reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Przepraszam HAPPYBETI ale bądź konsekwentna, ja cię też na adwokata nie prosiłam i umiem w swojej obronie pisać jak trzeba. niemniej dziękuję za troskę.
NAT rzeczywiście do mnie napisała po tym jak domagałam się szczerości wczoraj. Mogę wyjaśnić o co jej chodziło, nie mam nic przeciwko, ale nie muszę jak nie chcecie, nie będę się pchała na mediatora.
Napiszę tylko, że ja uznałam jej posta o tym , że ' nie napiszę, bo nie będzie robić kwasów' za ironie i żart. Ale co ja tam wiem.
Dla mnie post WIOLI jest napastliwy i trochę w dziwnym czasie. Gdyby to było od razu przy sporze sarisa contra nat to ok, jeszcze bym zrozumiała, ale walenie tego po paru dniach jest niepotrzebnym rozgrzewaniem wszystkiego.
Tyle z mojej strony. Ide po piwo.
 
Kahaa dzięki.
No i jeszcze dziwnie splótł się ten post w czasie z moją odmową do przyjęcia do grupy zamkniętej.
Bo wczoraj jakoś jeszcze dostałam privy w miłym tonie, na ten temat właśnie...
Właśnie dzięki Kahaa za słowo - napastliwy. Można kogoś niby bnie obrazić, a napisać tak napastliwie, że jest to jeszcze gorsze.
 
Ikaa, ja też... Ale surowców na sporządzenie brak, a piwo było pod ręką. Mieliśmy dziś z mężem grzane wino wypić, tak na zdrówko, by zwalczyć przeziębienie, ale na zakupy małżonek pojechał i jeszcze nie wrócił. A piwo było pod ręką ;-)
 
ALicja współczuje ale niestety moja że coś budzi sie płaczem i zasypia. Widziałam wczoraj 3 pod samą skóra wiec znowu weekend będzie udany.

A jutro jedziemy nacały dzien do rodziców tak wiec będę dpiero wieczorem. zdąże na prasowanie :-):-)
 
Jestem, ale jak czytam co tu się dzieje, to chyba wolałabym żeby mnie tu nie było :baffled:

Asik to się u Ciebie nazbierało, tzn. u Adzi tych choróbsk, ale mam nadzieję, że wszystko jest już w najlepszym porządku.
Mała_mi udanego wypadu do rodziców, spakowana już???
Alicja oj to nie zazdroszczę Isi mycia się kaszką manną, pewnie ją wszystko gryzło a Ty miałaś niezłe sprzątanie. Może po prostu jej się coś złego przyśniło??? Mnie jak w domu nie ma nawet 15 minut to Oliwia z tatusiem dom do góry nogami potrafią przerzucić.
Ragna my mamy elektryczą szczoteczkę Brauna. Gratuluję ząbka u Hani, już chyba wiadomo skąd brak apetytu, katarek... dla mnie też piwoooo
Makuc doczytałam że zdążyłaś chałupkę ogarnąć :-) pracujesz? czy gdzieś wybyłaś ze ślubnym, jak rodzicielka jest??
Happy a Tobie się udało???
Kroma długo przed @ masz takie zachcianki?
A ja się do tego co Ida napisała nie odniosę, wybacz Ida ale wiesz jak jest (z całym szacunkiem).
E-lona nauczka by się jej przydała, ale może z pensji jej potrąć za to zachowanie ;-)
nie wklejajcie zdjęć, bo też bym chciała zobaczyć.
ja to już nawet nie zamierzam wkleić żadnego...
Kahaa ja przechodziłam ospę, a co do Oliwii to raczej już wątpię by się rozwinęło coś. Oj tam, nasza wina, przecież my Ci bb pod nos nie pchamy ;-)
Jak już tak mówimy o dziwnościach naszych dzieci, to mojego dzisiaj znalazłam w piekarniku
:-D:-D:-D:-D:-D
a ja dziś Agusię w szufladzie znalazłam
:-D:-D:-D:-DA jak samopoczucie???
Ika dawaj orzeszki :-)
Dawidowe jak tam Laura po całym tyg w żłobku a Ty po pracy???
 
Ostatnia edycja:
kahaaa:tak:ok.rozumiem:tak:.
Nie chodziło mi o posta "nie napisze,bo nie będę robić kwasów",tylko o tego,którego zacytowałam,o zdjęciach- nieporozumienie;-).Ty o niebie ja o chlebie:-p.
I to od tego wszystko się zaczęło na nowo....
 
reklama
Do góry