reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pazdziernik 2016

Zawsze rozbieram mała do podróży. Z tym że mam parking podziemny i mąż nagrzewa samochód, mała jedzie w odkrytym spiworku i staramy się jak najbliżej wejścia zaparkować żeby nie zmarła w tym spiworku i bluzie. Póki co się udawało. Poza tym nie mogłabym jechać z nią w kombinezonie bo ostatnio tak się drze na początku jazdy że cała by się zapocila. A zaczynam powoli wychodzić z nią do ludzi niech się ogarnia.
U nas też wieczory ciężkie i zasypia koło 23... Już wczoraj miałam nadzieję że będzie dobrze bo uspilam ja w łóżeczku ok 20 ale pospala 40 minut i obudziła się jakaś rozdrazniona i juz trzeba było ją nosić bo marudzila. Ale mi się wydaje że to z tego że nie śpi całymi dniami i wieczorem jest rozdrazniona.
Ogólnie cały mój dzień polega na tym żeby ją uśpić, noszę, bujam, lulam, leżę z nią i nic aż w końcu pada. To chyba nie możliwe żeby takie małe dziecko nie potrzebowało snu.

Napisane na XT1072 w aplikacji Forum BabyBoom

ja nawet nie staram się małego kłaść spać na noc do łóżeczka o 20.00 , praktycznie od tygodnia co godzinę jemy od 18.00 wiec robimy sobie dłuższe przerwy miedzy drzemkami na kąpiel i zabawę a o 22.00 siadam dopiero w fotelu do usypiania i wtedy jemy dobre 15 minut drzemiemy na kolankach i znowu jemy tak aby o 23.00 zladować w łóżeczko
 
reklama
Inka 5lat ma. A kucyk jest robiony na raty bo się okazał duży i zabraknie mi wloczki bankowo... już domowilam żeby przed świętami przyszła :)

 
Jurczu u mnie tak samo jak cały dzień nie śpi to później wkurzona. Dziewczyny jest postęp młoda juz nie płacze na brzuszku, wręcz przeciwnie rozgląda się !! I wykonuje tą reakcje trakcji :) mam ochotę zadzwonić do rehabiliranki i jej powiedzieć, że jest beznadziejna i, że nasze super chore dziecko pięknie się rozwija. Polecam wam grupę zamknięta na fb nie perfekcyjne mamy. Fajnie się czyta dziewczyny no i nie ma hej tu obojętnie co napiszesz
Tzw hejty powinny być tutaj karane jesteśmy osobami dorosłymi i nie rozumiem takiego obrzucania się mięsem . Forum jest po to aby rozmawiać to nie monolit i nikt nie powinien zakładać jednomyślności
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny czytam wasze ale nie mam czasu pisać sprzątanie i ogarniecie tego wszystkiego jednak mnie chyba przerosło mąż niezabardzo daje rade z młodym jeszcze starsza cora szkoła dom zajęcia pozalekcyjne a wszystko jednak na mojej głowie i najlepsze prezent mój też bo mój nie wiedział co mi kupić masakra dobrze ze dla reszty ogarnęła na początku grudnia
 
Swistak glowa do gory mojego przerasta bycie ojcem - to nasze pierwsze i pewnie jedyne dziecko- ale mam nadzieje ze jak mały już będzie większy to nie będzie bal się nim zajmować bo teraz mówi ze nie wie co mu jest i sobie z tym nie radzi.

W kwesti prezentów naszczescie nie zawiódł i kupił już karuzelke dla małego, zorganizować tez nasz pierwsza wspólna choinkę wiem ze sie stara
 
Mój kocha małą całym sercem ale ostatnio stracił cierpliwość jak płakała i sie wkurzył. I oczywiście musiałam mu wygarnąć że ja to mam codziennie bo on jest weekedowym tatusiem. Oczywiście musiałam troche na niego pokrzyczeć bo mam strasznie cięty język :p.
 
Moj tez nerwus, początki były tragiczna, ale sie docierają. Ostatnio mała chce byc ciągle u taty, pewnie dlatego że on ją nosi, a ja nie :p
 
to i ja się pochwale moja pociecha Wiktorek 2 m-c plus 5 dni :)
Wiktorek.jpg
 

Załączniki

  • Wiktorek.jpg
    Wiktorek.jpg
    263 KB · Wyświetleń: 298
reklama
Do góry