Hejka
Mi się dzisiaj dzień zaczął jakoś głupkowato i jestem zła. Miałam jutro jechać do lekarza na badanie takie zwykłe ginekologiczne. Siorka do mnie dzwoni i pyta się czy dzwonili z przychodni bo podobno lekarzy nie ma w tym tygodniu i odwołali jej wizytę. Do mnie głupie baby oczywiście nie zadzwoniły. Jestem zła bo lecą sobie w kulki 2 raz przekładają wizytę i jeszcze ani razu nie dzwonili do mnie. Zawsze dowiadywałam się o tym na miejscu albo przypadkiem. Poza tym 2 razy pojechałam a tam jakaś lekarka na zastępstwie, która nie potrafiła zrobić usg. Przy pierwszej ciąży byłam z tej przychodni zadowolona ale teraz to przeginka i masakra. Głupie NFZ. Jak się idzie prywatnie to po nogach całują a tu człowieka mają w d....
W dodatku w moje dziecko wstąpił jakiś diabeł bo jest nieznośna i złośliwa. Czy w 14 miesiącu dziecko jakiś skok rozwojowy przechodzi czy co?
Wczoraj za to byłam prywatnie na USG połówkowym i już wiem, że w moim brzuszku mieszka sobie dziewczynka
. Gdybym wiedziała, że mnie do wiatru NFZ wystawi to wczoraj zrobiłabym sobie te badania. Zapłaciłabym dodatkowo ale przynajmniej miałabym spokój.
Mi się dzisiaj dzień zaczął jakoś głupkowato i jestem zła. Miałam jutro jechać do lekarza na badanie takie zwykłe ginekologiczne. Siorka do mnie dzwoni i pyta się czy dzwonili z przychodni bo podobno lekarzy nie ma w tym tygodniu i odwołali jej wizytę. Do mnie głupie baby oczywiście nie zadzwoniły. Jestem zła bo lecą sobie w kulki 2 raz przekładają wizytę i jeszcze ani razu nie dzwonili do mnie. Zawsze dowiadywałam się o tym na miejscu albo przypadkiem. Poza tym 2 razy pojechałam a tam jakaś lekarka na zastępstwie, która nie potrafiła zrobić usg. Przy pierwszej ciąży byłam z tej przychodni zadowolona ale teraz to przeginka i masakra. Głupie NFZ. Jak się idzie prywatnie to po nogach całują a tu człowieka mają w d....
W dodatku w moje dziecko wstąpił jakiś diabeł bo jest nieznośna i złośliwa. Czy w 14 miesiącu dziecko jakiś skok rozwojowy przechodzi czy co?
Wczoraj za to byłam prywatnie na USG połówkowym i już wiem, że w moim brzuszku mieszka sobie dziewczynka