Agnella mój też robił kupki bez problemu. I jak miał.kolki to trochę zjadł,zaczynał wrzeszxzec,trochę go trzeba było ponosić,pomasowac. Znowu trochę zjadł i tak w kółko.
Kolki to gazy,które zostały w jelitach
Dlatego dobrze że po tych kroplach pierdzi te gazy z niego wychodzą no i jak najczęściej do odbicia bierz go. Ja jak tylko Aleks zaczyna się przy butelce wiercic to go biorę,beka sobie i je dalej.
I.nie.możesz sue glodzic, musisz mieć.siły do opieki nad synem. I dużo pij wody lub herbat na laktacje.
Madalena no właśnie co tam u was?
Jeraha jak zdrowie córeczki i twoje?
Mój wg tego co pisze na mleku powinien zjeść 6x150 ml. Często w dzień je co 3h, ale za to w nocy dłuższą przerwę ma więc bilans się zgadza. Zresztą zdarza się że tych 150 nie zje,a czasem musze mu dorobić i zje i 180ml. Jest strasznie chudy wiec się tym nie przejmuje. We wtorek do lekarza jedziemy to go zbada i pogadamy o.zmianie diety.
Może Marta potrzebuje już np łyżeczki kaszki do mleka?
Rurka a co tam u was słychać lasko?
Lucalew fakt że lekarze czasem nastrasza niepotrzebnie. Ale warto.mieć wszystko pod kontrolą. Pij dużo wody,nawet 3-4litry bo to pomaga na zwiększenie ilości wód płodowych.
Junior tez zawsze miał.mały brzuszek. Z długości wychodził np 37tc a z brzuszka 32. I do tej pory chudy jest.
Za to możesz sobie teraz trochę odpuścić i zjeść to na co masz ochotę,bo po porodzie trzeba się ograniczyć.
Szykuj się na spokojnie do szpitala i nie zanarwiaj się.
Karina jak ty to robisz ze on wciąż w tym samym ubranku?
Jak się czujesz? Niedługo powrót do pracy?
Kolki to gazy,które zostały w jelitach
Dlatego dobrze że po tych kroplach pierdzi te gazy z niego wychodzą no i jak najczęściej do odbicia bierz go. Ja jak tylko Aleks zaczyna się przy butelce wiercic to go biorę,beka sobie i je dalej.
I.nie.możesz sue glodzic, musisz mieć.siły do opieki nad synem. I dużo pij wody lub herbat na laktacje.
Madalena no właśnie co tam u was?
Jeraha jak zdrowie córeczki i twoje?
Mój wg tego co pisze na mleku powinien zjeść 6x150 ml. Często w dzień je co 3h, ale za to w nocy dłuższą przerwę ma więc bilans się zgadza. Zresztą zdarza się że tych 150 nie zje,a czasem musze mu dorobić i zje i 180ml. Jest strasznie chudy wiec się tym nie przejmuje. We wtorek do lekarza jedziemy to go zbada i pogadamy o.zmianie diety.
Może Marta potrzebuje już np łyżeczki kaszki do mleka?
Rurka a co tam u was słychać lasko?
Lucalew fakt że lekarze czasem nastrasza niepotrzebnie. Ale warto.mieć wszystko pod kontrolą. Pij dużo wody,nawet 3-4litry bo to pomaga na zwiększenie ilości wód płodowych.
Junior tez zawsze miał.mały brzuszek. Z długości wychodził np 37tc a z brzuszka 32. I do tej pory chudy jest.
Za to możesz sobie teraz trochę odpuścić i zjeść to na co masz ochotę,bo po porodzie trzeba się ograniczyć.
Szykuj się na spokojnie do szpitala i nie zanarwiaj się.
Karina jak ty to robisz ze on wciąż w tym samym ubranku?
Jak się czujesz? Niedługo powrót do pracy?