reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe Mamy 2010

reklama
Madziol wstala, wiec tak z doskoku

Doris- moim zdaniem, J. ma za duzo chciejstwa, u faceta chciejstwo konczy sie totalnym niechciejstwem czegokolwiek i najfajniej sie siedzi przed tv i drapie po jajach. On moze nie chciec zagrac z toba, ale z dzieckiem to jest zasrany obowiazek zagrac. jego syn, czy nie jego, biorac ciebie dostal go w pakiecie i jak dla mnie powinien dostac maczuga w leb i zagrac. Moj tez ma fazy, ze mu sie nie chce isc na spacer, nie chce mu sie bawic itd...jedna druga trzecia awantura i dla swietego spokoju, wraca z pracy i idzie na ten spacer, inna sprawa, ze zmienilam taktyke, nie pytam sie czy pojdzie, ale informuje go ze Zosik czeka ubrana na niego i faktycznie dziecko stoi w pelnym ekwipunku i waruje pod drzwiami kiedy to tata wroci z pracy i pojdzie na ten spacer, a dziecku nie odmowi. jestem zdania, ze chlopa tzreba krotko trzymac, zwlaszcza jesli chodzi o dzieci. Moze zmien taktyke, zamiast sie pytac czy zagra, poinformuj go 15 min przed graniem, czy czyms ze ma to cos zrobic, jak nie zrobi, to nie ma obiadu/kolacji/gacie niech sam sobie pierze itd, przynajmniej u mnie to dziala. jest grzeczny jest obiadek jest milo.

Monimoni- o wlasnie u nas to samo, slub nie zajac, a ladowac kase komus w kieszen, bo slub trzeba miec, dl amnie mija sie z celem, najwazniejsze domek, samochod i mozna brac slub.
swiete slowa LADYGAB!!!!!
jeszcze raz dzięki. Jesteście kochane. Kurczę ja naprawdę nie jestm złą osobą, a tyle kłód mi życie rzuca pod nogi. Dlaczego? Nie wiem jak to wszystko ogarnąć. Chciałabym stąd uciec :-(

wiem ze nie jestes zla osoba tylko trafilas na niewlasciwego goscia. i na twoim miejscu sralabym na to "co ludzie powiedza" tylko robila i zyla po swojemu!!!!! tak najlepiej bo zaden znajomy/a nie da ci milosci takiej jak potrzebujecie z dziecmi!

a ja wlasnie bylam po szczepionke w aptece dla mlodej i musze wizyte umowic.

zaraz bedzie burza jak cholera jasna.

a poza tym kupilam krople uspokajajace na wieczorny mecz FR -Ukraina :)))))))))) juz w lodowce siedza:) no i pake lodow:)))
 
mała mi- to trzyma kciuki u stóp, żeby szczęście przyniosły, ja mam dopiero 18 tego. A z czego zdajecie, bo nawet nie wiem :)
ja to zdaje z kilku przedmiotów np.antropologii kulturowej czy psychologii konfliktu a oprócz tego jeszcze jakieś 3!!!Kurcze jak dla mnie masakra i to wszystko w najbliższy weekend....aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:wściekła/y::wściekła/y:

Uciekam zbierać zabawki z dworu bo chyba będziemy mieć burze...
 
Ja podchwyciłam to co napisala HAPPYBETI i kupiłam "politykę" :happy2: poczytam, ogarnę lekcje, ululam Alutkowa i w końcu na spokojnie bede mogła na BB siąść i wszystko nadrobić, bo jakoś mi dzisiaj czas przez palce ucieka i niby jestem a jednak mnie nie ma.
Doczytalam tylko posta LADYGAB odnośnie "wychowywania" faceta i zgadzam się z nim całkowicie. święte slowa Kobieto! Juz lepiej tego ując sie nie dało :tak::*
 
a ja wcielam pol kilo czeresni wielkich jak bomby,popilam piwem, a teraz dam podwieczorek Leane:)) no i czekam na wieczorny mecz z DESPE w lapkach:)) a jutro na 9h do roboty wrrrrrrrrrrrr.
 
