reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2008

reklama
U nas dziś pochmurno, a wczoraj tak słońce pięknie świeciło...

Bartek zrobił nam wczoraj psikusa : położyłam go spać tak ok 18 myślałam że pośpi godzinke, wstanie i jak zwykle kąpiel o 21 jedzonko i spanko a ten cudak tak zasnął że obudił się dopiero o 21 zjadł i dalej zasnął:szok::szok:
No i później pobudki na jedzonko o 23, 3.30, i 6.00
O 8.00 wstał a teraz już znów poszedł spać:sorry2:
Czasem mam wrażenie że on nam śpi za długo, Bo w ciągu dnia ma 2 drzemki po 2 lub 3 godz no i wieczorem jeszcze tak 1 lub 2 godz a w nocy to śpi tak ponad 10 godz.
Ostatnio liczyłam że śpi ok 17, 18 godz na dobe:szok::szok:
To tylko sie cieszyć że tyle śpi:tak:

Wiec impra udana Oli byla pol na pol raz byla bardzo grzeczna a raz ryczala jak opentana.Ale to przez to ze prawie 5 godzin nie spala I widac ze sie jej bardzo spac chcialo ale nie umiala zasnac Meczyla sie strasznie Usnela na rekach u mnie w takiej pozycji jak jeszcze nigdy (pozniej kleje fotke ) po 21 usnela Obudzila sie jak ja ubieralismy I ryczala strasznie W aucie zasnela A w domu po rozebraniu byla flacha z kacha i spala do 3,30 Pozniej od 6 juz nie spala o 7 zasnela i jak nigdy spala do 10 SZOK jak nie ona A ja od 6 na nogach Posprzatalam na dzis juz wsio:tak:

Jak mi sie uda do jeszcze was poczytam
Super ze impra sie udała :-)
Myśmy dziś kiepsko spały - młodej się cały czas akcydentalnie przekręcało na brzuszek:baffled: No a na brzuszku się bawi więc był ryk, bo "co to moja dupeczka wyprawia!!! ja tak nie chcę!!!" Do tego tatuś chciał pomóc i nakręcił kołysankę w zabawce. Zabawka na rzepie przymocowana do łóżeczka zrobiła łubudubu! do łóżeczka, no i dupa blada. Spać się nie da bo rumor w łóżeczku a rodzice chichrają. :happy2:
Czytam, że się do kina zmawiacie. Aaaaa! Ja już w kinie ponad rok nie byłam!
Ciekawe jak imreza Dorotki....
To wesoło było:-):tak:

A ja wyjęłam schab z zamrażalki, ale tak mi sięn ie chce go tłuc ;-):-p, no ale obiecałam mężowi tradycyjny polski obiad, schabowe, kartofle i surówka, ja tam wole np. naleśniki.:baffled:
U mnie to samo dziś było na obiad:-)

To i ja coś na humor od rana:


Trzech facetów kawal zycia zbieralo na wyjazd do Kenii. Jedli suchy chleb,
popijajac woda, w koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mówi:
- Moze napijemy sie wódeczki?
Drugi:
- No raczej!
Trzeci sie wkurzyl:
- To ja pól zycia prawie nic nie jem, nie pije, oszczedzam, zebysmy wyjechali... Zbieram na to, zebym mógl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki... A wy wydajecie na wódkę?? pierdolę! - i obrazony poszedl spac.
Dwóch wiec poszlo, kupilo 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrócili do domu.
Rano wstaja, patrza, a obrazalskiego nie ma. Wychodza przed kwatere... a tam lezy krokodyl - wielki, tlusty krokodyl z otwarta paszcza! A z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego... Stoja tacy jeszcze pozamiatani i jeden mówi:
- Na wódke ***** sępił, a spiworek to Lacoste...
Zajebioszczy:-D:-D
A ja czaruję dzisiaj - robię baguę czyli mapę skarbów:tak::tak: To już trzecia mapa będzie i póki co nieźle się spisuje:happy2:
No i co ci tam powychodziło:-)

