reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2013:)

Hej :-) Faktycznie ostatnio mnie piszecie, to i można nadrobić ;-)
Ja po tygodniowym jeziorkowaniu z siostrą i jej dziećmi. Wypoczęta, ale nadal chora. Zawaliło mi teraz zatoki i głowa boli. Poza tym czuję się co raz większa i jest mi co raz ciężej. Zaczynam się powoli stresować... i w ogóle jakiś taki niepokój mam, ze nie zdążę, ze wszystkim. A tak naprawdę zostało mi pranie i prasowanie, bo nie ruszyłam jeszcze nic :zawstydzona/y: Zazdroszczę Wam, ze Wy już po lub w trakcie. No i jeszcze muszę dokupić parę rzeczy a z tych droższych to kołysko-leżaczek. I tak myślę czy nie kupić dopiero po porodzie, z tej kaski za urodzenie, bo teraz i tak ciągle jakoś wydatki, wydatki i kaski ledwo starcza.

Die dzięki za wiadomości o dziewczynach. Dobrze, ze cały czas nie rozpakowane :tak::-)

Ja mam wizytę w czwartek. Ciekawe jak tam mój klusek.
 
reklama
Witam wieczorową porą, choć już mi się oczka trochę kleją....

Super, że dziewczyny nadal spakowane - oby tak dalej, do samych terminów :tak:

die no nieźle poleciałaś z tą wizytą :-D Ale fajnie, że szybko Cię umówli na nowy termin

Antiope gratuluję poznania teściowej - super, że pierwsze wrażnienia tak pozytywne i rokowania na przyszłośc też :tak:

agnieszkaala no to super weekend mieliście - zazdraszam trochę (oczywiście pozytywnie)

Beata ja prałam w lovelli (wyszło nam uczulenie - i to rodzinnie, u całej trójki, więc...), potem przerzuciłam się na białego jelenia hipoalergicznego (sprawdzał się rewelacyjnie), a po jakimś czasie zaryzykowałam pranie w dzidziusiu (też sie sprawdził). Około roku przerzuciłam się na zwykły proszek, tyle że w wersji sensitive (akurat u nas persil).
Co do temperatury, to białe rzeczy 60 stopni (albo mniej - zależy jaki materiał), kolorowe przeważnie na 30-40 stopni. I tak jest do dziś. A teraz to chyba nawet prać nie będę, bo wszystkie ubranka jeszcze na dość świeżo mam.
Podziwiam Cię za nockę - ja bym jak nic zasnęła snem kamiennym


A ja dziś zrobiłam porządek u małego w pokoju - miejsce na ubranka dla dzidziusia przygotowane. To teraz zostaje mi już tylko wyjąć pudła i ich zawartość. No i po łóżeczko do sąsiadki pójść (tzn. małża wysłać, bo przecież sama go nie przytaszczę, spokojnie). No i tyle przygotowań. No, może jeszcze przewijak i wanienkę wyjąć, ale to 2 minuty roboty i zdecydowanie bliżej porodu (a najlepiej M zlecić, jak już na porodówce będę)
 
hej

ja zaraz zmykam na badania....
mnie wczoraj wieczorem dopadły skurcze .... mało przyjemne ale sie rozesżły.... ja chce się już wypisać z tej imprezy :(((((
w czwartek mam swojego gina na szczęśćie !!!
 
witajcie! wciąż tu cichutko..

die no to dałaś ciała z ta wizyta :> ale dobrze że cię zmieścili na bliski termin :) ja jeszcze ani jednej pralki nie nastawiłam, muszę w końcu kupić proszki! :szok:
Antiope ciesze się ze spotkanie z teściową się udało, na pewno czujesz się teraz lepiej, pierwsze koty za płoty :)
agnieszkala to miałaś aktywny weekend i wydawałoby się że po czymś takim to się będzie świetnie spało, no ale niestety :/
Oskaa zdrówka eh
Dżaga powodzenia na wizycie!

