hej
ja sie dzisiaj od rana narobilam .. sprzatanie , piecznie ciasta , pranie , gotowanie obiadu , do tego maly i maz na glowie
swoją drogą dziewczyny piszecie o tych spiralach, a wiecie że to nie antykoncepcja tylko aborcja?? bo one nie hamują owulacji tylko zabijają płód...
asionek
widok mojego odbytu i całej reszty nie robi wrażenia więc oszczędze wam
ale z całego serducha gratuluję kolejnych postępów Natka! Zaczyna mi bąbel imponować noooo
.
Mirena dziala innaczej troche przez hormon
taki sam jest w implancie umieszczonym w reku , a on napewno nie dziala tak , ze zabija pold
hehe no domyslam sie , ze widoki by byly niezle
))
dziekujemy ! Nat nie chwalac sie jest niezla zdolniacha
Dziewczyny tragedia po tym sondowaniu!!! Ktore na dotatek nie wyszło! Oko rano mega zaropiałe mały nie mógł otworzyć musialam mu ta mega zaschłą wydzieline odrywac!! To był dopeiro krzyk a po za tym oko jeszcze bardziej mega ropieje, jest spuchniete a młody krzykliwy. Pół nocy spacerowalismy po domu
.
kurcze jak mi szkoda twojego maluszka
((
oby szybko sie skonczyla ta historia z oczkiem i poszla w zapomnienie !!
asionek - moj ma czasami dzien ze smieje sie na glos czesciej,ale nastepnego dnia te same "sztuczki" nie wywoluja u niego smiechu tylko patrzy na mnie tymi swoimi powaznymi oczetami jakby chcial powiedziec "cos ty matka...czemu pajaca z siebie robisz?"
hehe no u nas tez tak bywa niekiedy , patrzy sie i nie wie o co biega
))
ale dzisiaj znowu sie tak chichral wiec juz chyba zaczail jak to dziala
))
Czy wasze dzieci mają nadal zaciśnięte piąstki? Bo moja ma i znowu zaczynam się martwić czy nie ma wnm...
tzn. otwiera też dłonie ale więcej są one zamknięte niż otwarte... kurde muszę popytać lekarki jak pójdziemy na szczepienie
moj czasami zacisnie , ale na chwile tylko , bo tak caly dzien cos trzyma w lapce jak nie spi
Asionku zapomniałam Ci wczoraj napisać że fajnie usłyszeć taki rechot swojego szkraba, u nas jeszcze aż tak nie było. Super aby takich więcej radości..
oj tak takie chwile sa cudowne
))
niedlugo i u was rechoty beda
hej laseczki
ja mam dzisiaj dola
wczoraj mama miala takie skoki ciesnienia (juz po raz drugi jak jest u mnie) ze bukowalismy bilet na rano i poleciala dzisiaj do domu
zryczalam sie strasznie, tak mi bylo z nia dobrze ;(((
Ewa Banak o tak, same rewelacje mnie spotykaja ... dlatego poki co nie chce slyszec o drugim dziecku, aleeeeeeeeeeeee
jak sie kiedys zarzekalam ze chce tylko jedno, tak teraz sie juz nie zarzekam
dzieci sa zajebiste
pomyslec ze ich kiedys nieznosilam
wiem co czujesz
( zawsze mam depreche przez kilka dni jak odemnie rodzinka wyjezdza , albo ja z Pl , chociaz tutaj jakos lepiej to przezywam ..
tez kiedys nie lubilam dzieci
zarzekalam sie , ze nigdy ich miec nie bede , a teraz marzy mi sie gromadka
bo jak napisalas dzieci ja zajebiste !!
hejo hej
no nie udało się, jeszcze mi nie dane jeździć ale za &&& dziękuję
powiem wam że meliska mnie rozluźniła, nie strachałam się, mam jeszcze p prostu braki w jeździe po mieście. A że ja z małej mieściny to po dużym mieście ciężej. Kolejne podejście, number 3, w marcu
Asionek super że twój rechota! Mój codziennie nowe rzeczy robi za to zapomina stare. Już się nie przewraca z brzucha na plecy, a potrafił jak miał 5 tyg. Teraz z plecków na boczki. A na brzuchu to obserwuje świat. Śmiać głośno też rzedziej sie śmieje.
udna sie nastepnym razem napewno &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
u nas to samo , wczesniej sie przewracal jakos tak jak twoj maly , a pozniej zapomnial o tym hehe , teraz na boczki wlasnie sie przekreca , zabawkami sie bawi
umie juz przekladac sobie z reki do reki rzeczy i idzie narazie w kierunku takim wlasnie , a o ruchu zapomnial , no siadac chce i sie podniesie jak lezy wyzej skubaniec