Rysia, Emiś gratulejszyny :-D !

Dorisku, Kasiu gratulujemy kolejnego zebolka :-)

kaniu zdrówka, zdrówka, zdrówka :****

Sariska biedactwo, ja niedługo też cierpieć bedę, tulam i przesyłam ;-)

132561a3001e7d184a22d5d0.jpg


Efuś oby tak dalej :-p

Onesmile to sie ciesze że wszystko ok i grill sie udał ;-)

Doris
przytulam :* szkoda że na nic pozytywnego sie nie zmieniło..kurcze a może faktycznie wspólne wakacje, oderwanie sie od codzienności to byłoby coś? bardzo bym chciała żeby Wam sie jednak wszystko poukładało :-(tylko do głowy cały czas ciśnie mi sie myśl, że to bez sensu..bo jeśli on ma być naprawde z Wami, jesli macie być prawdziwą rodziną to on powinien być inny dla Mikołaja. A obawiam sie że to sie nie zmieni. ja myśle że Ty jesteś taka jak ja, czyli najważniejsze są dla Ciebie dzieci, ich szczęście nad swoje. Możliwe że wakacje pomogłyby Tobie i J. , może coś by znów zapłonęło..ale czy to by zmieniło jego podejście do Mikiego? czy zapragnąłby być prawdziwym ojcem dla niego? niestety wątpię..

u nas właśnie skończyła się burza...jejku jak cudnie pachnie :-)

A do Idusi to fooooch! ja wczoraj co chwila Cie nawoływałam i pisałam do Ciebie i co? zero odzewu :-( buuuu.... dobra dobra, posta wcięło hmmm :dry: no nie wiem, nie wiem..buuuuu
 
Ostatnia edycja:
Hej!
W końcu mam neta, ale nie wiem na jak dlugo.
Miniu gratuluję zębola. U Laury też chyba dziwnie beda wychodzic, bo cos juz widac w miejscu prawej gornej dwojki i chyba niedlugo sie przebije.
Mala_mi wspolczuje calej tej sytuacji. Twoi tesciowie chyba maja nierówno pod sufitem. Ja bym zrobila afere. A moze zrobcie taki skromny slub koscielny i zaproscie raczej od Twojej strony gosci?
Alicja ja syna urodzilam w lutym i zima nie jest zle. Brzucha wielkiego nie mialam, kupowalam normalne swetry tylko dluzsze i rozciagliwe także potem mozna tez je bylo wykorzystac.
Ladygab mam nadzieje, ze marzenia sie spelnia i bedziecie mieli wlasny domek.
Emilia też cieszę się, że Gienek wygrał. A Szpak to mi okropnie na nerwy działał. Zdrówka dla Kuby. Bardzo go obsypało?
Rysia, Emilia suwaczkowe gratulacje dla chłopaków.
Happybeti
opaloną mam górną część ciała. Teraz głupio włożyć spodenki, bo dół blady okropnie. :)
Doris gratuluję kolejnego ząbka u Dorianka.
Kania zdrówka dla Oliwki. A opaleniznę na zdjęciach nie bardzo widać, bo to co dla mnie opalone to dla innych blade :p
Dobranocka trzymam kciuki za wizyte.
Chwilowo tyle. Idę głodomora nakarmić.
 
reklama
rysia- antropologia... to co ty studiujesz? i nie zazdroszczę aż tylu egzaminów. Ja swoje dawno przeszłam, wiem, że się nie chce, ale dasz radę. Ja mam teraz egzamin Państwowy, nie ma aż takiej nauki jak na studiach, ale też trzeba swoje szare komórki wysilić.

Alicja-
dzięki mam szafkę już całą załadowaną ptasim mleczkiem i kinderami, ale tego to nie mam, w sumie ja nie jadam czekolady, lody to bym zjadła, całe wiaderko.


rysia- gratki dla was też, przegapiłam was:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Do góry