reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

Hej laseczki. U nas choroby Hani ciąg dalszy, ma brzydki kaszel i ide z nia do lekarza na kontrole, moze ta lekarz da jej cos na ten kaszel a nie jak ta powalona lekarka co jej przepusała krople na alergie, których i tak nie kupiłam.
Do tego 3 dni temu dalam sie skusic na żeberka robione po chińsku z chilli i Hania miała krew w kupce przez 3 dni :wściekła/y:Oj ja głupia jestem, mój mąż mnie namówil,że to przeciez do mleka matki nie przeniknie, że to nie jest pikantne aż tak itp. Cholera stare to a głupie :wściekła/y:

Była u nas wczoraj teściowa i powiedziała,że chcialaby Hani kupic sukienką na chrzest, bo tam u niej widziala w sklepie, bo ta co my mamy jej sie nie podoba na chrzest :
DSC05826.jpg - to ta biała w rózowe kwiatki. Truła mi teściowa o tym ciągle a ja jej powiedziałam,że ja musze zaakceptowac i wybrac sukienke a z powodu Hani choroby nie mam jak tam pojechac. No to ona ,że moj mąż pojedzie i zaakceptuje. To jej powiedziałam,że on na odczepne wszytsko zaakceptuje. Wiec poszukałam na necie i znalazłam taka sukienusie :UBRANKO DO CHRZTU DLA DZIEWCZYNKI ROZMIAR62-68CM Gdańsk • Ogłoszenia Tablica.pl. Powiedzialam,ze jak chce dac kase to ta mi sie podoba. Kurde ona zawsze musi sie wtrącać i mieć swój udzial i poucza. Jak ja to wielbiam az sie we mnie gotuje, wieć Monysia ja Ciebie rozumiem, chociaz moja nie jest az taka jak Twoja.

Miłka a jak tam Helcia? Zdrowa już?
 
reklama
"...Do tego 3 dni temu dalam sie skusic na żeberka robione po chińsku z chilli i Hania miała krew w kupce przez 3 dni :wściekła/y:Oj ja głupia jestem, mój mąż mnie namówil,że to przeciez do mleka matki nie przeniknie, że to nie jest pikantne aż tak itp. Cholera stare to a głupie :wściekła/y:..."


Ja jem wszystko odkąd Zosia skończyła dwa miesiące. W święta jadłam bigos i wszystko co jest niedozwolone dla karmiących mam i Zosi nic nie dolega. a od 3 tyg miała kolki od mleka sztucznego które dostawała kiedy ja byłam w szpitalu. Teraz są takie nowe zalecenia położnych że trzeba jeść wszystko i obserwować dziecko. Na szczęście nam nic nie dolega :)
 
wielka d..a nie udało mi się zaliczyć testu do tej pracy, jestem mocno zawiedziona bo byłam pewna że dobrze mi poszło. czuję się jak jakiś nieuk i do tego aż 23 osoby przeszły dalej i tylko 10 oblało i oczywiście ja musiałam być w tej 10-tce
beznadzieja
 
ati moja tez reaguje na każdą moją nowość. lekarka kazała mi masło wprowadzić do diety i buzia była jak papier ścierny no i masło już wyleciało z menu. Za to na mleko HA nie reaguje skórnie tylko kupki są bardziej wodniste a niestety czasem muszę ją dokarmić. Następną puszkę kupię bebilon pepti i zobaczę czy jest różnica.
Dzisiaj popełniłam grzech potrójny bo zjadłam z zosią drożdżówkę na pół. 1. nakarmiłam ja na spacerze bezsensownie słodką bułą, 2. na bank zawartość mleka w drożdżówce przekracza dozwolone dla mnie normy, 3 złamałam swoje postanowienie nie jedzenia słodkiego ;p
Wprowadziłam starszej nabiał do diety. Ser żółty i jogurt naturalny i robi kwaśne kupy aż całą pupcię ma czerwoną więc chyba jeszcze nie dojrzała do takiego jedzenia mam nadzieję, że jej to w końcu przejdzie.
 
moja dziś szału dostała,chciałam ją przbrać a ta mi fik z plecków na brzuch i dalej na plecki dobrze że łóżko szerokie.
powiedzcie mi czy wasze maluchy mieszczą się jeszcze w godolach? bo moja już ledwo a tu jeszcze zima tak długo,niewiem czy do jej końca damy radę w tej gondoli jeździć.
 
Hej dziewuszki

Jakoś znów nie mam weny , czytam was codziennie ale niestety nie mam chęci pisać:-(

Ogólnie wszystko jest dobrze maluszek rośnie jak na drożdżach, my z m cieszymy się sobą spędzamy dużo czasu razem tak więc nie ma co narzekać:zawstydzona/y:


Kasia - głowa do góry słońce, jak nie ta praca to następna, nie ma co się poddawać i trzeba próbować dalej:tak:

elifit- ojjj tam nic się nie stało, zdasz następnym razem:tak:

Antek przekręca się na boczek, ale jeszcze nie przekręca się z brzuszka na plecki i odwrotnie , ale każde dziecko rozwija się inaczej, za to piszczy i krzyczy głośno tak się z m śmiejemy z niego:-D:-D
 
reklama
moj sie miesci w gondoli, mysle ze zanim do nas wiosna zawita to jeszcze sie upchamy :)

kasiadz - przykro mi,ze sie nie udalo, a mozesz powtorzyc ten test?
elifit - kiedy nastepne podejscie?
justys - ostatnio mi tez cos weny brakuje
ati - odwazan jestes z tym jedzeniem, ja nadal sie boje smazonego jesc czy pikantnego ale podjadam juz orzechy i nic, niedlugo bede testowac znow mandarynki

a tak wogole to po kropelkach z bakteriami zobaczylam dzis zolta kupe! chyba po jakis 7tyg -ale lekarz alergolog powiedziala,ze po rota-szczepieniu i nawet tym zwyklym kupy moga byc zielone i sluzowate-kazde dziecko reaguje inaczej :)
 
Do góry