reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
hejka:)Miłosz śpi już od jakiś 40 minut więc mam troszkę czasu na bb:)u nas za oknem szaro,buro i ponuro więc nic kompletnie mi się nie chce...chociaż nie mogę narzekać na tą zimę (bo w temperaturach nas naprawdę oszczędza)ale i tak z utęsknieniem oczekuje już wiosny:tak:co jeszcze, a więc...
Wioli tak jak obiecałam że napiszę jak Miłosz przespał noc...a więc to recenzja:poszedł spać o 20 i wstał o 9 więc nocka należy do udanych i przespanych:-Dooo widzę że coraz więcej nas chętnych do odwiedzin u Wioli...hihi fajny skład Kania,Ida & ja...szykuj chatę na przybycie spragnionych szaleństw mamusiek kochana:-D
Czarodziejko zdrówka dla Krzysia...a jak u nas, a więc już 4 dzień bierzemy antybiotyk i małymi kroczkami Miłosz powraca do świata żywych (tylko że teraz robi się z mojego syncia chudzinka bo schudł ok.1,5 kg)ale przynajmniej nie musi brać się za diety jak jego mamuśka:sorry2:
Kciuki za poród Nice zaciśnięte of kors...czy są już jakieś nowe wieści???!!
Sheeney zdrówka:-)
Kania ciesz się że skleroza nie boli...a i tak jest z nią u Ciebie dobrze że przynajmniej wiesz gdzie owy tel. się znajduje...u mnie czasami nawet ta opcja "poszukiwawcza" bardzo a to bardzo zawodzi:-D
Sarisko miłego gościowania się:-)
Dorisku bidulko oby dzisiejsza noc należała do przespanych i byś powróciła do nas z mega wypasionym postem:-)
Natolinko jak tam wyspana po drzemce??
Makucku co się u Ciebie dzieje???wracaj do nas pełna energii i radości:tak:
Maga zdrówka dla Zuzi:-)
Dawidowe jak tam Laura czuje się dzisiaj...i jak tam Twoje zamierzenia odnośnie prania...wzięłaś się już za nie???
Iduś u nas też humorki nie z tej ziemi i jak tylko widzę uśmiech mojego dziecia to też cieszę się razem z nim bo mało ostatnio u niego tej radości...a co do ucieczki przed maruderami to może kiedyś uciekniemy se razem??!!:-D
no i to tyle na razie bo muszę zrobić co nieco przed przebudzeniem mojego królewicza:happy2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no i lenia mam nawet mi sie pisać nie chce. Odkurzyłam, nawet worek ze środka posprzątałam, zupka ogórkowa wyszła taka mniam że Laura cały tależ wciągneła i w dodatku prawie sama szuflowała. Prać mi się też nie chce
 
Rysia no to sporo Miłoszek schudł,mój na szczęście je,mimo że nos mu zatyka i oddycha częściej buzią,ale jakoś dajemy radę,krzesełko na czas choroby powędrowało do dużego pokoju w okolice Tv,szukam mu reklam w telewizji i tym o to baaardzo niepedagogicznym sposobem jakoś zjada.Mój to szczuplaczek więc jakby zleciał z wagi to było bardzo bardzo widać.Zdrówka dla syncia.
 
