reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
Monysia co do pępka to mojej Hani juz odpadł. W szpitalu kazali mi pielęgnowac na sucho, ale cos tam sie ropiało. Połozna środowiskowa powiedziała,że mam spirytus zatosowac i robić nim przy każdej zmianie pieluchy. No i wtedy dopiero błyskawicznie się ususzyl i odpadł. Spirytus robiła w proporcji 2 miary spirytusu do 1 miary wody przegotowanej.
Co do witaminek, to przez 2 miesiące witamina K a do 2 roku życia witamina D. Przy czym gdybym przestala karmić piersią to mam natychmiast odstawic witaminkę K.
 
Kiwi, ja już zaczęłam sobie czas umilać... wiesz co, wyklejam coś, koloruje itp. świetny sposób na stres, czas szybciej leci... a przy okazji fajne ozdoby mi wychodzą :)
 
Asionek mam nadzieje, że maleństwu szybciej przejdą problemy z brzuszkiem, bo do 3 miesiąca jeszcze daleko :/
A kurier dziś przytaszczył komodę, na szczęście nie było mnie w domu i odebrał sąsiad, więc musiał wnieść na pierwsze piętro :)

monysia współczuję pielgrzymek, szczerze ja bym nie zrobiła kolacji, bo w końcu zawsze można sie wymigać, ze masz kup[ę roboty przy dziecku

Puella chyba do mnie napisała, piszę chyba bo podałam jej mój nr, ale ona mi swojego nie napisal, więc tylko się domyślam :) urodziła dzisiaj dziewczynkę o 10:09 - 3340g i 54cm

Mileczka na reszcie masz swoje dzieciątko :) taki malutki a tyle musiałaś sie nacierpieć, ale najważniejsze, ze jest wszystko oki :biggrin2:

Herbata w sumie myślę, ze dobrze, ze spróbowali pomóc maleństwu wyjść z próżniociągiem, ale co przeżyłaś to tylko ty wiesz

agnus trzymam kciuki za cc
 
Asionek mam nadzieje, że maleństwu szybciej przejdą problemy z brzuszkiem, bo do 3 miesiąca jeszcze daleko :/
A kurier dziś przytaszczył komodę, na szczęście nie było mnie w domu i odebrał sąsiad, więc musiał wnieść na pierwsze piętro :)

monysia współczuję pielgrzymek, szczerze ja bym nie zrobiła kolacji, bo w końcu zawsze można sie wymigać, ze masz kup[ę roboty przy dziecku

Puella chyba do mnie napisała, piszę chyba bo podałam jej mój nr, ale ona mi swojego nie napisal, więc tylko się domyślam :) urodziła dzisiaj dziewczynkę o 10:09 - 3340g i 54cm

Mileczka na reszcie masz swoje dzieciątko :) taki malutki a tyle musiałaś sie nacierpieć, ale najważniejsze, ze jest wszystko oki :biggrin2:

Herbata w sumie myślę, ze dobrze, ze spróbowali pomóc maleństwu wyjść z próżniociągiem, ale co przeżyłaś to tylko ty wiesz

agnus trzymam kciuki za cc
Tak to Puella bo do mnie też pisała :tak:Ale ja dopiero do domu ze spacerku wróciłam :-D
 
reklama
monysia współczuję pielgrzymek, szczerze ja bym nie zrobiła kolacji, bo w końcu zawsze można sie wymigać, ze masz kup[ę roboty przy dziecku

Właśnie nie bardzo bo kto przyjdzie to widzi że Paulina tylko je i śpi :sorry:
a dla mnie to takie dziwne bo nie jestem do tego przyzwyczajona ...

Monysia co do pępka to mojej Hani juz odpadł. W szpitalu kazali mi pielęgnowac na sucho, ale cos tam sie ropiało. Połozna środowiskowa powiedziała,że mam spirytus zatosowac i robić nim przy każdej zmianie pieluchy. No i wtedy dopiero błyskawicznie się ususzyl i odpadł. Spirytus robiła w proporcji 2 miary spirytusu do 1 miary wody przegotowanej.
Co do witaminek, to przez 2 miesiące witamina K a do 2 roku życia witamina D. Przy czym gdybym przestala karmić piersią to mam natychmiast odstawic witaminkę K.

mi też na sucho kazali ale ja i tak gazików nasączonych używałam
ale teraz kupiłam czysty spirytus bo to i taniej wychodzi i lepsze zdaje się będzie
bo patyczkiem fajnie wszędzie dojść ...
a z witaminami mamy takie razem w kapsułce przez to pytam ale jak się skończą
to kupię takie osobne w kroplach

Mileczka89 tuli już Mareczka :)
Poród siłami natury zakończył się dziś o 11.45, 2800g i 54 cm. 10 pkt apgar.
Gratulujemy :)

super :-D

monysia, pozno ta kupa....mi po cc po 1.porodzie dali czopki,ze w razie gdybym nie zrobila kupska do 3.dnia to mialam sobie zapodac...teraz zrobilam juz 2.dnia,ale do tej pory mnie boli jak musze :/
powiem Ci,ze im dluzej nie robisz,tym trudniej,dobrze chyba cos wziac,co zmiekczy kupe,zeby latwiej poszla(sorki za doslownosc :-)),mi latwiej jak zjm sobie jablko i popije woda :)

mi właśnie jabłka nie pomagają ...
czopki i dawaj, choć właśnie też ciężko ...
 
Do góry