Październikowe mamy 2017

[Disneyowa]

@AMysz no bo kartę można wyrobić tylko między jednym a drugim oddaniem krwi, a wiadomo kobieta w ciąży NIE MOŻE oddawać krwi, więc sprawa się sama wyjaśnia.
Poza tym ta karta dla kobiet w ciąży jest inna niż dla honorowego krwiodawcy. Wtedy ta krew badana jest jeszcze pod innym kątem dlatego też pewnie chodzi o te przeciwciała.

 

[AMysz]

Aha no juz rozumiem, tak tak wiem ze nie mozna w ciazy. Dzieki

 

[sylwuska1987]

Dziewczyny, ja dziś na 19 ide na usg tak bardzo sie boję.

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom

 

[KaSia86]

Dziewczyny, ja dziś na 19 ide na usg tak bardzo sie boję.

Napisane na LG-H440n w aplikacji Forum BabyBoom

Czego się boisz? Ciesz się, zobaczysz swoją Fasolkę [emoji7] Wszystko będzie dobrze [emoji173] Trzymam kciuki [emoji110][emoji110][emoji110]

 

[Meggiee]

To bardzo Ci zazdroszczę, ja też kiedyś zmienię mieszkanie na dom. Teraz w ciąży bardzo przeszkadza mi smród na klatce, to pewnie siedzi tylko w mojej głowie dlatego nic nie mówię. mam bardzo rozrywkowych sąsiadów i pewnie będą budzić mi dzieci w nocy [emoji21] ehhh uroki życia w takich zbiorowiskach

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Dwa piętra pode mną za to mam fast fooda, już wychodząc na klatkę czuję kurczaka w tłuszczu i zbiera mi się...wiem co czujesz!

 

[hajmal]

Ja dziś też mam wizytę, stres mam jeszcze większy bo wczoraj miałam żółto musztardowe plamienia a dziś juz brązowe, nie dużo śladowo ale jednak, no i dodatkowo ból brzucha tak bardziej po boku na szczęście jak wiązadła nie na środku. Wzięłam duphastronu jedna tabletkę więcej i zaraz wezmę nospę. Przepraszam ze sie tak żalę, ale ciężko mi i chyba mam dola. Bardzo boje sie powtórki

 

[ewkap666]

Ja usg mam dopiero 14, a już jestem kłębkiem nerwów... W sobotę jak kichnęłam, to odruchowo zamknęłam nos i zakłuło mnie w boku i już się boję najgorszego...
Sylwuśka, nie bój się, wszystko będzie dobrze.

Też chętnie dziś bym pojechała, ale nie chcę, żeby mój lekarz uznał mnie za wariatkę, że co tydzien przyjeżdżam na USG...

 

[KaSia86]

Ja dziś też mam wizytę, stres mam jeszcze większy bo wczoraj miałam żółto musztardowe plamienia a dziś juz brązowe, nie dużo śladowo ale jednak, no i dodatkowo ból brzucha tak bardziej po boku na szczęście jak wiązadła nie na środku. Wzięłam duphastronu jedna tabletkę więcej i zaraz wezmę nospę. Przepraszam ze sie tak żalę, ale ciężko mi i chyba mam dola. Bardzo boje sie powtórki

Kochana teraz już wszystko będzie dobrze, musi być! Głowa do góry [emoji6] Trzymam kciuki [emoji173][emoji110][emoji110][emoji110]

 

[KaSia86]

Ja usg mam dopiero 14, a już jestem kłębkiem nerwów... W sobotę jak kichnęłam, to odruchowo zamknęłam nos i zakłuło mnie w boku i już się boję najgorszego...
Sylwuśka, nie bój się, wszystko będzie dobrze.

Też chętnie dziś bym pojechała, ale nie chcę, żeby mój lekarz uznał mnie za wariatkę, że co tydzien przyjeżdżam na USG...

Mój jak bierze kasę za każde USG, z chęcią zaprasza mnie co tydzień [emoji12]

 

[igusiad]

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Hajmal musi być dobrze.