Anula, bardzo Ci dziękuję za szczegółowy opis:-) rzeczywiście pewnie nie ma się czego bać, a jednak nie daje mi to spokoju, zwlaszcza ze to juz niedługo
Ja tez obawiam się, czy te komórki będą się prawidłowo dzielić, zwłaszcza ze mój m ma zerową morfologię i boję się, że nie będzie to takie proste Liczę jednak na doświadczenie embriologa:-), łut szczęścia i opiekę naszego Ojca Świętego
Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze, czy po transferze trzeba się jakoś bardzo szczególnie oszczędzać, np. nie wolno uprawiać żadnego sportu, oczywiście mówię o takim rekreacyjnym nie wyczynowym? Czy dostałyście jakieś szczególne wytyczne czego nie wolno robić itp?