co do proszków to chyba kupię dzidziusia, już właśnie lookam na allegro
jestem zadowolona bo wczoraj przyszło łóżeczko z materacykiem od siostry mojego D. używane miesiąc bo jej 4m. córka nie chciała w nim spać więc już wydatek odpadł i dołożyła jeszcze świetną mate edukacyjną także jestem happy bo odpadł spory wydatek

u mnie kolejna ciężka noc :/
 
Dzień dobry dziewczynki
joanna_84 w sumie to chyba D się bardziej denerwował tym spotkaniem. Dlatego je tak długo odwlekał. Przyznał mi się dopiero po.

Współczuję ciężkiej nocy. U mnie problemy ze spaniem na szczęście na razie odpuściły.
 
Witam w dzisiejszy dzień
Jadę dziś do lekarza, bo jakaś krew mi się pojawiła jak byłam w toalecie. Niby niedużo, ale żywa czerwona i wolę sprawdzić co i jak. Mój lekarz dziś przyjmuje więc się bardzo cieszę, ze nie muszę iść do kogoś kogo nie znam. Kręgosłup ostatnio tak mnie boli, ze mam ochotę wyskoczyć z balkonu. Ani leżeć ani siedzieć normalnie porażka, a dziś jeszcze mam szkołę rodzenia 1,5 h nie wiem jak wytrzymam :-(.

Antiope super, ze spotkanie udane. Co do konkursu to wygrałam kosmetyki Avon + zestaw łyżeczka+widelec dla małego

Dzaga jeszcze chwila i po kolei będziemy się wypisywać z tej imprezy
 
dziendoberek:p

no nawet mi nie mowcie z ta wizyta...wczoraj stalam przed lustrem myłam żeby i mowilam do siebie- ty piczko glupia roztrzepana....no ale już jest ok..wizyta za 2 dni i gitara....w czwartek zaczynam tez szkole rodzenia....i wlasnie sobie uswiadomilam ze się wrypoalam w niezle *****....mam zajecia od 19-22 wieczorem...40 minut jazdy od domu....u-bahnem...maaaaaaaaaaaaasakra ;/


co do proszku- przy młodej niepamietam w czym prałam na pocztaku ale bardzo szybko przeszłam na zwykly proszek- ale pierwszy to chyba był hipp?? jets taki? teraz mi tato z poslki przywisozl dzidizusia i piere w tym dzidziusiu..i tak wczoraj z delucha wlasnie gadałam..bo te ubranka nie pachna..i jakies takie no..nie sa już takie puchate jak przed wypraniemi nie wiem czy ten proszek do dupy? czy to normalne...delucha mowi ze normalne...no to może i tak...kupie sobie chyba jeszcze plyn do plukania persila sensitive dla dzieci....

villka- ja porzadkow w kąciku grochowym robiłam już chyba 10....a rozpierduchow z 20 :p

dzagus- jeszcze nie wychodz poki muzyka gra....impreza się kreci:D może na końcu będzie jakiś pokaz fajerwerkow :p

deluszka powodzenia u lekarza :)
 
deli mam nadzieje że to nic poważnego, co do buli kręgosłupa to ja miałam najgorsze w te upały, teraz o niebo lepiej ale idealnie nie jest
dacie wiarę że po kanapce żytno-pszennej (w sumie to 2 ale jedna na drugiej) z lekkim twarożkiem, sałatą i 3-ma małymi plasterkami chudej szynki mam za duży cukier? no szlak mnie trafia, mam już dość :///
 
reklama
Ja chyba co do proszku to zaczne od białego jelenia albo dzidzusia , villandra8 ​całej nocki i tak nie wysiedziałam musiałam trochę pokimać w aucie chociaż za wygodnie nie było ;p ale mały chyba nie narzekał bo nie szalał wiecej niż zawsze :)
 
Do góry