reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Pij herbatę z sokiem malinowym, możesz zażywać witaminę c, najlepiej kup sobie *spam*, już o nim wcześniej pisałyśmy:)
Coś mi się niedobrze zrobiło...idę się napić wody z cytryną, na razie
 
reklama
hej Qlcia mnie robił co wizyte bo tak chciałam heheh :) Wolałam zobaczyc dzidzie i upewnić sie czy wszystko jest ok :):):)
Po za tym płaci sie wiec sie tez wymaga !!!!!!!! No bo co, dac 100zł tylko po to zeby dał zwolnienie i zbadał i dał skierowanie na badanie ??? Usg tez sie należy !!!!!!!!
 
dziękuję za miłe przywitanie :)

nati- ja też jestem jakaś nerwowa. Dzisiejsza noc to była jakaś masakra. Nie wiem czy z godzinę spałam. Czuje sie cała roztrzęsiona i pobudzona :/ zupełnie nie wiem czy to uroki ciąży czy podekstytowanie :)

mamuśka23- termin mam na 23.10.2011. Test robiłam 2 dni po spodziewanej @. Od razu dwie kreseczki. Teraz czekam na usg serduszkowe.

Objawy ciązowe mam jak na okres (czyli identycznie jak w poprzedniej ciąży) i tragiczne bóle pleców...mdłości na razie brak i oby jak najdłużej ich nie było bo w pracy sobie tego nie wyobrażam a jak pojdę na l4 to szef mnie wyklnie ;) w poprzedniej ciąży siedziałam całe 9 miesięcy na zwolnieniui ciężko to odchorował ;)


a porodu to sie boję bardziej niż jak za pierwszym razem rodziłam. 12 ciężkich godzin zakończonych CC. Teraz tez chcę cesarke ale nie wiem czy 2,5 roku od poprzedniego cięcia kwalifikuje mnie na CC ?
 
No pewnie zwłaszcza, że ja płacę 120!!! ale nie mogę narzekać bo mi mój ostatnio robił co tydzień przez te plamienia i to za friko! Mam nadzieję, że taka obsługa się z czasem nie zmieni :)
 
hej mamusie :)

witam w ten piekny mrozny dzien (-27) !!! :) Spalam dobrze, juz nie budzily mnie klucia i inne rewelacje (no moze chrapanie mojego lubego, niestety jest przeziebiony);wstalam w rewelacyjnym huomorze o 6.15 (w POlsce 5.15). Mam herbate rooibos zamaist kawy i jeszcze buszuje po internecie,ale wkrotce czas zabrac sie do roboty :) troche mnie mdlilo rano (nie za wczesnie?), a tych mdlosci to sie obawiam, bo zawsze mialam wrazliwy zoladek i jeszcze celiakia do tego :/ ale nic to, dam rade :)
a jak wam sie zaczal dzien? pozdrawiam serdecznie :happy:

jejku ranny ptaszek z ciebie no i strasznie zimno macie ....:)


hey monika:)Ty masz tam syberię!!!!!!!!!!!
właśnie przypomnialaś mi o rooibosie:)też zacznę pić bo mam całą paczkę
u nas raczej ciepło(Francja) ale deszczowo,córa jeszcze śpi,więc najbardziej lubię poranki

ooo mieszkasz we Fr ??? ja tez :) fajnie , bo ja to zielona jestem co i jak wiec jak cos pozwole sobie popytac troszke ;) a gdzie mieszkasz dokladnie ?? ja na poludniu w Montpellier :)


Hej dziewczyny ;)
U mnie dzien sie zaczął juz o 3
Małemu odbiło naprawde , w swoim łóżeczku nie chciał leżeć a u mnie rzucał sie jak szalony
Zapowiada sie długi ciężki dzień, bo na oczy nie widze ;( Na szczęscie czuje sie bardzo dobrze tzn żadnych objawów ciążowych :-)
A Wy jak sie czujecie kochane ????????

oj widze ciezka nocka .... no coz nas to tez czeka niedlugo ;)
ja dzisiaj hmm mdlaco troche

hej dziewczyny:-)ja tez mialam ciezko bo od rana wymiotowalam a cala noc nie moglam spac bo tak mi nie dobrze bylo.

oj biedaczka :( wspolczuje

Dzien Doberek wszystkim ,odkad powiedzialam dziecia ,ze mam w brzuchu fasolke ,zaden nie przychodzi do mnie w nocy!!!!!!!!!!!Niestety mam wrazliwy sen i teraz budzi mnie chrapanie mojego pana.Nie pomagaszturchanie ani zatykanie nosa.On sie czasami zastanawia odczego ma siniaki!!;-)

moj tez chrapie :/ a mnie cos trafia , bo spac nie moge jak juz sie wybudze :( i siuku musze latac


