reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Luiza też mam taki rozmiar i kupuje buty w deichmann od adidasów po szpilki.Teraz też kupiłam zamawiałam na ich stronie dwa dni i buty u mnie były.
 
reklama
Luiza też mam taki rozmiar i kupuje buty w deichmann od adidasów po szpilki.Teraz też kupiłam zamawiałam na ich stronie dwa dni i buty u mnie były.

Mi nawet z Deichmanna buty nie pasują, są w większości za wąskie, a jak już znajdzie się taki, który nałożę, to jest brzydki :) Ja w niemieckim D sobie buty zazwyczaj kupuję, ale to jak u mamy jestem, niestety, ale muszę buty mierzyć. Się śmieję że jak skrzyżuję kostki i przyłożę do siebie stopy zewnętrzną krawędzią, to mam syrenią płetwę :D
 
Ja na szczęście mam klasyczne 39 i z butami mogę szaleć :) Szkoda tylko, że nie noszę szpilek bo mi niewygodnie w obcasach ;)
Ja za to miałam wieczne problemy z górą. Kiedyś w PL wogole nie było staników w moim rozmiarze. Już nie wspomnę, że jak byłam szczupła to kupienie koszuli graniczyło z cudem. O sukienkach nie wspomnę bo w biuście potrzebowałam rozmiaru 42, a w pasie i biodrach 38.

w57v9n73fe3ysoga.png
 
Tak, nie dość, że duży, bo rozmiar 42/43, to do tego stopę mam jeszcze bardzo szeroką. Także, nawet jak na długość są ok, to i tak ich nie wcisnę i poginam po mieście... w męskich adasiach :D Zanim urodziłam Kubę miałam 41 i normalną stópkę, ale po ciąży zrobiła się większa. Mama moja twierdzi, że to przez glany, ale te zaczęłam nosić jak już Duży był na świecie.
W ccc i deichman maja duże rozmiary [emoji1]

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
To może zobrazuję to tak: moja stopa, kiedy na niczym nie stoję, ma szerokość prawie 12cm, muszę szukać obuwia dla osób z haluksami, a takie jak są, to są brzydkie. Dlatego szpilunie u mnie odpadają, bo może i włożę buta, ale mnie diabelnie ciśnie, co za tym idzie, bardzo szybko taki but mi się psuje. Strasznie botki mi się podobają, ale na całego "dajchmana" wchodzi na mnie może jedna para. Nie żebym marudziła :) I tak ubieram się raczej na sportowo.
 
Mi nawet z Deichmanna buty nie pasują, są w większości za wąskie, a jak już znajdzie się taki, który nałożę, to jest brzydki :) Ja w niemieckim D sobie buty zazwyczaj kupuję, ale to jak u mamy jestem, niestety, ale muszę buty mierzyć. Się śmieję że jak skrzyżuję kostki i przyłożę do siebie stopy zewnętrzną krawędzią, to mam syrenią płetwę :D

Znam ten ból kochana [emoji16] w sensie nie w kwestii rozmiaru, ale szerokości. Ja mam 38,5 rozmiar, ale też ciężko mi kupić cokolwiek, bo często jest tak, że 38 ciśnie, a 39 spada :/ dodatkowo kwestia szerokości stopy i wysokie podbicie nie ułatwia sprawy. 90% butów odpada.
Nawet japonki mam problem kupić, bo mam krótkie palce i w większości japonek to zęby sobie mogę wybić przez nadmiar wolnej przestrzeni przed palcami [emoji16]

a co do glanów to wątpię, żeby wpływały na stopę [emoji16] mój R popierdzielał pół życia w glanach i stopy ma "normalne" :)

Musze zrobić gruntowną listę zakupów na święta, dziś uderzymy na zakupy chyba. A mam w planie robić mazurka (nie jadłam nigdy!), Wuzetkę moją ukochaną i babkę cytrynową wielkanocną... [emoji16] Ale będziemy jeździć po rodzicach, to porozwożę większość :) żebyście nie myślały, że sama to zjem [emoji16]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
 
Znam ten ból kochana [emoji16] w sensie nie w kwestii rozmiaru, ale szerokości. Ja mam 38,5 rozmiar, ale też ciężko mi kupić cokolwiek, bo często jest tak, że 38 ciśnie, a 39 spada :/ dodatkowo kwestia szerokości stopy i wysokie podbicie nie ułatwia sprawy. 90% butów odpada.
Nawet japonki mam problem kupić, bo mam krótkie palce i w większości japonek to zęby sobie mogę wybić przez nadmiar wolnej przestrzeni przed palcami [emoji16]

a co do glanów to wątpię, żeby wpływały na stopę [emoji16] mój R popierdzielał pół życia w glanach i stopy ma "normalne" :)

Dokładnie o to chodzi :D Ale jak jadę do mamusi, to tam odwiedzam sklepy po kolei i na wszystko rozmiar się znajdzie. Teraz mam sandałki, ale kurczę, raczej ciężko będzie je zapiąć, klapki też mam, tylko balerinek nie mam, ale to jeszcze czas jest na przeszpiegi w sklepie :D
Mój, jak nakłada moje buty, a mamy ten sam rozmiar, to się w nich topi hihi...

A co do samych świąt, no ja muszę mieć sernik i jajka w majonezie, bez tego Wielkanoc nie istnieje dla mnie.
 
reklama
Dokładnie o to chodzi :D Ale jak jadę do mamusi, to tam odwiedzam sklepy po kolei i na wszystko rozmiar się znajdzie. Teraz mam sandałki, ale kurczę, raczej ciężko będzie je zapiąć, klapki też mam, tylko balerinek nie mam, ale to jeszcze czas jest na przeszpiegi w sklepie :D
Mój, jak nakłada moje buty, a mamy ten sam rozmiar, to się w nich topi hihi...

A co do samych świąt, no ja muszę mieć sernik i jajka w majonezie, bez tego Wielkanoc nie istnieje dla mnie.
To mój ma stopę znacznie większą od mojej, bo ma 42-43, tak więc mu " nie podkradnę" [emoji16] ale butów nienawidzę kupować... Tak jak i spódnic. Moje dupsko i stopy są najgorsze do ubrania [emoji16]

W Niemczech to nawet większe rozmiary ładnych ciuchów łatwiej kupić, niż u nas. Chociaż i tak się poprawia... Chwalmy bon prixa [emoji16]

[emoji170] 21.08.2018 [emoji170]
8une3e3knh2uwklu.png
 
Do góry