Whitedovee95
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2022
- Postów
- 56
Cześć!
Przychodzę do was z pytaniem. W poniedziałek byłam na monitoringu cyklu (13dc). Pęcherzyk 10mm. Wczoraj (14dc) robiłam test owulacyjny, który wyszedł pozytywnie. Dzisiaj natomiast (15dc) test wyszedł negatywny. Mam stwierdzone PSOC i jestem stymulowana letrozolem. Czy negatywny test może wskazywać na to że jestem już po owulacji? Mój lekarz powiedział że owulacja będzie za dwa, trzy dni (czyli dzisiaj lub jutro). Czy to możliwe że testy owulacyjne przy PCOS tak zakłamują wynik? Czy mam jeszcze jakieś szanse na poczęcie?
Przychodzę do was z pytaniem. W poniedziałek byłam na monitoringu cyklu (13dc). Pęcherzyk 10mm. Wczoraj (14dc) robiłam test owulacyjny, który wyszedł pozytywnie. Dzisiaj natomiast (15dc) test wyszedł negatywny. Mam stwierdzone PSOC i jestem stymulowana letrozolem. Czy negatywny test może wskazywać na to że jestem już po owulacji? Mój lekarz powiedział że owulacja będzie za dwa, trzy dni (czyli dzisiaj lub jutro). Czy to możliwe że testy owulacyjne przy PCOS tak zakłamują wynik? Czy mam jeszcze jakieś szanse na poczęcie?