- Dołączył(a)
- 2 Październik 2020
- Postów
- 10
Kochane wczoraj wyszłam ze szpitala. Jestem w 23 t.c. Mam infekcje okolic intymnych na która lekarz dał mi clotrimazolum dopochwowo poprawiło się crp spadło i jest w normie. Ogólnie wyniki badań mam bardzo dobre, problem polega na wymazie z szyjki. Okazało się ze mam paciorkowce i gronkowca. Rozmawiałam z moim lekarzem kazał powtórzyć wyniki badań(kwer,mocz it.) Za tydzień idę na wizytę i będziemy rozmawiać, powie co i jak. Kazał się nie martwić bo nie mam żadnych objawów. Ale jestem przerażona. Przepłakałam cała noc. Czy któraś z was miała podobna sytuacje i jest już po porodzie?