Oooo, nawet jest co nadrabiać ;-) fajnie
Emiliab lepiej dziś u Ciebie?
E-lona dokładnie rozumiem o czym mówisz z proszeniem się, żeby uczniowie chodzili na te dodatkowe zajęcia i ja po prostu szczerze tego nienawidziłam i to naprawdę jest jakaś paranoja!
Ikaa ja mam kablówkę i canal plus, ale w sumie to mąż to ogląda. Skoro lubi to niech ma, czemu nie.
A tv w sumie nawet nie wiem ile ma cali ;-) nie znam się na tym.
Sarisa czemu ze względu na zdrowie fasolki byś nie wróciła do tej pracy? Tzn w jakim sensie? A na Twoje zajęcie był duży zbyt? Ja to się kompletnie w temacie nie orientuję, przyznaję :zawstydzona/y:
Moriam internet w tv? ale czad! Ale Ci się fajny wyjazd na wesele szykuje :-) I wiesz, że ja też tak mam, że krzyczę tylko na mamę i męża? :-( :zawstydzona/y:
I dzięki za te porady odnośnie ząbków. U nas niestety chrupki idą w dużej ilości :dry: a mycie ząbków po wieczornej butli też jest niewykonalne.
Dziulka ale chyba dobrze, że mąż dostał pracę? Zadowolony?
Elizabennett fajnie, że byłaś dzisiaj :-)
Mala mi dobrze, że pojedziecie do rodziny męża, powiecie im co nie co ;-)
I dzięki, że pytasz - lepiej mi po drzemce.
Dorisday dla mnie niewyspanie to nawet BARDZO poważna sprawa.
Kania ja też mam sklerozę, ale po telefon bym na pewno leciała od razu jakbym zauważyła, że go nie ma, bo mam świra na jego punkcie.
Wioli rozbawiło mnie szczerze to, że prawie zapakowałaś Bartkowi kartę do bankomatu do szkoły ;-)
Sheeney oby katar szybko sobie poszedł!
Czarodziejka zdrówka dla Krzysia!!! I buziak dla Ciebie.
Makuc jak u Ciebie? Tulę
Rysia dzięki, wyspana, wyspana. Sama się obudziłam, bo Pudzianek nadal śpi :szok:
I to śpi już 3h!!! :szok: Idę zaraz zobaczyć czy z nim aby wszystko OK...
Byliśmy dzisiaj rano na pobraniu krwi. Biedny taki popłakał się, nie mogę patrzeć na jego łzy, ale dzielny był, bo zaraz po wyjęciu igły już przestał płakać. Kochany mój. No i na szczęście u nas w przychodni jest oddzielny punkt do pobierania krwi dzieciom i pielęgniarki wykwalifikowane w tym. Bo bałam się na kogo trafimy.

No naprawdę nadal śpi! a poszedł spać o 11!
Żeby tylko chory nie był...
 
Ostatnia edycja:
Rysia mam nadzieję, że Miłoszek szybko nadrobi utraconą wagę.
Dawidowe no weź, zupą się nie chcesz podzielić?
Nat dzielny chłopak z Pudzianka i jaki śpioszek dzisiaj. Pogoda zresztą do niczego się nie nadaje tylko do spania. Laura spała mi praktycznie 2 godz.

U mnie dziś na obiad pizza. Za godzinkę powinna przyjechać :-)
Co to ja jeszcze miałam? Hmmm Zapomniałam.
 
Rysia ja mam cichą nadzieję że On tam nadal jest :-) A Twój Królewicz to ma spanie :-)
Dawidowe jak to masz lenia, tyle już za Tobą teraz fajrant :-)
Nat to dobrze że się wsypałaś, a co do Piotrusia musi stres odespać związany z kłuciem, więc spokojnie.

Praca skończona, jedzenie dla Oliwii się szykuje bo panna z żłobka głodna przychodzi wiec muszę coś upichcić :-)
 
Nat oczywiście a pogoda tak jak napisała E-lona też sprzyja więc mu się skumulowało :-)
E-lona mniam mniam pizza, też bym z chęcią zjadła a sama już robię od dwóch miesięcy.

Potrawka z kurczaka ugotowana, lecę po obiad :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Laseczki ale sie rozpisalyscie. Ja wlasnie w aucie bo spi moja krolewna i nie chce jej budzic. Malenka Julcia jest sliczna i taka malenka juz zapomnialam, ze Zuu taka mala vyla.
Zdrowka dla Zuzi, Krzysia, Miloszka
Coz jeszcze hmm
kciuki za Nice :)
Nat wczoraj pisalam, ze teraz moge upiekszac swojego albo znajomych bo jestem pewna, ze zdrowe, zadbane i zaszczepione i odrobaczone. Bo ludzie generalnie o psy nie dbaja i zlapac.bym czegos nie chciala. Pozatym psy niektore waza po 70 kg i takiego na stol wsadzic to wyczyn ;).
Mala mi tam to juz nir ma po co isc. A malpek tojuz za moich czasow nie bylo

I zaraz mi tel padnie
 
Do góry