Rurka nam kazali tylko psikac woda morska i robić inhalacje. Ewentualnie trochę calcium podać. Choć mój akurat się darł po calcium.
Niestety jak nie ma gorączki to nic więcej nie dadzą. Z tym ze co dwa dni jechałam do przychodni osluchac czy się w zapalenie płuc nie przeradza ten kaszel bo on się urodził z zapaleniem płuc.
Niestety jak nie ma gorączki to nic więcej nie dadzą. Z tym ze co dwa dni jechałam do przychodni osluchac czy się w zapalenie płuc nie przeradza ten kaszel bo on się urodził z zapaleniem płuc.