reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszka i wszystko co nią związane

Moja Julka też podnosi główkę i już nawet nauczyła się przewracać na brzuszek, ale nie podnosi się na rączkach tylko na przedramionach to co ja już mam zacząć się martwić?

No ja już sama nie wiem :zawstydzona/y: Lekarka powiedziała, że 3,5 miesięczne dziecko powinno już to umieć :-( A jak mój mały ma się tego nauczyć, jeśli już po kilku minutach leżenia na brzuszku się wścieka i nie chce współpracować :-( Może w tym punkcie wczesnej interwencji coś pomogą.
 
reklama
ollcia, fasolkamaria - wy się martwicie, czy dziecko na łokciach - a moja mała nawet jeszcze główki nie trzyma - a przedwczoraj skończyła 4 miechy :no::no::no: I co ja mam powiedzieć ???? - od kilku dni robię ćwiczenia - które zaleciła neurolog... wcześniej nie mogłam bo była na antybiotyku i nie chiałam jej męczyć - i tak ją to chorubsko wykańczało... U niej jest tak - że jak ją mam na rękach to trzyma główkę i się rozgląda - także kilka dni ćwiczeń i efekt już widoczny. Ale jak leży na brzuszku to w ogóle nic a nic nie podnosi główki (tylko przekręca z boku na bok) I to mnie martwi :no::no::no:- ze nawet jak ją na 40 minut na brzuszek położę to i tak leniu****e i nie podnosi - tylko tak leży :no:
No a o łokciach to na razie nie marzę!!!!
 
Dziewczyny mój mały teraz przy kazdym jedzonku robi wodnista kupę, nie duzo ale zawsze. Są w niej grudki, i jest zółta ale taka wodnista. Nie wiem czy mam sie martwić, czy to moze od antybiotyku który mu dawałam wczoraj i dzisiaj. Jak myslicie?

Myślę że od antybiotyku. A powiedz patrzysz jak robi tą kupkę? Bo ja się ostatnio przestraszyłam tych wodnistych kupek a okazalo się że jak przyobserwowałam to moja mala robi najpierw kupkę a potem zaraz siusiu i tak to wyglądało jakby kupka była wodnista...
 
Mamuśki karmiące mleczkiem modyfikowanym...po ile wypijają już teraz Wasze szkraby...bo nasza Mari zaczęła protestować,ze 120 to dla niej co 4 godzinki stanowczo za mało i teraz pije po 150ml.... kurcze to chyba nie jest za dużo co??? do tego od czasu do czasu soczek marchewkowy,albo herbatka....no i dwa razy dziennie cycuś.... już sama nie wiem....

A tak na marginesie to po paru udanych próbach z jabłuszkiem i marchewką,odmówiła dalszej współpracy i jest stanowcze NIE dla łyżeczki....hmmmmm spróbujemy za jakiś czas:p
 
ollcia, fasolkamaria - wy się martwicie, czy dziecko na łokciach - a moja mała nawet jeszcze główki nie trzyma - a przedwczoraj skończyła 4 miechy :no::no::no: I co ja mam powiedzieć ???? - od kilku dni robię ćwiczenia - które zaleciła neurolog... wcześniej nie mogłam bo była na antybiotyku i nie chiałam jej męczyć - i tak ją to chorubsko wykańczało... U niej jest tak - że jak ją mam na rękach to trzyma główkę i się rozgląda - także kilka dni ćwiczeń i efekt już widoczny. Ale jak leży na brzuszku to w ogóle nic a nic nie podnosi główki (tylko przekręca z boku na bok) I to mnie martwi :no::no::no:- ze nawet jak ją na 40 minut na brzuszek położę to i tak leniu****e i nie podnosi - tylko tak leży :no:
No a o łokciach to na razie nie marzę!!!!

Ewelw, ale to nie do końca tak. U nas mały niby główkę trzyma, ale poleży moment na brzuszku i się wścieka - wtula głowę w kocyk, robi się czerwony i krzyczy na niedobrą mamę, co mu na brzuchu każe leżec :sorry:
 
Mamuśki karmiące mleczkiem modyfikowanym...po ile wypijają już teraz Wasze szkraby...bo nasza Mari zaczęła protestować,ze 120 to dla niej co 4 godzinki stanowczo za mało i teraz pije po 150ml.... kurcze to chyba nie jest za dużo co??? do tego od czasu do czasu soczek marchewkowy,albo herbatka....no i dwa razy dziennie cycuś.... już sama nie wiem....

A tak na marginesie to po paru udanych próbach z jabłuszkiem i marchewką,odmówiła dalszej współpracy i jest stanowcze NIE dla łyżeczki....hmmmmm spróbujemy za jakiś czas:p


Ja mojemu Alankowi robię butlę z mleczkiem tak jak pisze na opakowaniu, (bebiko) czyli 150 ml wody i 5 miarek mleczka, ale to od dłuższego czasu jest dla niego stanowczo za mało :szok:, jak wypije butle i cumelek jest juz pusty to jest wielki płacz, że ma mało, a waży jakieś 5.500 (jutro mamy szczepienie to się dowiem ile dokładnie waży), więc myślę, że Twoja Mariczka nie je za dużo, a nawet bym powiedziała, że Twoja kluseczka i tak je malutko :tak:, a tak poza tym to też bym chciała, żeby mój Alan był taki "mięciutki":tak::-D:-D chybabym mu wtedy zjadła te słodkie kiciorka i te wszystkie fałdki :-D:-D:-D
 
reklama
Ja mojemu Alankowi robię butlę z mleczkiem tak jak pisze na opakowaniu, (bebiko) czyli 150 ml wody i 5 miarek mleczka, ale to od dłuższego czasu jest dla niego stanowczo za mało :szok:, jak wypije butle i cumelek jest juz pusty to jest wielki płacz, że ma mało, a waży jakieś 5.500 (jutro mamy szczepienie to się dowiem ile dokładnie waży), więc myślę, że Twoja Mariczka nie je za dużo, a nawet bym powiedziała, że Twoja kluseczka i tak je malutko :tak:, a tak poza tym to też bym chciała, żeby mój Alan był taki "mięciutki":tak::-D:-D chybabym mu wtedy zjadła te słodkie kiciorka i te wszystkie fałdki :-D:-D:-D
Ja się ostatnio troszkę jak twierdzi mój "męzowy" (przyszły niedoszły:p haha) za bardzo przejełam pulchnościa naszej małej....sama pani doktor powiedzła,ze to przez tamto zagesczone mleczko..a ja sie sfilomowałam,ze a duzo jej dajemy.... no nasza malutka wazy 6800 takze o 600 g za duzo....ale mysle,ze teraz na normalnym mleczku to sie jakos unormuje....zobaczymy 30 kwietnia...:-) no te fałdusie sa slodziutkie:)))
 
Do góry