reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2011

reklama
Dzieki dziewczyny za mile slowo.
Nie wiem co sie dzieje. Dzisiejsza kąpiel to był jakis koszmar - od wlozenia malego do wanienki byl taki straszny wrzask, ze caly blok nas slyszal.
Nie umylismy go do konca bo sie po prostu nie dalo. Tak strasznie plakal, ze nawet nie wiem jak to opisac. Podobnej skali wrzaski byly tylko zaraz po urodzeniu kiedy pierwszy raz go kapalismy. Temperatura w lazience jak zawsze, wody tez...Nie rozumiem. Wzielam go na rece z przewijaka, bo po wyjeciu z wody nadal sie wydzieral tak, ze az gardlo zdzieral i to tez nie pomoglo, wrzeszczal jak by go cos opetalo. Nie wiem co sie dzieje...Szybko go ubralismy i do lozka, caly czas wrzask. Trwalo to chyba z 10 albo 15 minut, az mu tchu brakowalo. Poryczalam sie okrutnie razem z nim. Trzymalam go na rekach i sama sie nie moglam uspokoic, w koncu wyszlam bo nie wytrzymalam i procedure ubierania dokonczyl moj M.
Nie wiem co to bylo. Mam zalamke:-(
 
oj tak takie rechoczace dzieci sa przefajne :)

tez mamy cala lazienke zalana po kapieli mlodego :)

Jagmar super !!

Cytrynka a czemu nici ?? :(( przykro mi
kurcze niezla waga :szok::-D


Maggie spokojnie wiem co czujesz , kiedys pisalam u nas bylo tak kilka razy ... tylko , ze ja sama w domu :( wylam pozniej z malym z nerwow , a on az sie trzasl i lkal tak , ze szok ,na cycu ledwo sie uspokoil :( nie wiem do dzisiaj co to bylo i od czego ? na szczescie minelo , ale stresa mialam niezlego do dzisiaj pamietam :(
 
Ostatnia edycja:
Maggie nasz też dał parę razy taki popis. Niby z niczego zaczynał się taki wrzask że uszy pękały, mały aż się krztusił i robił bordowy z płaczu. Najgorsze że nie wiadomo dlaczego!!?? i jak mu pomóc?? Miałam wrażenie, że sam się tym płaczem nakręcał, bo powodów nie było do takich wrzasków. Najczęściej potem zasypiał na rękach ze zmęczenia. Na szczęście to było może ze 3 razy. Zobaczysz jutro obudzi się w świetnym humorze jakby nic się nie stało :-)

Cytryna u nas tez tak już będzie pewnie ponad 8 kg ale nasz chłopak, jak na pannicę to niezły kluseczek :-D
 
Ja ma zje.bany humor bo z naszej przeprowadzki nici....

elifit i kasiadz powodzenia!!!

lena przykro mi z powodu malenstwa, i z pwodu pieska tez :(

Moja dzis byla wazona i grubas wazy 8kg150g kto nas przescignie? :-p
a dlaczego nici z przeprowadzki?
8kg wow kolejny klocek, czym wy te dzieciaczki karminie??? hihi
my 20-go mamy szczepienie więc przy okazji dowiemy się ile antosia waży ale wydaje mi się że ok 7kg będzie
 
maggi taki straszny wrzask to mojej sie zdarza tylko jak ja cos boli... nie wiem co ci doradzic... trzymaj sie i mam nadzieje ze twoj maly juz niedlugo da ci odetchnac :)

a z naszej przeprowadzki nici bo naszym kupujacym bank odmowil kredytu, mimo wczesniejszego zatwierdzenia, wiec wracamy do punktu wyjscia... szkoda mi bo chcialam bardzo ten dom ktory my mielismy kupic, no i szczerze mowiac nie chce mi sie caly czas mieszkania sprzatac dla potencjalnych kupujacych...
 
Jewcia, a musialas jakies badania robic przed? Np cytologie?
Ja caly czas sie waham czy brac Mirene, czy Nova T czy w ogole sobie spirale podarowac:sorry2:
No właśnie nie zrobił mi żadnych badań, jak się upomniałam o cytologie to mówi spokojnie za rok wystarczy jak się wszystko unormuje,ja jednak wolałabym mieć zrobioną.

Widzicie Wy sobie chwalicie Mirenę,a ja ją miałam po Zuzi i po 2 latach wyjęłam.Non stop mnie coś kuło,ćmiło.No i okres miałam co 2-3 cykle i to mnie martwiło_Oczywiście zawsze wmawiałam sobie ciąże i kupowałam testy,aż pewnego dnia ból większy niż zazwyczaj i promieniował do ud i krzyża,usg pokazywało wszystko w najlepszym porządku,a ja mimo to zdecydowałam się jej pozbyć.Po wyjęciu,po paru dniach wszystkie boleści jak "ręką odjął".
Chociaż teraz też mnie korci załozyć,bo mam ją kompletnie za darmo-ubezpieczenie mi to pokrywa-boję się jej jak diabli.Tabsów też nie bardzo bo miałam dwa razy nowotwór na piersi,więc zostaje zaawansowana technicznie bardzo metoda na chybił trafił-a że libido na poziomie (-10),więc metoda na 100% skuteczna,a że mąż poirytowany hmmmm co ja na to poradzę:rofl2:
Ja się też bałam i nadal boje że mój organizm nie przyjmie tak jak bym chciała, ale musiałam zaryzykować i się przekonać na sobie jak to będzie, bo ciągłe lęki przed czwartą ciążą to już mnie przerasta, a tabletki nie dla mnie, więc bardzo bym chciała żeby ta spirala umnie działała jak trzeba, ale jak będę musiała kiedyś wyjąć to trudno. A to że zanika okres to nie jest szkodliwe dla nas, pytałam wielu lekarzy i na ulotce jest to wytłumaczone.

cytryna no szkoda że tak wyszło z tą przeprowadzką, tym bardziej, że się już nastawiłaś, ale może jest Wam pisany inny jeszcze ładniejszy domek, a może ten poczeka?

meggi nie mam pojęcia co mogło być powodem tego mega płaczu, ale by więcej się nie powtórzyło.
 
hey
dopiero mam chwile bo oczywiście gości miałysmy znowu :p

już wiem co to mi sie zrobiło- to nie na bliźnie tylko obok i to zwyczajna krosta, a ten bąbel to osocze, już się dziadostwa pozbyłam- ale oby sie zagoiło szybciutko bo mój pan wraca i zamierzam z niego skorzystać:D


swoją drogą dziewczyny piszecie o tych spiralach, a wiecie że to nie antykoncepcja tylko aborcja?? bo one nie hamują owulacji tylko zabijają płód...

Lena
szczere wyrazy współczucia z powodu pieska, ale bardziej ze względu na bratanka... wspominam że właśnie w 29 tc pierwszy raz wylądowałam w szpitalu ze skurczami i zagrożeniem porodu przedwczesnego... Boże jak to sie mogło skończyć...płakać mi sie chce jak o tym piszesz, współczuje. I od razu przychodzi mi na myśl historia którą Atram
wkleiła na FB "nie ma płodzika" :(((((((


atram

też mi bardziej pasi Twó stary nick, pozwolisz że wciąż go będę używać:p
ja piernicze, Ty to najpierw poród jak z horroru, potem kolki niemiłosierne aż na koniec kolejny "Zabieg" masakra!! pewnie nie myślisz o nastepnym dziecku naraZie cooo ??

magnusik
to też kiepszczyzna bo szycie w środku jest dużo gorsze :( współczuje, a z tą gulką to sprawdź czy to też nie zwykła krosta.. "te" miejsca mamy teraz mocno narażone na powstawanie krost i syfków bo ta dużo bakterii było i jest po zszywaniu i gojeniu blizny....

kingolinka
ale przecież to jest prawda że ludzie są opętani niektórzy, nie widziałaś filmu egzorcyzmy Emily Rose? przecież to było na faktach... Ten chłopak to przeżył na prawdę, a ja nie chciałam was straszyć tlyko podzielić się moim przezyciem bo też nieźle mi to dało i do myslenia i też się boje ale ja myślę że jak się wierzy w Boga i wiemy, że Bóg nas nie opuści to nie ma sie czego bać...

elifit
dobre tabsy to ja polecam kalms, ja zdałam na nich exam na prawko, potem mój kumpel też:)
i &&&&& oczywiście!


19ania90

kochana <tuli> nie przejmuj się mężem, faceci są czasami okropni... też mam nieraz doły i nieraz sie tu żaliłam także luuz. Ale musisz go troche przykrócić, bo niby czemu na to wszystko masz pozwalać...
swoją drogą- ile mąż ma lat? bo po nicku sądzę że Ty młodziutka jesteś, a może on tez jest jeszcze młody i niedojrzały?

asionek
widok mojego odbytu i całej reszty nie robi wrażenia więc oszczędze wam:p
ale z całego serducha gratuluję kolejnych postępów Natka! Zaczyna mi bąbel imponować noooo:)


A moja zaczęła dzisiaj wyciągać rączki po zabawki :) i zasnełla w foteliku trzymając pluszową zawieszkę za nóżkę.
Emilka ciągle tak zasypia :) lubią przytulanki!
cytryna
chyba cięzko aby ktoś was prześcignął z wagą... naprawdę spora jest, jeny ale musisz sie na nosić ciężaru:p i przykro że z tym domem wyszło, to teraz pozostaje kciuki 3mać aby szybko znalazł się kupiec...

a moja niunia spała dzisiaj od 15 do 17, wstała na cycka i od razu poszła spac, potem o 20 30 zjadła i śpi do tej pory... coś mam obawy czy rewolucji nie zrobi w środku nocy...
 
a jak tak z innej beczki- dziewczynki, bolą was blizny po porodzie- w kroczu? mnie boli np jak sie po załatwieniu wycieram papierem to czuje i np podczas stosunku też czuję ból na początku i ostatnio postanowiłam ją obejrzeć w lusterku i mam taką delikatną guleczkę jasnoróżową- taka delikatna skórka napęczniala.

(sorry za szczegółowe opisy no ale przeca zdjęcia nie wkleję), nie wiem czy to normalne?? któraś ma podobnie? czy lepiej iśc z tym do gina? osobiście nie przeszkadza mi to oprócz czynności toaletowych i łóżkowych, a to jednak duży dyskomfort.

Podczas stosunku to nieraz zamiast sie relaksować to mysle czy ona mi nie pekła znowu... dodam, zenie byłam nacinana tylko pękłam. A może jeszcze za wcześnie aby blizna była zagojona? albo może macie jakies kremy na blizny które mogą pomóc??

Ewa ja tez miałam w miejscu zszycia takie zgrubienie po calości - to jest bliznowiec. Kup sobie maśc CEPAN to jest typowo na blizny. Ja po stosowaniu jej musze stwierdzic,ze bardzo mi pomogła. Blizna juz nie jest twarda i wypukła. Kosztuje jakies 20zł bez recepty.

Hey kochane!!

Zabiłam swojego psa...Nie wiem czy dostał demencji starczej czy co,ale najpierw ugryzł moją Zuzię w twarz rozciął jej łuk brwiowy,przeciął skórę na policzku,oko bardzo spuchło,aż pani w szkole zapytała się jej co się stało,ale wybaczyłam ....potem zaczął lać w całym domu,zaczynaliśmy dzień od mycia podłogi i prania chodniczków,potem nalał mi pod łóżko,aż wkońcu nawalił mi centralnie do wyrka,zdecydowałam się,że oddamy go do adopcji,bo jeśli ugryzł ukochaną swoją Zuzię w końcu rzuci się na GAbrysia jak zacznie raczkować i to był mój błąd,zawiozłam go do schroniska(u nas są w środku,cieplutkie,zadbane,pieski wykapane z apaszkami na szyjach),a tam zrobili mu testy na agresje i oblał je w skali do 10 mój dostał 9 i go uśpili......A ja dojechałam do domu i chciałam wróci po niego zaraz-takie mnie wyrzutu sumienia targały i było za póżno.NIE WYBACZĘ SOBIE TEGO DO KOŃCA ŻYCIA..
A wczoraj moja bratowa urodziła synka w 29 tyg i serduszko mu przestało bić 10 min po porodzie.
Nie muszę Wam mówić jak się czuje.

Gabiś śpi pięknie w nocy,zresztą śpimy razem i karmienie nie sprawia mi problemów,a pięknie się rozwija zaczął łapać zabawki no i chwyta stópki i ciągnie je do bużki.

Lena współczuje Twwojemu bratu, musi być im cięzko. Co do psa to kierowałas sie dobrem dziecka. Ja sie zastanawiam czy nie bede musiala tak zrobic z jednym z naszych kotów bo jest nieprzewidywalny i agresywny i jak mała zacznie raczkowac i go chwytac to nie wiem co bedzie. A i moja Hania tez jest na etapie chwytania stopek, najczesciej jak ja przewijam i utrudnia mi wszystko wtedy. Ostatnio bluze upaprała na rekawie od maści pośladkowej, bo wszedzie to łapsko wpychała ;)


Hejka mam zaległosci zaraz Was nadrobie. Chciałam tylko napisac ze wlasnie wrocilismy ze szpitala i niestety kanalik w dalszym ciagu zatkany:( Doktor powiedziała ze jest za duzy opor i nie bedzie przetykac na sile. Mały płakał niemilosiernie i odsypia teraz... za 2 tygodnie drugie podejscie brak mi słów :angry::angry::angry::angry::angry:

Kinga oby za dwa tygodnie gładko poszło. Trzymam kcuki Kochana!

Elifit i Kasiadz kciuki babki trzymam!

A moja Hania chora :( Ma spory kaszelek. Byłam u lekarza i dala nam krople na alergie, bo mała miala lekki katarek wtedy. Ale moja kumpela lekarz powiedziala,że na cholere jej krople na alergie skoro jej nie ma. Dzisiaj ta kolezanka lekarz osłuchala jeszcze Hanie bo miala taki odrywający sie kaszel ale na szczeście mówi,że jest czysto.
 
reklama
Dziewczyny tragedia po tym sondowaniu!!! Ktore na dotatek nie wyszło! Oko rano mega zaropiałe mały nie mógł otworzyć musialam mu ta mega zaschłą wydzieline odrywac!! To był dopeiro krzyk a po za tym oko jeszcze bardziej mega ropieje, jest spuchniete a młody krzykliwy. Pół nocy spacerowalismy po domu :wściekła/y::wściekła/y:
Ewa ja się boje takich filmow wiec juz nic nie mow ;-)

jagmar moj tak samo z nia na dzien nagle zaczał chwytac wszytsko w rączki, z maty to niedługo wyrwie szeleszczącego motylka...

cytryna przykro mi z powodu Twojej niedoszłej przeprowadzki :-( My dokładnie nie wiemy ile Szymon wazy ale u nas w domu jak sie z nim wazymy to wychodzi 8100 :-) więc jesteś lepsza :D

maggie 9 <przytul>

No a tak wogole to miłego dnia...
 
Do góry