Za godz bedzie M wie c chyba sprzedam dzieci i polece do solarki na relaksik:-p
Tylko sie nie zjaraj za bardzo:-)

A jutro jak będzie ładna pogoda to wybywam na targ ... już dawno mnie nie było.
A chciałam kupić taką serwetę i obrus na święta.
Marzę jeszcze o kapuście kiszonej :-p
No prosze jakie zachcianki:-)

To drugie zdjęcie mi sie nie wyświetliło. Ale to pierwsze super. Nie ma to jak w ramionach mamy:-)

U nas obiadek na meża czeka. pranie zrobione, prasowanie też spacer zaliczony. Moge odchaczyć dzisiejszy dzień. Tylko Maksio jakiś taki mdziś nadpobudliwy, buzia mu sie nie zamyka, chciałam go uspać ale stanowczo odmawia. Lece bo juz za bardzo wojuje.
 
Czołem lasencje.

Hanka wykąpana i kima. Ja dzis szalałam z porządkami. Okna mam czyściutkie i firanki poprane, zrobiłam też zapas obiadków i deserków oraz mleczka hehehe
Była dziś u mnie mama to miałam jak sprzątać i prasować heh.
Pogoda dzis piękna. Trochę pospacerowaliśmy. Widziałam fajny koszyk bo duży i zastanawiałam sie czy może być na swięconkę. W sumie taki zakupowy ale mniejszy:sorry2:a na seicone duży...bo mi jakos zawsze duża świeconka wychodzi.
Dobra idu poczytac;-)
 
Bartek zrobił nam wczoraj psikusa : położyłam go spać tak ok 18 myślałam że pośpi godzinke, wstanie i jak zwykle kąpiel o 21 jedzonko i spanko a ten cudak tak zasnął że obudił się dopiero o 21 zjadł i dalej zasnął:szok::szok:
No i później pobudki na jedzonko o 23, 3.30, i 6.00
O 8.00 wstał a teraz już znów poszedł spać:sorry2:
Czasem mam wrażenie że on nam śpi za długo, Bo w ciągu dnia ma 2 drzemki po 2 lub 3 godz no i wieczorem jeszcze tak 1 lub 2 godz a w nocy to śpi tak ponad 10 godz.
Ostatnio liczyłam że śpi ok 17, 18 godz na dobe:szok::szok:
Hanka śpi co 3h na 30-40 minut ehh

Wiec impra udana Oli byla pol na pol raz byla bardzo grzeczna a raz ryczala jak opentana.Ale to przez to ze prawie 5 godzin nie spala I widac ze sie jej bardzo spac chcialo ale nie umiala zasnac Meczyla sie strasznie Usnela na rekach u mnie w takiej pozycji jak jeszcze nigdy (pozniej kleje fotke ) po 21 usnela Obudzila sie jak ja ubieralismy I ryczala strasznie W aucie zasnela A w domu po rozebraniu byla flacha z kacha i spala do 3,30 Pozniej od 6 juz nie spala o 7 zasnela i jak nigdy spala do 10 SZOK jak nie ona A ja od 6 na nogach Posprzatalam na dzis juz wsio:tak:

Jak mi sie uda do jeszcze was poczytam
Świetnie że imprezka udana:tak:

Ja moge sobie pomarzyc o wyjsciu do kina z maluchem:-(
Wlasnie dostalam wyciag z banku i sie wkurzylam, w zeszlym roku wzielam karte kredytowa z citi banku, bo zakladalam u nich konto, i w sumie karta mi lezy a oni wzieli 85 zl za to ze wogole mam te karte:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Dzwonie tam, i mowie ze w umowie mam ze przez 2 lata prowizji mi nie beda naliczali za posiadanie, a mila pani powiedziala ze przysla mi nowa umowe........nosz qrwa jego mac POLSKA....zadzwonilam do kolegi ktory jest prawnikiem i zapytalam co moge z tym zrobic, kazal przeczytac umowe i powiedzial ze nic nie zrobie bo nie napisali w niej ze nie moga zmienic decyzji do umowy nr 1 (tej ktorej juz mam) czy cos w tym stylu...ach a jeszcze troce musze ja miec...jackowatemu nic nie powiem bo sie wkurzy i zacznie sie gderanie.

Zdziercy...ja przez pewnien czas też chciałam karte kredytowa ale póki co jej nie mam i chyba mieć nie będę:dry:

[
A ja wyjęłam schab z zamrażalki, ale tak mi sięn ie chce go tłuc ;-):-p, no ale obiecałam mężowi tradycyjny polski obiad, schabowe, kartofle i surówka, ja tam wole np. naleśniki.:baffled:

U mnie dzis były naleśniki z twarogiem:tak:

Ja też już ogarnęłam, wzięłam prysznic, wypeelingowałam ciało, maseczka na buzi, włoski umyte.

Tak już zrobiłam badanka sobie tylko teraz do lekarza medycyny pracy aby mi książeczkę podstęplował.


.

A ja własnie teraz siedze z maseczka na twarzy hehhee

Przedwczoraj M był w banku zapytać się o karencję kredytu, jak ja pójdę na wychowawczy, a pani tak nieoficjalnie policzyła zdolność kredytową i poradziła nie składać wniosku, bo okazuję się, że nie stać nas w obecnych czasach nawet na kredyt który już mamy i bank mógłby po wpłynięciu pisma z prośbą od nas, zażądać spłaty zadłużenia :szok:, bo jesteśmy niepewnym klientem :szok: Co to się porobiło. W tej sytuacji siedzimy cichutko i omijamy bank szerokim łukiem :baffled:

Słyszałam, ze w niektórych bankach wzywają klientów i zmuszają do podpisania nowej umowy kredytowej:angry: Kredyty w góre a mieszkania ida w dół:wściekła/y::angry: I ponoc trza sie zgodzić bo moga własnie wypowiedzieć kredyt:wściekła/y::no::angry:

Cioteczka- czarownica mnie tym zaraziła:-D

A co to takiego?:szok:

Kurde nia miałam kiedy wpasc do was:no: M w nocy przyjechał i rankiem odsypiał bo musiał do pracy jechac:baffled: ja potem wybyłam na spacer z maluszkami bo u nas wiosennie:-p Dzeiciaki po obiadkach i sadziłam ze padna ale wrecz odwrotnie dokazuja ze mam ich dosć:-D:-D:-D
Wczoraj kupiłam jednak ten regał z pojemnikami na zabaweczki i nawet babka mi go do domu przywiozła:-D:-D:-D:-D

Za godz bedzie M wie c chyba sprzedam dzieci i polece do solarki na relaksik:-p

Ja dzis dzien piękności na twarz a jutro troche sztucznego słonca...a widzisz, jednak M przywiózł troche słonca:tak:


Swietnie wygladacie. Niunka jaka wtulona w mamusie:tak:
 
Witam mamuski ja znow pisze przed praca dzis pierwsza nocka :))

dzieciaki cale i zdrowe w domku wiec naszczescie najbardziej ucierpialo autko ktore juz naprawione czeka na przeglad 200zl!!:szok: masakra!! nie mozemy sobie pozwolic na awarie bo oboje dojezdzamy do pracy
We wtorek nas zasypalo!! 1h jechalam z pracy gdzie normalnie 20min mi to zajmuje nie mielismy pradu od 16-8 rana a piec chodzil na nadmuch wiec pompka nie dmuchala i zimno w domku mowie wam masakra dzieciaki cipelo poubierane pod koldra i kocem spali a najbardziej martwilam sie o mala bo ma zapalenie oskrzeli tu taki numer:no: dzis bylam z nia u kontroli takiej w trakcie brania antybiotyku czy choroba nie postepuje ale na szczescie jest lepiej :tak:tylko 2h czekalam mimo ze bylm zapisana na dana godzine i wisiala lista tylkoze przyszli sobie ludzie nie zarejestrowani i powpychli sie w kolejke:angry: nastepnym razem bede beszczelna i przyjde na wyznaczona mi godzine poczym wejde do gabinetu nie bede kolejny raz czekac 2h
wczoraj w pracy bylam 12h ale to wyjatkowo i wrocilam nawet mniej zmeczona niz po 8 :tak:
co do solarki to od dzis i ja zaczelam chodzic bo otwarli blisko mnie:-p wiec moge sobie podleciec raz dwa :blink:niby na zakupy a tu opalanko:-D:-Djestem czerwona jak burak bo maja nowe lampy a bylam 8 min:sorry2:

kurcze nie wiem co sie tu dzieje bo mi znow net muli gdyz limit sie wyczerpal :-(i tak napisalam o sobie egoistycznie :zawstydzona/y:
POZDRAWIAM WAS MAMUSKI SERDECZNIE mykam bo za 30min jade do pracy
 
a ja skikam na allegro,muszę poszukać kolców na parapety,bo mnie już te gołębie srające wkr..ą:wściekła/y::wściekła/y:cały balkon w sraki ubabrany:wściekła/y:

nie kupuj kolców tylko strzelbe takie mięsko z gołąbka dobra rzecz dla dziecka moja Karolcia wcina mięsko z gołąbków tylko chuczy dziadek choduje i zabija żeby wnuczka miała co jeśćhihihi[/QUOTE]

no hodowane gołąbki to mozna jeść,a te obsrańce z bloku to bym się bała do ust wziąść,takie niektóre palców nie mają,albo nawet jednej nogi,takie dziwolągi przylatują,strach się bać:szok:


Dorotko,prześliczne te zdjęcia,jaka Oli jest słodka,aż się chce schrupać...:tak:;-)

Słyszałam, ze w niektórych bankach wzywają klientów i zmuszają do podpisania nowej umowy kredytowej:angry: Kredyty w góre a mieszkania ida w dół:wściekła/y::angry: I ponoc trza sie zgodzić bo moga własnie wypowiedzieć kredyt:wściekła/y::no::angry:QUOTE]

no ja dziś w radiu o tym słyszałam i mam nadzieję,że do nas bank nie zapuka:szok:


Mikesz śpi,padł jak naleśnik,M pojechał do teściów bo od niedzieli nie widzieli się,a w weekand nas nie ma...a ja czekam na DR HOUSE:cool2: Do mojego M przyszedł dzis manadat-270zł i 6 pkt:szok::baffled:Ostatnio jak jechaliśmy do moich rodziców,to mu chyba fotę zrobili na trasie i kurka 30km przekroczył:szok::szok:
 
Witam mamuski ja znow pisze przed praca dzis pierwsza nocka :))

dzieciaki cale i zdrowe w domku wiec naszczescie najbardziej ucierpialo autko ktore juz naprawione czeka na przeglad 200zl!!:szok: masakra!! nie mozemy sobie pozwolic na awarie bo oboje dojezdzamy do pracy
We wtorek nas zasypalo!! 1h jechalam z pracy gdzie normalnie 20min mi to zajmuje nie mielismy pradu od 16-8 rana a piec chodzil na nadmuch wiec pompka nie dmuchala i zimno w domku mowie wam masakra dzieciaki cipelo poubierane pod koldra i kocem spali a najbardziej martwilam sie o mala bo ma zapalenie oskrzeli tu taki numer:no: dzis bylam z nia u kontroli takiej w trakcie brania antybiotyku czy choroba nie postepuje ale na szczescie jest lepiej :tak:tylko 2h czekalam mimo ze bylm zapisana na dana godzine i wisiala lista tylkoze przyszli sobie ludzie nie zarejestrowani i powpychli sie w kolejke:angry: nastepnym razem bede beszczelna i przyjde na wyznaczona mi godzine poczym wejde do gabinetu nie bede kolejny raz czekac 2h
wczoraj w pracy bylam 12h ale to wyjatkowo i wrocilam nawet mniej zmeczona niz po 8 :tak:
co do solarki to od dzis i ja zaczelam chodzic bo otwarli blisko mnie:-p wiec moge sobie podleciec raz dwa :blink:niby na zakupy a tu opalanko:-D:-Djestem czerwona jak burak bo maja nowe lampy a bylam 8 min:sorry2:

kurcze nie wiem co sie tu dzieje bo mi znow net muli gdyz limit sie wyczerpal :-(i tak napisalam o sobie egoistycznie :zawstydzona/y:
POZDRAWIAM WAS MAMUSKI SERDECZNIE mykam bo za 30min jade do pracy

Minisia dobrze, że z dzieciakami ok:tak:

Niezły mandat ehhh
 
KAKA zamow jutro mame do Hani i zapraszam do mnie na SPRZATANIE skoro dzis u Ciebie ci tak dobrze poszlo :-)
MOLI masakra z tym mandatem
KASIU ja tez mam kredyt w slaskim ale maly I jak nie bylo G to nie mialam kasy aby zaplacic rate i 2 razy nie zaplacilam I zadzwonil do mnie facet ze MAM DO JUTRA ZAPLACIC WSIO ZALEGLE BO JAK NIE TO WYPOWIEDZA MI KREDYT I WLASNIE BEDE MUSIALA WSIO NA RAZ ZAPLACIC normalnie masakra jakas :-(
MINISIA STRASZNIE DUZO SIE U CIEBIE DZIALO :-)
Dobrze ze dzieciakom nic nie jest po tym wypadku A samochod rozumiem ze musieliscie naprawic I skad tu na wszystko brac kase .
Jejku wyobrazam sobie jak musialo byc nieprzyjemnie zimno .
Dobrze ze Weronisi sie nie pogorszylo ZDROWKA DLA NIEJ
Ludzie sa bezczelni Ty stoisz z takim malym dzieckiem Przeciez przez 2 h z chorymi to takie malenstwo jeszcze cos innego zlapie WWWRRRRRRRRR bezczulica :-(
Do 12 h w pracy da sie przyzwyczaic :-) No i nastepna opalajaca sie hehehe MILEJ PRACY

Ja wczoraj dostalam od kolezanki grafik ( ta u ktorej wczoraj bylam to moja kolezanka z pracy ) I nie ma tak zle :-)
17 dzien od 6-18
18 i 19 wolne
20 dzien
21i22 wolne
23 dzien
24 nocka od 18-6
25 wolne
26 dzien NIEDZIELA
27 wolne
28 noc
29 i 30 WOLNE
i jak tak zobaczylam ten grafik to uswiadomilam sobie a raczej przypomnialam ze mam duzo wolnego I BEDE MIALA CZAS DLA NIUNI :-)
 
Poczytam póżniej, zdjęcia na zdjęciowym, dopiero wróciliśmy od teściów bo przyjechała siostra M, mały wykapany śpi, a ja mykam na karmi bo ojciec ma dzisiaj urodzinki
 
reklama
Minisia spokojnej nocki. Dobrze, że z dzieciaczkami ok, a bez prądu, to rzeczywiście maskara. U mnie to nawet wody nie ugotuję na herbatę.
Dorota To fajnie, że przypasował grafik.
Kaka u nas na szczęście nie wzywali, jak frank mocno skoczył, bo płacimy raty na czas. Mam nadzieję, że to wystarczy.

A u mnie załamać się można. Jak już doszłam do siebie, Martyna też wyszła na prostą, to dziś M wrócił z pracy i miał 38,2 :angry::angry::angry: Super weekend mi się zapowiada. A liczyłam, że dzisiaj wyjdzie z Bartkiem na drugi spacer, bo tak ładnie było i du.. Dobrze, że chociaż po zakupy pojechał. Dobrej nocy!!!
 
Do góry