reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

kiwi ja napisalam proporcje na pol litra, jak chcesz wiecej bo bedziesz kapala to odpowiednio dosypuj maki. ja tylko polewalam tylek pod koniec kapieli.
maggie dziecko raczej by Ci marudzilo albo nawet plakalo bo taka wysypka to nic przyjemnego. dziwne tylko z tym czolem.choc to raczej obejmuje szerszy obszar. a u lekarza bylas?

marudzi wlasnie, choc ja juz nie wiem z jakiego powodu, mam wrazenie ze ciagle jest mu z jakiegos powodu zle.
Po zmianie mleka na pewno nie boli go brzuch ale z kolei super spokojny tez nie jest.
Od 2 dni masakra, ale to podejrzewam skok rozwojowy.
Wizyte mamy na 1.12 i zastanawiam sie wlasnie czy nie isc wczesniej
 
reklama
moja tez ma chyba skok, wiec spokojnie. poczekaj jeszcze i zobacz czy wysypka sie nasila. to bardzo swedzi wiec mysle ze jakos by dal znac :)
zawsze mozesz zmienic na inne mleko, bebilon nie powoduje skazy

a mialam zapytac, gdzie Rudson i Lilou?
 
moja tez ma chyba skok, wiec spokojnie. poczekaj jeszcze i zobacz czy wysypka sie nasila. to bardzo swedzi wiec mysle ze jakos by dal znac :)
zawsze mozesz zmienic na inne mleko, bebilon nie powoduje skazy

a mialam zapytac, gdzie Rudson i Lilou?

przeszlismy z bebilonu na enfamil ha, ale robil tragiczne kupy i teraz jestesmy na bebilonie HA. Wysypka sie pojawila przy enfamilu i teraz na bebilonie HA nadal sie utrzymuje, bedzie jakos 1,5 tyg ale chyba nie swedzi.

Tak czy siak dzieki :tak:
 
kasiadz a mala drze sie w nieboglosy? bo moja czasem tez wyje jak dzika, a po 5 minutach przestaje i spi dalej... moze ma jakies zle sny?
Klemantinka wspolczuje zapierniczu... ale maz pomoze. tyle dobrze.

ja prawie caly czas sama, eh... mala je na raty. 10 minut cmoka, 5 minut spi, 10 cmoka, 5 spi.. i tak przez godzine. potem spi 2 h. niby mam czas dla siebie, ale tu sprzatanie, tu pranie, obiad i az mnie glowa ze zmeczenia boli :confused2:

raczej nie sny, bo jest krzyk co kilka minut przez kilka godzin:(
 
a moze u Was to skoki rozwojowe? W sumie typowe zachowanie dla 4-5 tygodnia zycia. U nas od wczoraj podobnie.

Dziewczynki,
Czy któraś z Was ma u dzieciaka stwierdzoną skazę białkową?

Interesuje mnie jakie były u Was objawy i czy lekarz zlecił jakieś badania czy po wizycie i oglądnięciu dziecka wydał diagnozę i przepisał mleko? I jakie mleko?

HELP:baffled:

Ja miałam przy Zosi stwierdzoną skazę białkową a było to tak, że miała wysypkę ala trądzik na buzi i ta wysypka nasilała się z czasem i zeszła na ramiona. Pani doktor powiedziała, że to raczej trądzik ale po odstawieniu nabiału wysypka zaczęła się cofać i na tej podstawie stwierdziłyśmy z lekarką, że to skaza. Do tego kupa była śluzowata. Wysypka nie była liszajowata ani swędząca. U mnie było łatwiej bo była karmiona naturalnie i prościej było wyeliminować alergen z diety. Badań jako takich chyba nie da się zrobić takiemu maluszkowi. Trzeba dziecko obserwować i na podstawie tych obserwacji oraz metodą prób i błędów wydać werdykt Z tego co wiem to lekarz w pierwszej kolejności przepisuje HA a jak to nie pomaga to nutramigen albo bebilon pepti. Może to jest faktycznie trądzik a marudzi po zmianie mleka. Czas pokaże.
Ja właśnie też dokonuję obserwacji bo Marysia całą buzię ma w krosteczkach i kupa zrobiła się rzadsza i od 2 dni pojawia się w niej trochę śluzu.
 
