy co tydzień. Tak to co 4 tyg jeździmy na wycieczki. Poród tez planuje we Wrocławiu. Obiecałam sobie po pierwszym porodzie, ze choćby z drugiego końca świata kolejne dzieci będę rodzic "na borowskiej" :)

Co do kamicy nerkowej ponoć najczęściej się "uwidacznia" tuż po porodzie. Chociaż mam nadzieje, ze jakoś Was to ominie. BaaardZo współczuje bólu... ;( dla mnie te ataki były gorsze niż sam ból porodowy [emoji22]

Zazdroszczę tym, co maja ładna pogodę. U mnie szaro buro i ponuro.

Macie pomysł na obiad? [emoji12]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Mój pomysł na obiad był taki ze pojechaliśmy na gołąbki do teściowej[emoji23]
A robi najlepsze na świecie. Uwielbiam...

Ale pogoda dalej do luftu [emoji6]

Napisane na G620S-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czesc kobitki...u mnie tez pogoda do bani...slabo spalam w nocy i glowa mi peka....
A dzis na obiad u mnie piers z kurczaka z sosem meksykanskim i ryz...dzis na latwizne poszlam..bo nie mam weny na gotowanie...
Siedze teraz na necie i szukam jakiegos dywanu musze dziecku w pokoju wymienic bo ten co ma to juz troche dziecinny....wiecie taki z ulica co mozna samochodami jezdzic.
Milego dzionka mimo wstretnej pogody...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry