reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe Mamy 2010

Dobry
I teraz powiem : "a nie mówiłam”. Wiedziałam, że takie sprawy lepiej załatwiać na prvi bo się robią obozy inaczej. Osobiście bardzo lubię i nat i sariske a przez ten spór czuję, że żeby być w zgodzie ze sobą musiałabym się opowiedzieć po jednej ze stron, więc przepraszam, ale znikam na parę dni aż się tu trochę uspokoi. Nie sądzę zresztą, żebyście szczególnie odczuły moje zniknięcie.
Buziaki dla was wszystkich bez wyjątku.
 
reklama
kahaaa- mam podobnie mieszane odczucia.Mi będzie ciebie na pewno brakowało,no,ale rozumiem,że potrzebujesz nabrac dystansu....Zaczęłam pisac posta na ten temat,ale stwierdziłam,że tak się nie da- Amelka zbyt mnie rozpraszała i usunęłam,bo strasznie nieuporządkowane i iejasne to mi wyszło.Musze miec spokój,by coś sensownego (?) napisac.
 
dobry dzień i wiem , że nie jest on zbyt dobry ale żeby choć pół uśmiechu wywołać na Waszych buziach to wstawiam Wam naszego dzisiejszego bałwana :-) zrobiony tylko i wyłącznie przez moje dzieci i może nie jest on za duży ani jakiś mega twórczy ale dla mnie jest najpiękniejszy na świecie bo zrobili go zupełnie sami od początku do końca :-)

TA DAM :-D

S6309168-001.jpg


ps to na dole to nogi. Moje dzieci uznały ze bałwan musi mieć nogi :-) ;-)
 
ALICJA :laugh2::rofl2: aż się specjalnie lognęłam, żeby to napisać. Bałwan jest PRZEEKSTRA! a te nogi dodają mu...hmm.... uroku :cool::-):-):-):-):-) dziękuję :happy:

P.S. ja za 10min. zaczynam zajęcia - do 20 mnie niet. ale wrócę :-p
 
Hej,
A ja dopiero o tej porze, bo jakoś czasu nie było.
Alicja, z Hanią lepiej, dziękuję:-) Katarek już prawie minął, ale z apetytem marnie... Małpiszon od razu wszystko wypluwa, a wieczorami nie może zasnąć i płacze... Za to ja nie mogłam w nocy spać, bo tak mnie gardło rozbolało. Już zapomniałam, jak migdały potrafią dać w kość. No ale tak sobie pomyślałam, że skoro mnie dorwało, to może Hankę też gardło boli? W sumie nie wygląda, ale pojedziemy jutro do lekarza, by jej zajrzała do buzinki. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK, więc trzymajcie kciuki.
Wioli, gratuluję decyzji:) Musisz nam tu relacjonować wszystkie przygotowania, na pewno posłużymy radą:) No i współczuję tego przejazdu na czerwonym świetle. Ja kiedyś tak przeszłam po pasach, bo się zamyśliłam...
Mała Mi, super, że woda wróciła. Uff...
A ja polazłam dziś do fryzjera i w sumie jestem średnio zadowolona. Nie ma tragedii, ale nie ma to jak moja stała fryzjerka pani Wiesia.
A co do dzisiejszego sporu, to Sarisa nazwała Natolin fanatyczką w odpowiedzi/reakcji na jej zachowanie m.in. pod moim adresem, jak np. posądzenie mnie o schizofrenię. Myślę, że gdybyś wtedy napisała coś w stylu - Ragna, uważam, że nie masz racji i się z Tobą nie zgadzam, ale faktycznie z tą schizofrenią mnie poniosło albo coś, co napisałaś trochę wyżej, to nie byłoby całej tej sytuacji. Czasem trzeba umieć przyznać się do błędu. Nie obraź się Natolin, ale mam wrażenie, że uważasz, że masz monopol na rację i kiedy ktoś nie zgadza się z Tobą, to od razu to on jest tym złym. Czasem dobrze jest spojrzeć na pewne sprawy z dystansem. Poza tym jednak słowo schizofrenia to jednak słowo cięższego kalibru, bo można być fanatykiem rocka czy bluesa, a schizofrenia to już tylko i wyłącznie chorobą...
Ja w zachowanie Sarosy dwulicowości nie widzę. Bo nie wiem, w którym miejscu i jak sobie przeczy? No ale to tyle na ten temat. Jakoś tak czułam się zobowiązana, coś napisać, bo chcąc nie chcąc miałam duży udział w ostatnim konflikcie. Natolin, nie pisz, że nikt Cię nie lubi, i że wszyscy są przeciwko Tobie, bo zdania są podzielone, ale wmawiając sobie, że masz tu samych wrogów, sama sobie robisz krzywdę.
 
A ja mam wrażenie, że obie panie próbują się dyskretnie(mniej lub bardziej) przeprosić,ale coś im nie wychodzi. A obie lubię i po części rozumiem,mimo,iz są skrajnie różne. I tak sobie pomyślałam o dzisiejszym dniu. Może właśnie czasem trzeba posypać głowę popiołem i zażegnać spory. Nikt nikogo nie zmusza do lubienia się,ale jak widać na przykładzie Idy i natolin można się w jakiś sposób pogodzić.

Aha,ja jestem jakaś ograniczona,bo nie do końca zrozumiałam elaborat Idy.:sorry: Ale to wynika tylko z mojej hmmm...głupoty? Bo na pewno napisała mądrze(bez złośliwości,bo daleko mi do tego). Czy ktoś mi wytłumaczy w dwóch zdaniach co poetka miała na myśli?:sorry:


makuc bądź wieczorem,bo ja tyż będę;-). Ale później, bo na 20.30 idziemy z Kubą do kościoła
 
Ragna zdrówka dla Was obu.
Kahaaa Ty się lepiej puknij w czółko_O proszę, młotek 30863.jpg Gumowy, żeby za bardzo nie bolało. :-p Co tu mi za durnoty dardamelskie wypisujesz, że nikt nie odczuje Twojej nieobecności.
Ja tak jak Ty nie chcę się opowiadać po żadnej ze stron. Niech obie zainteresowane same dojdą do konsensusu. Jakoś nie chce mi się w to mieszać, taki leniwiec ze mnie. :-p
 
od razu na wstępie powiem że naprawdę nie chce odnosić się do sporu, ma nadzieje że tym żadnej z Was nie urażę, chce dac troche uśmiechu bo myśle ze każdej z nas sie to dziś przyda

smile-1.jpg


ChildsBigSmile9.jpg


kania aj współczuję zastrzyku :-( :*

happy współczuję nocki :* naprawdę dzielnie je znosisz, podziwiam Cie i przesyłam duuużo pozytywnej energii :***

mała mi ciesze sie razem z Toba :-) propozycja dla Ciebie na dziś:

Smile_with_Kids_4_thumb.jpg


:-D

Ida, roxi i inne mamusie bo w końcu każda pracuje w jakiś sposób - wszystkim przyznaje medal pracownika roku, a co :-) i w nagrodę serwuje mniam mniam :-p

deserowpandu.jpg


kroma widze że dziecki kreatywne bardzo :-D nie no pomysł super, może i mojej zafunduje taką zabawę :rofl: :-D kurcze Ty to musisz mieć wesoło w domciu :-) a kakaowej niespodzianki wspólczuję :sorry:

kaniu
ja wiem co czujesz bo mam podobnie, kurcze czasem nawet tak sobie myśle że podobnie skonstruowane jesteśmy ;-) dlatego przesyłam Ci mnóstwo pozytywnych fluidków i uśmiech

shutterstock_62828836.jpg


:-p
emiś podziwiam że dajesz rade, brrr ja mam zawsze opory przed czymś takim, jak wiem że moge komuś ból sprawić :baffled: no ale w końcu ktoś to musi zrobić małż za to powinien po odnóżach całować i nosić na rekach :-) :tak:

E-lona łatwe robisz..taaa...dla Ciebie sa pewnie łatwe ;-) :rofl:

sariska mam nadzieje że sie z Zuzią dłuuugo wybawiłaś i że pomogła Ci sie pozbyć całego stresu, bo o to że przyniosła Ci choć troche uśmiechu jestem pewna, Zuzek jest tak rozbrajający że w jej towarzystwie nie da sie nie uśmiechnąć :-)

Idek ja Cie czytam, ba nawet bardzo lubie czytać :tak: :* ale to sie pewnie wiąże z sympatią do osoby Twojej :-) :*

ragna duuużo zdrówka! myśle o Was cieplutko :****
wioli o jej no to sie podziało :-( zdrówka dla mamy :* mam nadzieje że obu chłopakom zębolkowe problemy szybko sie skończą :* Kubusiowi niech raz dwa zębolki wyjda a co do Bartusia, to mysle że trzeba by było sie zastanowić nad usunieciem tych resztek bo moga miec wpływ na prosty wzrost kolejnych ząbków :-(
a co do zamążpójścia to polecam ;-) i dużo buziaków przesyłam :****

mamaagusi
omg ja tam podziwiam wszystkich którzy takich przedmiotów sie uczą :baffled: :tak: tak więc rispekt :-)

kahaaa doskonale Cie rozumiem bo miałam takie same odczucia po przeczytaniu tego wszystkiego..z tym że postanowiłam powalczyć nieco, bo dziś mam tak pozytywne nastawienie do świata (za sprawa moich Bobów Budowniczych :-) ) że choć kilka osób chce zarazić uśmiechem ;-) przesyłam Ci dużo ciepła i mam nadzieje ze nie dasz mi długo czekac na czytanie Twoich postów, które bardzo lubie :tak:


posta pisałam 47 minut, przepraszam bardzo ale moje dziecko uskutecznia postawę "nie, nie jestem śpiąca, wcale jż nie musze spać w dzień, marudze i tre oczy bez powodu, od to taka moja uroda" :confused2:

jeśli kogoś przeoczyłam to przepraszam, ale Isia potrafi..hmmm..być nieco zajmująca w takim stanie

1294312854_by_DuLOoO_500-001.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
O Alicja właśnie o Tobie zapomniałam. Chciałam napisać, że bałwanek cudowny. Świetny patent na nogi. A zdjęcia w poście powyżej już mnie rozbawiły. Co do sprawdzianów to dla uczniów układam łatwe, a dla mnie one są banalne. :-D
 
Do góry