reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

kurcze, KASIS... ciężko coś sensownego napisać. najważniejsze to nie myśl, że bez niego sobie nie poradzisz, czy tym podobne, z KAŻDEJ sytuacji jest wyjście. A kobieta jest na tyle silna, zwłaszcza jeśli żyje miłością do dziecka, że poradzi sobie, choćby nie wiem co się działo. Boli to, że ty dałaś mu syna, a on... ale moim zdaniem postaw sobie pytanie nie tylko, co Ty do niego czuujesz, czy wogóle chcesz próbować z sytuacją sobie radzić, wybaczać itp, ale też jak on sie zachowuje, czy szczerą skruchę okazuje, bo jeśli nie, to jak to się mówi "oka nie wyjmiesz"... i coś w tym jest. nic na siłe. decyzja twoja, każda będzie dobra, jeśli zgodna z tym co czujesz. wsłuchaj się w siebie. ciepło ściskam!!!!!!!
 
reklama
SUGAR to mieszkanie jest bardzo jasne i sloneczne tylko ze wtedy byla pogoda do luftu a ja przeciez zapomnialam ze swiatlo mozna wlaczyc......... ta loggia wlasnie tak wystaje jakby z salonu, a salon jasny i duzy:)

KASIS ja zdrady nie wybaczylam mojemu eks, bo chlop chocby klekal ze juz nigdy nie zdradzi to i tak zdradzi! - jesli to o to chodzi rzecz jasna. wiadomo ze dobro dziecka najwazniejsze ale jesli oglupial twoj chlop na punkcie innej baby to dziecko w ktoryms momencie tez zacznie byc balastem... smutne ale prawdziwe!


poza tym od 2 dni wieczorem mloda odstawia jaja... po kapieli odjazd, za godzine z powrotem i nie chce spac a zmeczona, oczyska bordowe, gada, smieje sie a za chwile ryczy jak nie wiem!! czy to ten skok rozwojowy??? wczesniej jak sie kladla spac np 20h to spala nieraz do 4h nieraz do 3h, czasem do 1.30 a teraz usnie a za godzine wraca i takie szopki odstawia....
 
kasis, mój mąż kazał Ci przekazać, że nie warto być z facetem, który nie docenia tego, co ma i wg niego powinnaś kazać mu sie wynosić... nie wiem czy to męskie spojrzenie Ci pomoże...oby!:*


kazał mi też sprostować: nie >>wynosić<< tylko >>wyprowadzić<< ;)

PS: "jeśli mu naprawdę na tobie i dziecku zależy oraz na Waszym Wspólnym Życiu to niech na nowo o to powalczy i na nie zapracuje" - rzekł mój ślubny (notabene, stwierdził, że facet który zdradza kobietę z którą chciał być (i chce być) i chciał mieć z nią dziecko i wspólne życie jest totalnym idiotą i kretynem i pajacem) i masz spytać czy może spojrzeć sobie w oczy, patrząc w lustro.

PS 2:kochana, a masz PEWNOŚĆ że "to" sie stało???(ja go nie bronię!!! o źródło wiedzy mi chodzi, bo wiesz, że czasem znajduje się zołza która dla sportu stara się rozpieprzyć komuś życie...)
 
Ostatnia edycja:
margeritta- wszystkiego dobrego! :*

Kasis- Kochana ja dobrze wiem co czujesz... ja dokładnie przez to samo przechodzę. Ból jest przeogromny gdy najukochańsza osoba robi coś takiego...Miało być dobrze, mieliśmy zacząć od nowa, nie kłócić się o pierdoły, szanować. A tu proszę... okazało się przed samymi świętami, że frajer zaszalał jednorazowo z jakąś zwykłą dziw**... wyobrażacie sobie jak można się tak upodlić. Niby mówił, że tego żałuje, że kocha i nie chce nikogo innego. Że to był tylko seks...ale...
Stwierdziłam że nie dam rady o tym zapomnieć, może i wybacze ale nigdy nie zapomnę i nigdy nie zaufam. Bo gdy gdziekolwiek wyjdzie to będą od razu myśli, że może znowu mu się cos takiego "przytrafia"...
Sama nie wierzę, że miałam tyle odwagi, ale w końcu zdecydowałam że nie chcę go więcej widzieć. I... jest dobrze, wreszcie spokój. Stwierdziłam, że nie mogę niszczyć sobie życia i udawać szczęśliwą rodzinę dla dziecka... ono wszystko wyczuje!
I chciałam jeszcze dodać, że mojemu takie sytuacje zdarzały się nie po raz pierwszy... jest potwierdzenie, że jak chłop raz zdradzi to będzie już to robił zawsze i takiego trzeba tylko wyeliminować!
Kasis, poradzisz sobie:*:*
 
Ostatnia edycja:
Chciałam tylko się zameldować, jestem meeega chora. Mała też marudna jest, więc chyba się zaraziła od nas wszystkich. Bo wszyscy łącznie z moimi rodzicami jesteśmy chorzy :( Leczę się ale nie mam za bardzo siły odpalać nawet kompa. Buziaki przesyłam dla wszystkich Was kochane!
 
Monimoni zdrówka życzę.
Mój maluszek dzisiaj spał do rana, tzn gdzieś do 4.30 kiedy to zadzwonił budzik mojemu małżowi do pracy :-D Także super. Teraz znowu śpi po jedzonku i przebraniu dupki (chociaż słyszę że coś tam się kręci).
A wczoraj ważyliśmy żuczka i waży już 5100 :tak: Przy wadze urodzeniowej 2680 i spadku do 2400, super przybiera. Klocuszek mój malutki. Ok 200 g na tydzień. I niech mi mama nie mówi że może moje dziecko głodne chodzi albo że mam chude mleko skoro mały tyle waży a modyfikowanego mleka na oczy jeszcze nie widział.
 
Ostatnia edycja:
Witamy o poranku :-)

monimoni wracaj do zdrowia, buziaków od "zakichańca" nie chcemy ;-)

U nas jednorazowe nocne pobudki stają się już chyba normą, żeby mnie jeszcze tak pupa nie bolała to byłoby prawie super.

Dzisiaj ma do nas przyjechać siostra męża, pierwszy raz nas odwiedzi od kiedy ślub wzięliśmy... nakarmię i biorę się za sprzątanie :-)
 
reklama
Dziulka - no pięknie to wygląda!

Kasis - przytulam i wierzę,że podejmiesz dobrą decyzję.Naprawdę współczuję.

Sivle współczuję,Ty też sobie poradzisz,Dobrze zrobiłaś!

Monimoni zdrówka!

Malutka,gratuluje super piękna waga!
 
Ostatnia edycja:
Do góry