Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O widzisz) ja z ciekawości robie testy owulacyjne , No to właśnie widze ze kreseczka intensywniejsza robi się) ja na szczęście nie miałam łyżeczkowania , po tygodniu byłam u ginekologa i już była ładnie i oczyszczona macicaSą tu na forum przypadki zajścia w ciąży w cyklu zaraz po poronieniu więc owu jest realna
Ja śledzić testem zaczęłam w drugim cyklu (po pierwszej miesiączce od łyżeczkowania) i faktycznie owu była, testy pozytywne, ból owulacyjny(mam go zawsze) a 2 dni później potwierdzone na usg
To myślę że tym bardziej jak bez zabiegu to twój cykl wrócił do normy.
niestety po zabiegu trochę dłużej
To myślę że tym bardziej jak bez zabiegu to twój cykl wrócił do normy.
Często lekarze przy poronieniu samoistnym dają zielone światło na nowe starania już w pierwszym cyklu
No Ginekolog pozwolił, od zabiegu ja odmówiłam się sama, bo chcieli mi robić , a wyszło na to ze nawet nie byl potrzebny..To myślę że tym bardziej jak bez zabiegu to twój cykl wrócił do normy.
Często lekarze przy poronieniu samoistnym dają zielone światło na nowe starania już w pierwszym cyklu
Ooo to super że organizm tak szybko się regeneruje
