reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam się deszczowo i pochmurnie...

Emiliab jak wasze uczulenie, schodzi???
Mała_mi ja też lubię coś zmieniać, zwłaszcza w domu ale zmiana czasu chyba na mnie źle podziałała, bo wiecznie jestem niewyspana, zmęczona i nic mi się nie chce.
Przykro mi, że ktoś Cię oskarżył o coś czego nie zrobiłaś ale mam nadzieję i trzymam kciuki by sprawa się jak najszybciej wyjaśniła.
Dobranocka a jak dzieciaczki??? zdrowe???
Dawidowe jak w pracy??? Jak Laura w żłobku??? Mikrofala zdaje egazmin?
Kroma zdrówka dla Oli i Arka, jak Oni się dziś czują???
Wioli w końcu jesteś. Gdzieś Ty się podziewała??? Zdrówka dla Kubusia, tak myślałam że się biedny pochorował :-(
Ika Ty też chora??? Lenka też??? Zdrowia Wam życzę Obu !!!
Dziulka i jak nocka???
Makuc rozumiem że weny na główny nie masz, ale i tak miło że coś zawsze skrobniesz :-)
Doris a jak nastrój???
Happy, Roxi, Sarisa, Ida, Alicja, Ragna, Asik a Wy gdzie ?
CzarodziejkaM
to w ogóle zniknęła, macie jakieś wieści co u Niej???
 
reklama
kaniu uczulenie schodzi,dziękuję,że pytasz:***. Jestem zaskoczona,że 2 dawki zyrtecu tak podziałały. Ja co prawda jeszcze mam,ale wiem,że to trzeba czasu.
wioli,ikaa zdróweczka dla waszych pociech. No i dla was
mała_mi baaardzo mi przykro,że taka nieprzyjemność cię spotkała:-:)-:)-(. Mam nadzieję,że wszystko się wyjaśni i zostaniesz przeproszona :***

makucku ja podobnie jak kania cieszę się,że choć kilka słów skrobniesz,choć,nie ukrywam,że "tęsknię po tobie":tak:

U nas oki. Ja juz nie mam pomysłów na zabawę z Frankiem. Nie wiem,co mam robić,żeby w ogóle chciał się zemną bawić:no::wściekła/y:.
 
KANIA, EMIŚ dziękuję :*
EMIŚ z tymi pomysłami na zabawę to jakbym o sobie i Alicji czytała:eek: mojej księżniczce nie dogodzi ostatnio, bo wszystko albo się znudzilo albo jest beeee. No i ta pogoda za oknem. Nawet na dłuższy spacer wyjść się nie da :no:
MALA_MI przykre to co piszesz. Jak można kogoś bezpodstawnie oskarżać :angry: mam nadzieję, że niebawem wszystko się wyjaśni (na Twoja korzyść oczywiście) a ta osoba będzie miała dłuuugo wyrzuty sumienia z tego powodu.
zmiana czasu chyba na mnie źle podziałała, bo wiecznie jestem niewyspana, zmęczona i nic mi się nie chce.
ech... mam identyko :confused2:

poza tym u nas deszczowo, nieprzyjemnie i wogóle jakos tako nijako. I jak tu być radosnym? :cool::szok::baffled:
 
Witajcie

Brrrr ależ dziś paskudnie na zewnątrz :-(

wioli fajnie ,ze jesteś. Wracaj na dobre

ikaa zdrowia , zdrowia i jeszcze raz zdrowia!

dziulka może faktycznie Leane zacznie najpierw biegać. Jesli chodzi o jedzenie to mój Dorian nie lubi tych słoiczkowych przecierków. Jesli jednak chodzi o szpinak to nie wiem czemu nie lubisz:eek:, przecież to pychotka! U nas tylko Miki gardzi , ale on nie jada niczego co zielone :-(- taki model.

mała_mi jejku, strasznie mi przykro. mam nadzieję ,ze laska dowie sie prawdy i przeprosi Cię za oskarżenia , a na przyszłośc pomyśli zanim wysunie oskarżenia.

kania mój nastrój taki sobie. Niby lepiej ale wkurzona jestem na mojego chłopa , bo kurczę było mi zle to nawet nie spytał co sie dzieje , nie pogadal , nie przytulił.... ehhhh. No i nie gadam z nim:cool: A co u Ciebie? Jak tam te badania skórne? Masz juz wyniki?

emiliab cieszę się ,że po zyrtecu lepiej.

A ja też sie pytam gdzie są: roxi, ida,alicja,ragna,happy, dawidowe???

wiem ,ze sarisa wczoraj robiła torta mężowi na urodzinki i mieli wieczorkiem gdzies wyskoczyć ,ale to żadna wymówka;-):confused2:
 
witam

Kania- ty to pamiętasz o wszystkich, dzieciaki lepiej, już nie ma gorączki, tylko je czyści, Olka wczoraj z dżinsach była kąpana, a Arek tylko pyrknie i już ma w pampku. Spały ze mną w nocy, Arek się obudził o 2 i płakał przez sen potem się wkurzył, że nie przyszłam po niego i musiałam go usypiać aż sama padłam i spałam z dzieciakami w łóżku. A ty pisz co u was, prócz tego, że jak każdej się nic nie chce.

Makuc-
co do zabaw, to u nas jak ja się z nimi bawię to na szczęście się bawią, jakby nie chciały to bym chyba oszalała, a zmiana czasu na mnie też wpłynęła powalająco, szczególnie z rana.

Ikaa- zdrówka dla was.

Mała Mi- ja też miałam kiedyś sytuację że mnie o coś posądzono i powiem ci, że do tej pory nie wyjaśniła się sprawa i ciągnie to się za mną, ale ja mam teraz to gdzieś bo ja wie, że nic złego nie zrobiłam.
 
KROMA dobrze, że u Was szpital powoli zostaje zażegnany. I tak sobie przypomniałam, że nie napisałam o tym, że mam nadzieję, że uda Wam się i z przedszkolem Oli i z Twoja pracą:)
DORIS widzę, że z chopami podobnie mamy. Mój jest czasami tak niedomyślnie-pustawy, że mam ochotę go wyeksmitować :crazy:
 
Emiliab cieszę się, że uczulenie schodzi Wam a co do zabaw, to rozumiem doskonale bo mnie pomysły już dawno się skończyły a moje dziecko nie i interesują zabawki tylko sprzęty agd, rtv, klucze itd. A uwielbia jak z nią raczkuję po mieszkaniu i ją gonię albo turlalnie się po dywanie.
Makuc ooo widzę że zmiana pogody Tobie też nie służy ehhh, niech już będzie ta prawdziwa wiosenka bo normalnie te wahania pogodowe źle znoszę.
Doris ehhh Ci faceci, widzą tylko czubek własnego nosa, ale mimo wszystko niech to Ci humoru nie psuje, ja Cię tulam wirtualnie :*** A co do testów to napisałam na wątku o alegrii.
Sarisa zapomina już o Nas ;-)
Kroma nie o wszystkich pamiętam ale dziękuję ;-) Cieszę się, że u Was lepiej z tego co piszesz to samo Oliwia nie dawno przeszła. A u mnie w miarę ok, Oliwia póki co do żłobka chodzi, z nosa tylko katar (woda). Z mężem ciut lepiej, z pracą nadal kicha więc wszystko po staremu ;-) Wczoraj spotkałam się z koleżanką, oczywiście tematem przewodnim były dzieci ;-)

Rano deszcz, teraz do niego dołączył śnieg jest bosko :baffled::baffled::baffled::baffled:
 
widze ,ze zmiana czasu czy może pogody nie tylko na mnie wpływa tak beznadziejnie -makuc, kania:sorry:;-)

no same widzicie ,że faceci są daremni. Mój w kazdym razie ma na razie 'pozamiatane' dopóki mnie nie przeprosi. Już obmyślam co tu robic w weekend ,zeby ewakuować się z domu. A niech siedzi sobie sam :eek:

kania no jasna sprawa ,ze to temat na inny wątek . Jakos nie pomyślałam :zawstydzona/y:. Powiem Ci ,ze ja ostatnio spotkałam się z koleżanka , która dzieci nie ma i wogóle jest na etapie randkowania z nowo poznanym facetem .... i jakos tak niebardzo nam się rozmowa kleiła , bo to zupełnie inny swiat dla mnie. Wolałabym juz chyba pogadać o dzieciach:confused2:

kroma oby te rewolucje jelitowe nie udzieliły się Tobie:szok:
 
reklama
Doris mało mam takich koleżanek, które dzieci nie mają więc zawsze tematem nr 1 są szkraby.
Widzę, że Tobie też ta zmiana czasu, i pogoda nie służy :baffled:
Ty to może w góry się wybierz, a co !!!

Mała_mi mnie tam nie ma, więc nie doradzę ale pamiętaj że trzymam kciuki, by wszystko się wyjaśniło :***
 
Do góry