reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

hej dziewczyny...
dziś znowu straszny poranek, kompletne niewyspanie i brak sil na nic !:angry: ja w nastepnym tygodniu dopiero biorę się za pranie i prasowanie, mam nadzieje, ze nic mnie nie zaskoczy ;-)
 
reklama
Hej.
Wczoraj już nie miałam sił, żeby Was odczytać.
Ale za to szafa uporządkowana, a M pomalował wreszcie podbitkę - jeszcze drugą warstwę położy i może ruszy w końcu z moją wymarzoną łazienką.

A tu dzisiaj wchodzę i widzę taaaaaakie wieści :szok:
Oczywiście kciuki za ewelinkowską, co by ten radosny news w stosowniejszym czasie nastąpił. I za nulę, co by Kuba szybko rósł &&&&&

Nie wiem, ile zdołam zaraz odczytać, bo 6 stron jest, a za dwie godziny muszę się szykować do miasta, a na obiad sobie jeszcze wymyśliłam naleśniki :rolleyes2: (bo zakupy dopiero będą po południu).

Iguana trzecia cesarka to rzeczywiście różowo nie jest - trzymam kciuki, żebyś załatwiła wszystko jak najbardziej po Twojej myśli.
Prawie identycznego konika ma mój synek - kupiłam go jeszcze jak był całkiem malutki, bo mi w oko fajna licytacja wpadła ;) Sam się jeszcze teraz na nim nie huśta, ale z kimś radochę już ma, także na pewno prędzej czy później chrześniak dorośnie :tak:
Super, że katar odpuszcza

Oskaa wyprasowana tetra jest mniej chłonna

Takhisis zaraz i tak się zrobi tutaj pusto - ale pewnie tylko na jakiś czas, aż się wszystkie z maluchami poogarniają, a potem życie będzie powoli wracać - podejrzewam, że z uwagi na święta po drodze, to pewnie gdzieś tak po nowym roku będzie tu znowu gwarno ;-) No ale fakt - szkoda, że pewnie większość wyemigrowała na fb.... U nas w ten sposób marzec2012 skończył się na amen, choć tam jeszcze kilka innych czynników się pojawiło...
Także ja jestem za tym, żeby zostać tutaj ;-) I nawet jeśli się kiedyś zdecyduję może na fb (w sensie dojdę do wniosku, że będę w stanie ogarnąć jeszcze jedną grupę), to stąd na pewno nie zniknę - obiecuję :-D
A zamknięty to myślę, że miał być głównie do bardzo osobistych wywodów, a nie plotek o wszystkim i niczym - też zaglądam tam w miarę regularnie, więc nic nie powinno umknąć.

charlene u mnie rzeczy do porodu powinny być już w komplecie (się okaże, jak do torby będę wrzucać, bo tej jeszcze nie wyjęłam....)


Dobra - zmykam do tych naleśników. I do miasta. Może zajrzę jeszcze wieczorem. Miłego dnia - mam nadzieję, że u Was też pięknie świeci słonko :-)



die wysłałam Ci zaproszenie na fb - co by w razie W łatwiej było się odnaleźć. Monika M. - taki rudzielec w zieleni ;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć Dziewczyny

spora niespodzianka że nula się rozpakowała, Kubusia witamy na świecie :)

Z moim lewym bokiem już lepiej, strasznie mnie to cieszy, boli tylko przy gwałtownym ruchu ale to nawet nie ma porównania z tym co działo się przez ostatnie dni ...

Wczoraj byłam z mężem w sadzie po jabłka i gruszki, potem na większych zakupach, i z 3h nam zeszło.
Wróciłam do domu tak strasznie zmęczona, że dałam radę przegryźć tylko banana i zasnęłam, spałam od 20 do 7 rano, z pobudkami na siku :szok:

Dzisiaj mam jeszcze do załatwienia sprawę w banku i weekend spędzam na leżąco bo nie mam już na nic siły :-(

Także udanego i spokojnego weekendu Wam życzę :)
 
A an kiedy nula miała termin? No co do tego suszenia na dworze to wlasnie mnie to zastanawia, bo mieszkam w domku wiec mam gdzie ale tyle tego syfu w powietrzu ze nie wiem czy powinno się czy nie bedzie to zzle sprzyjało maluszkowi?
 
hej kobitki. widze, ze nova wyprzedzila nula i ewelinkowska probuje, ale mam nadzieje, ze sieewelinkowska jeszcze wstrzyma z rozpakowaniem.
co do torby to ja spakowalam juz dwa tyg. temu jak jechalam do lekarza z bolem brzucha i tak sobie stoi i czeka, musze sie zabrac za spakowanie torby na wyjscie ze szpitala groszki i ubran dla mnie, ale narazie mam czas;-)
co do tego, ze pusto u nas to mysle, ze tak bedzie chwiowa, kazda z nas jest juz zmeczona tym stanem i zaczyna sie coraz bardziej wsluchiwac w siebie, zeby nie przeoczyc waznego momentu i zaczynamy sie przygotowywac i zbierac sily, wiec to zrozumiale;-)

nova ciesze sie, ze juz lepiej sie czujesz odpoczywaj i relaksuj sie:-)

a u mnie, no coz trudno to okreslic czuje sie jakas oslabiona strasznie o w nocy przeczytalam watek na sygnale, a wstalam z lozka okolo13.00. m. zaprowadzil dzieci, a ja gnilam do tej pory. m. nic sie nie odzywa tylko zaglada co jakis czas i pyta czy wszystko ok. teraz gdzies wyjechal po jakies czesci, a ja sie zwloklam, zeby do was napisac. jakas bez zycia jestem i mnie to troche martwi. wczoraj m. pod moim nadzorem posprzatal generalnie lazienke, odsunal meble, umyl pod nimi podlogi i stwierdzil, ze mam wytrzymac jeszcze tydzien, bo on sie musi z pracami obrobic, a potem mozemy rodzic bo bedzie mial dla nas czas;-)
koncze przynudzac i ide sie klasc bo normalnie sil na siedzenie brak
 
Witajcie.
Myślę,że tak jak pisze osa teraz każdej z nas ciężko i generalnie mamy syndrom "nic mi się nie chce". Ja przynajmniej przez ostatnie dni jestem do niczego. Byle pościelenie łóżka sprawia mi kłopot. A muszę ogarniać jeszcze dom i dzieciaki... Wczoraj źle się czułam do samej nocy.Zasnęłam koło północy po nospie i zielonej herbacie. Dziś czuję się w miarę,ale spać się chce...
Trzymaj się ewelinkowska &&&& Poczekaj jeszcze trochę.
U mnie walizka jest już w pełni spakowana (oprócz badań i karty ciąży oraz leków, co wezmę w ostatnim momencie). Muszę jeszcze w wolnym czasie spakować osobną reklamówkę z rzeczami dla mnie i dziecka na wyjście, które później małż dowiezie.
Smoczek już wyparzony i schowany :) A pieluchy tetrowe zawsze prasuję, bo są miękciejsze i nie podrażniają pupki.
 
hej Kochane,
Ewelinkowska trzymaj się Kochana jak najdłużej w dwupaku!!! Trzymam za Ciebie kciuki!!!!

Ja nawet nie próbuje się zapisywać na kolejne forum fb bo tego nie ogarniam nawet więc dwóch tym bardziej.
Ja dzisiaj padnięta. Przez 3 dni jestem na pełnych obrotach. Urodziny Ali szykowalam bo wczoraj była pierwsza tura, kolejna w niedziele. Pozatym Rodzice przyjechali to mam znowu więcej roboty. Jak prosiłam, żeby mi pomogli to usłyszałam, że świetnie sobie daje rade sama i pojechali do ciotki jej "pomóc" tzn na ploty:szok: Dzisiaj rano wstawałam na czworaka, bolało mnie podbrzusze,myślałam, że już trzeba bęzie na IP jechać,ale na szczęście przeszło po nospie i leżeniu. Niemam siły, nie potrafiłam pognieść ziemniaków. Aż się popłakałam ze swojej nie mocy. A od jutra znowu szykowanie, sprzątanie. Dobrze, że M będzie w domu to coś pomoże.
Ja torbe spakuje w przyszłym tyg.
Ja ubrania suszyłam na zewnątrz. Szkoda mi było kisić w domu jak na zewnątrz taka piękna pogoda.
 
gratulacje dla wszystkich szczęśliwie rozpakowanych. niedlugo pewnie się posypie :D ja dopiero 32tc, a skurcze B-H czasem niezle doskwierają jak je coś najdzie :p
mam nadzieje, ze wytrwamy jeszcze co najmniej miesiąc :)
pozdrowionka i udanego weekendu!
 
Dziewczyny.. a może założymy kolejny wątek 'Opowieści Porodowe' bez komentarza? Aby każda z nas mogła opowiedzieć jak 'to' się u niej podziało? Można by wtedy powklejać zdjęcia maluszków też..
 
reklama
Do góry