Cześć dziewczyny witam się z rana.
widzę że miałyście ciężkie noce, to ja się pochwale bo nic ani nikt mnie nie budził spałam jak zabita:-D
zazdroszczę wam tych szybkich porodów, mój trwał ok 10godzin teraz mi się marzy taki w pięć minut:blink:
u mnie nadal brak mdłości al e za to czuje się taka pobudzona trochę nerwowa nie wiem od czego

Rudson- super fotki!!

oj wspolczuje porodu :(
ja tez nerwowa jakas , znaczy taka podminowana non stop


No ja tez uwielbiam opowieści o szybkich i przyjemnych porodach :tak:

U mnie dramat, koszmar, masakra!!!!! 19 godzin. 3 godziny partych, w tym przawie 2 godz kazano mi przestać przeć pomimo że natura każe :wściekła/y:...Domelowi strasznie spadło tętno a na CC było za późno....finalnie wyciągnięto go siłą próżnociągiem a mnie całą porozrywało...obiecałam sobie że już nigdy sama nie urodzę!!!!! tylko CC wchodzi w rachubę :no:

kurcze dobrze , ze wszystko sie dobrze skonczylo !!! ehhh czemu lekarze czekaja do ostatniej chwili ?? masz racje lepiej chyba teraz cc bedzie zrobic .. chociaz moze nastepny porod bedzie exspresowy :)

Dzień dobry !!!
w końcu po 7 miesiącach wyczekiwań szczęśliwa dopisuję się do październikowych mam !!!
wczoraj ja i mój m. na walentynki dostaliśmy test z dwoma kreseczkami :)

do ciąży podchodzę z obawą. Poprzednia ciąża miała wiele komplikacji ale zakończyła się szczęśliwie. Tym razem musi być tylko lepiej !!!
Jeszcze nikomu się nie pochwaliliśmy ...choć nie wiem czy długo wytrzymamy z tą tajemnicą :)
Mam nadzieję, że uda mi sie czynnie uczestniczyć w życiu forum ... choć nie będzie to łatwe znaleźć trochę czasu pomiędzy domem, pracą, małym urwisem i tym duuużym urwisem ;)

p.s. mam 31 lat (login mam stary, jeszcze z majówych mam 2009), mieszkam w Warszawie resztę informacji odczytacie z suwaczków

witaj ;)
gratuluje !!!


u nas wie moja mama i siostry , dwie kolezanki moje i to wszystko
czekamy na czwartek i moze juz powiemy reszcie :)

wogole widze , ze w czwartek nie tylko ja ide do lekarza :) fajnie bedzie co pisac
 
Ja powiedziałam na razie mamie, jednej siostrze i przyjaciółce...inni dowiedzą sie po usg...

Mnie jak do tej pory bolą tylko piersi (jak dotykam, to jakbym siniaki miała) i czasem coś w podbrzuszu ciągnie i kłuje...bardziej po lewej stronie...no i mega senność...
 
Wiadomo ze trzeba teraz pracy pilnować ale skoro źle sie kobieta czuje w ciązy to ma prawo isc na zwolnienie a szef musi to przyżyć, poza tym za zwolnienie płaci zus pracodawca tylko przez pierwszy miesiąc , ja mialam taką sytuacje ze zaczęłam prace i boom ciąża, ojjjj co to sie działo jak poszłam na zwolnienie po 2 miesiącach pracy, mialam okres próbny wiec przedłuzyli mi umowe do porodu ale wysłuchałam sie niestety pare przykrych słów, potem ciągle jakies problemy mi robiły !!! No ja jakbym mogła to bym pracowała jak najdłuzej ale nie dało rady bo ciągle w kibelku bym siedziala !!!!
 
U mnie w pracy na szczęście rozumieją wszystko i nikt nigdy nikomu nie robił problemu jeśli chodzi o ciążę a w moim wieku jest wiele dziewczyn i wszystkie były już w ciąży i każda była jakiś czas na zwolnieniu. Jak pracodawca chce to pracę porozdziela między innych. Moja szefowa mówi, że nie ma ludzi niezastąpionych i zawsze się da sytuację rozwiązać. I tak powinno być wszędzie moim skromnym zdaniem. Kobieta w ciąży jeśli jest na zwolnieniu to powinna wypoczywać a nie denerwować się pracą :-)
 
Hej dziewczęta:) Ależ musiałam zaległości od wczoraj zrobić czytając wszytski posty uffff ale udało się:) U mnie tak smao bł mroźny poranek wiec zdecydowalam sie na autobus. Jutro mnie czeka kolejne usg zobaczym jak sie dzidzia rozwija.
Aha i mam pytanie/problem - dostalam propozycje pracy wczoraj i nie wiem czy ja przyjac ( za tydzien bd bezrobotna bo staz mi sie konczy) czy powiedziec ze wciazy jestem.... aaaa help !
 
reklama
Zegnam sie dziewczynki -ide na plotki do kolezanki.Dzieci wracaja dopiero po 16 ,bo maja zajecia pozalekcyjne.A maz w pracy trzeba to wykorzystac.Do pozniej:-D
 
Do góry