Ja miałam przy Zosi stwierdzoną skazę białkową a było to tak, że miała wysypkę ala trądzik na buzi i ta wysypka nasilała się z czasem i zeszła na ramiona. Pani doktor powiedziała, że to raczej trądzik ale po odstawieniu nabiału wysypka zaczęła się cofać i na tej podstawie stwierdziłyśmy z lekarką, że to skaza. Do tego kupa była śluzowata. Wysypka nie była liszajowata ani swędząca. U mnie było łatwiej bo była karmiona naturalnie i prościej było wyeliminować alergen z diety. Badań jako takich chyba nie da się zrobić takiemu maluszkowi. Trzeba dziecko obserwować i na podstawie tych obserwacji oraz metodą prób i błędów wydać werdykt Z tego co wiem to lekarz w pierwszej kolejności przepisuje HA a jak to nie pomaga to nutramigen albo bebilon pepti. Może to jest faktycznie trądzik a marudzi po zmianie mleka. Czas pokaże.
Ja właśnie też dokonuję obserwacji bo Marysia całą buzię ma w krosteczkach i kupa zrobiła się rzadsza i od 2 dni pojawia się w niej trochę śluzu.

Jagmar po przejsciu na enfamil HA pojawila sie ta wysypka+okropne zielone i śmierdzące kupy, w ilosciach spooorych i do tego mega rzadkie, sluz tez sie pare razy zdarzyl.
Dlatego zmienilismy na inne mleko, czyli Bebilon HA, sluzu nie ma, ale kupy nadal strasznie smierdzace, lekko zoltawo-zielone, ale bez sluzu, a wysypka nadal sie utrzymuje:baffled::baffled::baffled:
 
maggie Organizm na oczyszczenie się potrzebuje nawet kilku tygodni. Nie spodziewaj się poprawy z dnia na dzień :(. Jak w tym mleku było coś co szkodziło dziecku to jeszcze parę ładnych dni mogą sie takie kupy utrzymywać. U córki wysypka schodziła ok miesiąca a zielonkawa i śluzowata kupa nawiedzała nas za każdym razem jak zjadłam coś zakazanego.
 
maggie Organizm na oczyszczenie się potrzebuje nawet kilku tygodni. Nie spodziewaj się poprawy z dnia na dzień :(. Jak w tym mleku było coś co szkodziło dziecku to jeszcze parę ładnych dni mogą sie takie kupy utrzymywać. U córki wysypka schodziła ok miesiąca a zielonkawa i śluzowata kupa nawiedzała nas za każdym razem jak zjadłam coś zakazanego.

a widzisz, nie wiedziałam.
dzięki :tak:
 
ma ktoś jakieś namiary na nagranie odgłosu odkurzacza na necie? suszarkę już znalazłam i nie działa, jeszcze odkurzacz by się przydał :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kurde a ja u mojej zauważyłam że moja ma za każdym razem śluz w kupce i nie mogę sobie przypomnieć czy zawsze tak miała i dopiero zauważyłam czy się dopiero pojawił??? naczytałam się na ten temat w internecie i jestem dalej zielona bo każdy mówi co innego...to może być coś powaznego?? bo poza tym to nie ma żadnych objawów żeby się coś działo...kupka jest 2 razy dziennie, zółciutka, ładnie je, śpi, jest pogodna, teraz już w ogóle nie płacze ani nawet nie marudzi, dziecka nie słychać i nie wiem co o tym myśleć....za tydzień mam HV to się zapytam ale póki co mam o czym myśleć...
 
Do góry