reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

Strip, współczuję nieciekawej soboty.
Roxi, jedna bluzeczka to już coś!
Mała_mi, nie daj sobie wcisnąć zniszczonej sukni. Proponuję wypożyczyć suknię z salonu. Będziesz miała pewność, że będzie na miejscu idealnie dopasowana, przerobiona specjalnie dla Ciebie, a przede wszystkim taka, jaką sobie sama wybierzesz.
dawidowe, gratulujemy z Olim 1,5 roczku. Ale zachowanie obsługi na pogotowiu przekracza ludzkie pojęcie.
moriam, ale fajnie, że byliście na tych targach.
dobranocka pisze:
Efuś, Justyna też kocha schody. Oszczędzam dzieki temu kręgosłup bo moje "maleństwo" waży 11,8kg!!! Za to Wojtuś ma 6100g i ledwo wchodzi na 3 centyl (na innych siatkach jest sporo poniżej 3 centyla, ale wolę te siatki na których się załapuje na 3 ) Co do siniaków to ja "wierzę" w badania amerykańskich naukowców, którzy dowiedli, ze dzieci, które w dzieciństwie miały więcej siniaków, w dorosłości są inteligentniejsze
dobranocka, od dzisiaj będzie to także mój pogląd!
Dużo zdrówka dla Justynki i Wojtusia.
sarisa, super, że podróż udana i weekend też.
Dziulka, posyłam Ci mnóstwo pozytywnych fluidów. Moje dziecko nie daje się przewijać, bo przy ząbkowaniu miało biegunki i zrobiły mu się tak paskudne odparzenia, że nacieram je tormentiolem. I histeria, podobnie, jak Leane przy kładzeniu.
Chociaż na zakrztuszenia u Olka patrzę ze spokojem - raz czy dwa klepnę po plecach, potrząsnę ciałkiem do góry nogami i jest ok. Potem tak go rozbawiam, że szybko zapomina.
Kania, Tobie też miłego dnia :)
Doris, życzę poprawy humorku.

A ja wracam do pracy. Piszę pewien podręcznik, na który mam parę dni, o temacie dotychczas nie miałam bladego pojęcia, a skończyć muszę jak najszybciej. Weno, przyjdź!
 
reklama
Witam i dziekuje za pamieć. Narazie powolutku mi ciśnienie opada.

Naszczęście po 30 minutach dodzwoniłam się do przychodni i pojechałam. POczątek zapalenia oskrzeli. Tak wiec standardowe leki inhalacyjne. Antybiotyku nie ma. Wiem tylko że to nie uczulenie ani na cytrusy bo ich nie jadła od miesiaca a zachorowała, ani kakao bo też nic nie dawałam. Tak wiec jak to mówi alergolog powietrze i wirusy a jak dostaje kataru to jej spływa na bo nie umie wszystkiego wysmarkać. A oskrzela wrażliwe to łapie zapalenie.

Wracam do domu objuczona torbami bo zaliczyłam bidronke aby na tydzien mieć jedzenie. No i co kluczy niet. PRzeszukałam wszystko pod windami na kolanach wraz dwoma sąsiadkami. Rano wychodząc otwierałamskrzynke i wrzucałam do pudła reklamy wiec klucz był. Zostawiłam Laure na górze z sasiadkami i poleciałam przeszukac parter i nic. Wkoncu zadzwoniłam do własciciela i któres z jego dzieci miało za jakis czas podjechac i mi otworzyc a zapasowe klucze mam w domu. (chyba je wywioze do pracy). Wkocu jedna sasiadka poszła i spotkała po drodze dozosrce bo nagle wjechała z nim winda i kluczami. Ktos z mieszkaców mu je dał.
 
No ja już po obiadku,boruś sobie jeszcze śpi,jakby mi jeszce kawkę pozwolil wypić w spokoju to byloby miło;-)

Efa jak podręcznik Ty piszesz???Podręcznik:szok: zdradź nam tytul chociaż

Dawidowe czyli zapowiada się wspólny tydzien w domku?
 
renata tak mam zwolnienie a w piątek idziemy na kontrole.

a moja dziś spała 45 minut wiec nic nie zdązyłam zrobić.

a zaczyna mi się podobać że Laura wszystko rozumie bo siedziałam sobie w fotelu a telefon daleko daleko i powiedziałam aby niunia mi przyniosła halo halo i przyniosła :-)
 
Dawidowe, ale checa z tymi kluczami! Całe szczęście zakończyło się happy endem :-) A co do rozumienia to Justyna kuma wiecej niż myślałam! Włącza wszystkie przyciski na telewizorze (trzy) i przynosi mi piloty jak ją poproszę, jak proszę to i skarpetki mi rano z szuflady przynosi, ma radochę że sama wybiera które :-) i tego typu rzeczy. Wesoło :-)
Efa, będzie z Olusia twardziel jakich mało! Poradzi sobie w życiu.
Mała Mi, też pomyslałam o wypożyczeniu sukni. Tanio i solidnie, a przy okazji nie masz potem problemu co z nią zrobić...!
Kania, u nas też syrop nie pomaga... Kaszel jak był tak jest. A syropek złotówki nie kosztuje... Nie wiem po co faszerować dziecko chemią skoro efekt jakby wodę piła. Za to przypomniałyście mi o inhalatorze! Zaraz odpalam :-)


Pomimo choróbska zaliczyliśmy poranny spacer, od 10 do 11:30, bo piękne słońce i nawet ciepło. Justyna na nóżkach, a ja z Wojtkiem w chuście ganiałam za nią trzymając ją za szeleczki coby na ulicę nie wyleciała moja Mała Torpeda :-) Teraz dzieci śpią a ja poprasowałam i się nudzę... Obiad gotowy wiec siedzę na bb :-)
 
dobranocka skoro sę nudzisz to ja zapraszam do siebie na prasowanie a ja sobie posiedze i nudzić się nie będę.

swoją drogą fajnie że znalazłaś wkoncu trochę czasu na bb
My dziś też kolejny syrop zakupiony a z 5 mam innych w zapasie.
 
Nie wierzę, jedna strona tylko do nadrobienia :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:

Efa cóż za podręcznik piszesz Zdolniacho ???
Dawidowe przykro mi, że Laura znów chora, zdrówka dużo jej życzymy wraz z Oliwią. To nieźle z tymi kluczami dziś miałaś, dobrze że się znalazły :-)
Chyba każdą z Nas cieszy, że nasze dzieci rozumieją Nas czasami bardziej, niż nam się wydaje. Oliwię też jak o coś poproszę to przyniesie, podaje, rozpakuje zakupy :-)
Dobranocka u Nas pierwsza próba z inhalatorem zakończyła się fiaskiem, bo Oliwia oczyście się sprzętu bała (ale to też może dlatego, że już umęczona była) i jakoś wszystko ją wieczorem drażniło. Ty się nudzisz przy dwójce??????? Rany, podziwiam.

Byłyśmy na spacerku krótkim co prawda, bo zaczęło wiać, ale dobre i to :-)
Dziecko me zasnęło już przed 19, także nocka znów czuję że będzie ciekawa.
Dziś mój dyżur więc będzie "standardowo" :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry